No hate. No violence
Races? Only one Human race
United We Stand, Divided We Fall
Radio Islam
Know Your enemy!
No time to waste. Act now!
Tomorrow it will be too late

English

Franç.

Deutsch

عربي

Sven.

Español

Portug.

Italiano

Русск.

бълг.

Hrvat.

Češt.

Dansk

Suomi

Magyar

Neder.

Norsk

Polski

Rom.

Srpski

Slov.

Indon.

فارسی

Türkçe

日本語

汉语

Wielka Encyklopedia Żydów

 

Ubertowska Aleksandra - historyk literatury, pracuje w Instytucie Filologii Polskiej na Uniwersytecie Gdańskim. Zajmuje się problematyką wielokulturowości, tożsamości (m.in. polsko-żydowskiej) w literaturze polskiej i zagadnieniem reprezentacji doświadczenia zagłady w literaturze. Autorka książki „Tadeusz Różewicz a literatura niemiecka. Strategie intertekstualności (Kraków 2002) i jeszcze nieopublikowanej rozprawy „Świadectwo - trauma - głos. Literackie reprezentacje Holokaustu.

 

Udermann Marek - wiceprzewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy. Jako jeden z przedstawicieli środowisk służby zdrowia negocjował w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów warunki zakończenia protestów w okresie VI-VII 2007.

 

Uglik Jacek - dr Uniwersytetu Zielonogórskiego Wydział Humanistycznego, Instytut Filozofii. Urodzony w 1976 roku w Zielonej Górze; jego wiersz, prozę i esej pokazano w: „Arkusz (Poznań), „Akant (Bydgoszcz), „Szept muru (Ostrów Mazowiecka), „Autograf (Gdańsk), „Rita Baum (Wrocław), „Edukacja filozoficzna (Warszawa), „Kartki (Białystok), „Przegląd filozoficzny (Warszawa), „Przegląd powszechny (Warszawa), „Czas kultury (Poznań). O w/w Maciej Nowakowski: „I tak poznajemy Jacka speca od chirurgii i seksu nieskażonego klątwą katolickiego wychowania; jego żonę Zosię, która ciało miała wysmukłe, a piersi sterczące jak u zgwałconych sanitariuszek na barykadach Powstania Warszawskiego. A oto próbka jego „wierszy:
Szosą
przez wieś
Wlókł się stary STAR
A z nim przyczepa
A na niej drewniany krzyż
I flaga białoczerwonego państwa
A na niej napis:
EZUS UZDRAWIA
W DNIACH
16-30 KWIETNIA
nieśmiertelna klasyka: obywatel papież
kurwa: die, die, die my darling
karol woo:
nie dam

 

Ujazdowski Kazimierz Michał - oświadczenie Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego Kazimierza Michała Ujazdowskiego w sprawie wypowiedzi wicepremiera Romana Giertycha:
„Wypowiedź wicepremiera Romana Giertycha porównująca Jacka Kuronia do zdrajców narodowych jest niedopuszczalna i oburzająca. Jacek Kuroń pozostanie w pamięci historycznej jedną z najważniejszych postaci polskiej opozycji demokratycznej. Występuję w obronie dobrego imienia Jacka Kuronia jako człowiek o konserwatywnych przekonaniach i zdecydowany zwolennik lustracji. Jest to kwestia elementarnych zasad sprawiedliwości i prawdy o dorobku opozycji demokratycznej. Kazimierz Ujazdowski, Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości, informacja za: „Gazetą Wyborczą, Gazeta.pl (5.09.2007 r.). Dominikanin ojciec Maciej Zięba zostanie dyrektorem Europejskiego Centrum „Solidarności w Gdańsku - poinformował Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Kazimierz Michał Ujazdowski.
Ojciec Zięba ma kierować Centrum przez najbliższe trzy lata. Prace nad jego powstaniem trwają od 1999 roku. Do konkursu na projekt budynku stanęło 117 zespołów architektonicznych z całego świata. Jego rozstrzygnięcie ma nastąpić 13 grudnia. Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz liczy, że budynek zostanie oddany do użytku w sierpniu 2010 roku, w trzydziestą rocznicę wydarzeń sierpniowych. Centrum zostało wpisane na rządową listę kluczowych projektów, które otrzymają fundusze unijne. Projekt otrzyma wsparcie w wysokości 51 mln euro. Całość ma kosztować ok. 60 mln euro.

 

Ulanowska Danuta LISTA NR 4; członkini Klubu Inteligencji Katolickiej.

 

Uliasz Lech - urodzony 25 lipca 1984 roku w Warszawie. Student w Instytucie Stosowanych Nauk Społecznych na Uniwersytecie Warszawskim. Na studiach specjalizuje się w dziedzinie antropologii ze szczególnym uwzględnieniem mniejszości społecznych. Swoją pracę magisterską chce poświęcić zagadnieniom homofobii. Praca w KPH pozwala mu przyjrzeć się tej problematyce z bliska. O pracy w KPH mówi: „W Kampanii Przeciw Homofobii działam od 2004 roku i zajmuję się prowadzeniem grupy młodzieżowej, w której organizujemy wydarzenia aktywizujące młode osoby. Działalność w KPH dała mi możliwość zdobycia wielu doświadczeń, praktycznej wiedzy oraz poznania ciekawych ludzi. E-mail: luliasz@kampania.org.pl <mailto:luliasz@kampania.org.pl>

 

Ulicka Weronika LISTA NR 4.

 

Ulicki Bogusław 14.12.2004 roku w Centrum Kultury Żydowskiej w Krakowie odbył się wernisaż wystawy fotografii Bogusława Ulickiego, przedstawiających Tykocin.

 

Ulicki Bogusław LISTA NR 4; inżynier pożarnictwa.

 

Ulikowska-Janecka Ewa LISTA NR 13; dziennikarka, członek Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów.

 

Ulka Bogdan - dziennikarz zasłynął wieloma antypolskimi wypowiedziami podczas wydarzeń wokół Jedwabnego, wydawca Wiadomości TVP.

 

Ulman Anna dziennikarka TVP Sport.

 

Ulman Natan ur. 1904 r. - zm. 1960 r.; żołnierz frontowy XIII Brygady Międzynarodowej im. J. Dąbrowskiego; dwukrotnie ranny na frontach Aragon i Ebro, internowany w Afryce, przedostał się do ZSRR, po wojnie pracownik WSNS w Warszawie.

 

Ulman Stefan LISTA NR 9; informatyk, od 1969 r. w Sztokholmie syn podpisał LISTĘ NR 16.

 

Ulman-Bartnowska Maria LISTA NR 4; pracownik Departamentu Geologii i Koncesji Geologicznych, Ministerstwo Środowiska.

 

Umeda Yoshiho LISTA NR 9; ur. 1950 r.; Japończyk, działacz KOR-u i Solidarności, autor publikacji z dziedziny energetyki i alternatywnych źródeł energii, mąż Agnieszki Żuławskiej (córki Juliusza Żuławskiego). W 1982 roku wydalony z Polski za udział w opozycji, do kraju powrócił w 1988 roku. Dwukrotnie (w różnych procesach) zeznawał przed sądem w sprawie pacyfikacji kopalni Wujek potwierdzając zeznania autorów raportu taterników i opisując swoje kontakty z Jackiem Jaworskim. Na podstawie biografii Yoshiho Umedy i jego ojca Ryochu powstał w 1995 r. film dokumentalny Góral z Tokio (scenariusz: Jan Strękowski, reżyseria: Bożena Garus-Hockuba). W listopadzie 2006 r. za działalność opozycyjną został odznaczony przez Prezydenta RP Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Członek Stowarzyszenia Wolnego Słowa.

 

Umer Magda-Humer LISTA NR 4; reżyser, piosenkarka, córka stalinowskiego zbrodniarza UB Adama Humera. Skróciła swoje nazwisko o jedną literę. Polonofob. Występowała m.in. w spektaklu „Dokument podróży zrealizowanym w rocznicę marca 1968 roku. Premiera odbyła się w dniu 7 marca 1998 roku w Państwowym Teatrze Żydowskim. Autorka skrajnie bluźnierczego programu „Big Zbig Show, w czasie Świąt Wielkanocnych w 1994r. za czasów prezesury Janusza Zaorskiego. W roli głównej wystąpił Zbigniew Zamachowski.

 

Umińska-Keff Bożena - LISTA NR 6, 10, 16; dr Działu Naukowego, Żydowskiego Instytutu Historycznego. Na łamach „Res Publili Nowej oskarżyła Stefana Żeromskiego o antysemityzm. Zapytała: „Czy Stefan Żeromski sypałby gaz Cyklon B w obozie?. Studiowała polonistykę i filozofię. Mieszka w Warszawie, gdzie wykłada na Gender Studies. Od wielu lat jest publicystką, do 2002 r. miała stały felieton w „Przekroju, publikowała też m.in. w „Ex Librisie, „Res Publice Nowej, „Zadrze, „Pełnym Głosem, „Biuletynie OŚKI, „Midraszu i „Katedrze. Jako Bożena Keff wydała tom poezji „Nie jest gotowy, a za swoją pracę doktorską „Postać z cieniem. Portrety Żydówek w polskiej literaturze była nominowana do nagrody literackiej NIKE. Jest wreszcie współtłumaczką klasycznych pozycji feministycznych: „Słownik teorii feminizmu, „Kobiecy eunuch i „Myśl feministyczna. Zajmuje się także krytyką filmową, w latach 1981-86 publikowała w „Filmie, a w okresie 1986-94 w „Kinie. Od 2003 roku współpracuje z „Przeglądem (m.in. „Męska sprawa - o bohaterach filmowych po 1989 r. - i „Polska jest twardzielem, analizujące twórczość Władysława Pasikowskiego; „Co konserwatysta wie o feminizmie, polemizujący z Rafałem Ziemkiewiczem; spory m.in. z Zofią Milską-Wrzosińską, Barbarą Pietkiewicz, Piotrem Semką czy Jarosławem Gawinem; obrona Doroty Nieznalskiej po skandalicznym wyroku sądowym i Kazimiery Szczuki, gdy ta po rozmowie z Manuelą Gretkowską została odsunięta od prowadzenia „Pegaza; „Feminizm - jestem tego warta, w którym opisuje własną drogę do feminizmu; prawom osób homoseksualnych w całości poświęciła m.in. teksty „Dwie lesbijki, gej plus dziecko, „Geje jak heretycy, „Parada nierówności, „Homofobia po polsku). „Chcemy mieć lepiej?, „Zadra 4/2005, „Teraz już pieśń narodu jest jedna. Jej strofki będą obowiązujące na kolejne lata: strofka endecka, ksenofobiczna, antysemicka, mizogyniczna, klerykalna. Refren neo-endecko-autorytarny. Tzw. postęp polega na powrocie do szafy pełnej patriotycznych kości i garniturów zjedzonych przez dawno zmarłe mole. Wartość naczelna: naród. Pomocnicze: Bóg i honor. Poza tym: wieli i dumny. Poza tym: dostęp wszystkich do cnoty katolickiej i do wszelkich innych świadczeń socjalnych.

 

Umiński Henryk-Keff - major

 

Ungara Stu - „Ten nowojorski Żyd urodził się w 1953 roku i dorastał na ulicach Bronksu, pośród członków włoskiej mafii. Urodzeni w takich dzielnicach mają zazwyczaj znikome szanse na normalne życie. Bieda, alkohol, narkotyki, patologiczne rodziny, przestępczość są w takich miejscach czymś najzupełniej normalnym. Szkoły w Bronksie są najpodlejsze z podłych, szerzy się w nich przemoc, a trzeciej kategorii pedagodzy mają za zadanie co najwyżej nauczyć dzieciaki jako tako pisać, czytać i liczyć (...). Stu był jednym z tych, którym się udało. Ale czy do końca? Był niezwykle uzdolniony matematycznie i już w wieku 10 lat ogrywał w pokera dorosłych graczy. Gdy miał lat 13, zmarł na atak serca jego ojciec, a rok później matkę zwalił z nóg ostry atak apopleksji. Utrzymanie chorej rodzicielki i młodszej siostry spadło na barki małego Stu. Ungar rzucił szkołę i zaczął zarabiać na życie - oczywiście kartami. Szefowie miejscowej mafii dostarczali mu pieniędzy i Stu grał dla nich, solidarnie dzieląc się wygranymi z gangsterami. A wygrywał zawsze. Jak każdego patologicznego gracza, interesowała go jednak bardziej sama gra niż forsa. Większość pieniędzy, które wygrywał w pokera, tracił obstawiając niefortunnie konie na wszystkich torach wyścigowych stanu Nowy York. Chociaż złupił doszczętnie tak znanych nowojorskich graczy, jak Nat Klein, Leo „Japończyk i „The Bronx Express, jego kieszenie świeciły zwykle pustkami. W 1978 roku namiętność Ungara do koni wpędziła go w poważne kłopoty. Przegrał 375 tysięcy dolarów i nie mogąc spłacić tej sumy pewnemu nowojorskiemu gangsterowi, który nie zwykł był prolongować terminów oddawania długów, zwiał do Los Angeles. Stamtąd poleciał do Las Vegas, gdzie w rozgrywanym w Union Plaza Hotel turnieju pokerowym wygrał 320 tysięcy dolarów, którymi spłacił część długów. Dwa miesiące później był już „czysty i zamieszkał w luksusowym hotelu Vegas Jockey Club, dokąd sprowadził swoją nowojorską girlfriend Madeline Wheeler oraz jej syna Richarda, którego później formalnie adoptował. W Las Vegas Ungar grał jak szalony (...). Kolejne pokerowe mistrzostwa świata w latach 1980 i 1981 były popisem jednego tylko gracza - Stu Ungara, który zgarnął do kieszeni miliony. W 1982 roku poślubił Madeline, kupił olbrzymi dom Tudorów w Vegas, gdzie pod koniec 1984 roku urodziła się córka Stephanie. Świat leżał u jego stóp. Stu nie potrafił jednak cieszyć się rodzinnym szczęściem. Regularnie znikał z domu na długie tygodnie, szalejąc w towarzystwie poznawanych przypadkowo „panienek. Bukmacherskie zakłady zupełnie wymknęły się spod jego kontroli (...). Pojawiła się też w jego życiu - obok prostytutek i zastępów innych „cichodajek - jeszcze jedna dama, zwana Białą Lady. Kokaina. Alkaloid otrzymywany z rosnącego głównie w Peru i Boliwii krzewu Erythroxylon coca, porażający zakończenia nerwów czuciowych, którego używanie w szybkim czasie prowadzi do nałogu. Do 22 roku życia Ungar nie zapalił nawet „skręta, nie pił również alkoholu. Po raz pierwszy sięgnął po Białą Lady w 1975 roku, nie mogąc wytrzymać płaczu swej matki, którą wysłał do domu opieki (...). Ale potem zaczął używać koki jako lekarstwa, pozwalającego siedzieć godzinami z jasnym umysłem przy zielonym stole (...). W połowie lat osiemdziesiątych powiesił się jego adoptowany syn Richard (...). Potem opuściła go Madeline, zabierając ze sobą Stephanie. W 1992 roku Stu sprzedał za 168 tysięcy dolarów swój wielki, pusty dom. Był na dnie. Spał, gdzie się tylko dało, spędzając czas w towarzystwie narkotykowych dealerów i tanich prostytutek. Pieniądze „pożyczał od swych starych przyjaciół, obiecując, że odda, kiedy wróci do pokera i się odegra. Kilkakrotnie był aresztowany za posiadanie narkotyków. W końcu pomocną dłoń podał mu niejaki Billy Baxter, znany szuler karciany, który zapłacił 10 tysięcy dolarów za wejście Stu do kolejnych „World Series w 1997 roku. Powrót wyglądającego jakby ostatnie pięć lat spędził w obozie pracy na Syberii Ungara do gry, wyzwolił szalone objawy wesołości wśród jego przeciwników. Ale po dwóch dniach nikt już się nie śmiał. Trzeciego dnia reporterzy przechrzcili Stu, zwanego dotąd The Kid (Dzieciak) ma The Comeback Kid Ungar (Powracający Dzieciak Ungar). Czwartego dnia, dnia finałów, leżało przed nim równo 700 tysięcy zgrabnych, zielonych banknotów. Stu Ungar powrócił do gry! Kilka miesięcy później znowu był bankrutem. Biała Lady, dziwki i konie okazały się silniejsze. Talent może wynieść kogoś na same szczyty, ale żeby na tam pozostać, potrzebne są jeszcze charakter i dyscyplina. Tych dwóch elementów, a zwłaszcza dyscypliny, zdecydowanie Ungarowi brakowało. Następnego roku Baxter, gorąco wierzący w nieprzeciętny talent Ungara, znowu opłacił mu wejście do rozgrywanego w Binions Horsehoe Casino w Las Vegas turnieju mistrzów. Ten jednak nie czuł się na siłach, aby siedzieć za zielonym stołem przez cztery dni i grac po dziesięć godzin dziennie. Po prostu zniknął z hotelu jak duch. W listopadzie 1998 Ungar podpisał kontrakt z inwestorem z Las Vegas Bobem Stupakiem, na mocy której to umowy Bob zobowiązał się do spłacenia długów nieszczęśliwego pokerzysty i finansowania jego gier za określony udział w zyskach. Aby ustrzec Ungara przed Białą Damą, przydzielił mu do ochrony goryla imieniem Dave, który miał za zadanie chodzić za Stu krok w krok i nie dopuścić, by ten strzelił sobie kolejną działkę. Następnego jednak dnia Ungar zmylił ciągnący się za nim „ogon i wynajął na jedną noc pokój w hotelu Oazis przy 1731 Las Vegas Blvd. South (...). Następnego ranka Ungar leżał w tej samej co wczoraj pozycji. Tym razem jednak zimny i martwy jak Lenin w mauzoleum. Był 22 listopada 1998 roku. („Midrasz-pismo żydowskie, styczeń 2005, „Mozart pokera-Przemysław Słowiński, str. 46-47).

 

Unger Leopold - urodzony w 1922 roku. Brukselczyk, publicysta zachodnio-europejski, sowietolog, współpracownik „Kultury. Lansowany obecnie przez V kolumnę wrogich nam mniejszości narodowych jako „autorytet moralny i „przyjaciel redaktora paryskiej „Kultury, Jerzego Giedroycia. Nie był zwykłym szpiclem, tylko kadrowym funkcjonariuszem Urzędu Bezpieczeństwa UB w randze majora oraz ubeckim stróżem redakcji „Życia Warszawy. Komentator TVP w Brukseli. Skala bredni, które opowiada Polakom za ich pieniądze jest typowa dla obowiązującej politycznej poprawności.

 

Ungier Marek - polonofob, agent SB, szef gabinetu i sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Polski Aleksandra Kwaśniewskiego od 23 grudnia 1995 do grudnia 2004 r. Od 1977 r. działacz ZSMP, sekretarz generalny ZSMP. W latach 1987-1991 dyrektor departamentu w Komitecie Młodzieży i Kultury Fizycznej. 1991-1992 - dyrektor Biura Fundacji Postępu „Progress. Członek PZPR 1974-1990, od 1990 r. członek SdRP, wchodził w skład kierownictwa SdRP. W latach 1992 - 1993 prezes Zarządu Biura Turystyki Młodzieży Juventur S.A., a także członek kilku rad nadzorczych spółek holdingu Juventur oraz członek Rady Nadzorczej Towarzystwa Ubezpieczeń Turystycznych ATU. Posiadał nielegalne konto w Szwajcarii (tak zeznał Marek Dochnal), które mu założył Peter Vogel zwany kasjerem lewicy. „Zastępca prokuratora generalnego Jerzy Engelking zapowiedział (...), że informacjami o rzekomej łapówce dla Marka Ungiera (...), zajmie się Prokuratura Apelacyjna w Lublinie. „Nasz Dziennik napisał, że poszukiwany listem gończym gangster Wiesław Michalski miał wręczyć Ungierowi w 1992 r. pół miliona dolarów łapówki za sprzedaż wrocławskiego Dworu Wazów i drugie tyle za pozostałe hotele należące do Juventuru. Według gazety Michalski miał powiedzieć, że transakcja nie byłaby możliwa bez zgody Kwaśniewskiego. Gangster ukrywa się od ośmiu lat za granicą. „Nasz Dziennik twierdzi, że rozważa możliwość oddania się w ręce policji. W kupionym przez niego w 1992 r. kompleksie hotelowym bawiła się śmietanka polityczna. W 1993 r. znalazł się on na 10 pozycji listy najbogatszych Polaków. (WWW.DZIENNIK.PL, 14.05.2007).

 

Unszlicht Józef - ps. Jurowski Leon , ur. 19 listopada 1879 r. w Mławie - zm. 1937 r.; brat Juliana. „Jeden z najbardziej krwiożerczych bolszewików, zastępca szefa osławionej Czeka - Feliksa Dzierżyńskiego. Przypomnijmy, że tenże Józef Unszlicht w 1920 roku wraz z Dzierżyńskim, Konem i Marchlewskim utworzył samozwańczy pseudorząd prosowiecki w Białymstoku. Pełnił później szereg kierowniczych funkcji w bolszewickiej Rosji aż do stracenia w stalinowskich czystkach w 1938 roku („Kurier Codzienny - „Żydzi w obronie Kościoła katolickiego, prof. Jerzy Robert Nowak, 1-3 czerwca 2007). Stracony w stalinowskich czystkach. Brat polskiego patrioty Juliana Unszlichta.

 

Unszlicht Julian - „Jedna z najpiekniejszych i tak niegodnie przemilczanych postaci polskich patriotów żydowskiego pochodzenia był ks. Julian Unszlicht. Odegrał on wielką rolę w walce przeciwko negującym ideę niepodległości Polski żydowskim „internacjonalistom z SDKPiL na czele z Różą Luksemburg, występując w dwóch obszernych książkach przeciwko ich poglądom i działalności. Początkowo sam Julian Unszlicht działał przez kilka lat w SDKPiL. Stopniowo jednak całkowicie zniechęcił się do tej partii, z rosnącym oburzeniem obserwując negatywny stosunek Róży Luksemburg i jej otoczenia do sprawy niepodległości Polski. Unszlicht był człowiekiem o bardzo wysokich standardach moralnych. Tym bardziej nie mógł się pogodzić z tym, co uznał za skrajną niewdzięczność części Żydów wobec Polski jako kraju, który udzielił im na swym terytorium schronienia prześladowanym Żydom z całej Europy w jednym z najtrudniejszych okresów żydowskiej historii. Unszlicht szczególnie ostro piętnował postępowanie części Żydów, którzy przybyli z Rosji, tzw. litwaków, uleganie przez nich nastrojom prorosyjskim i antypolskim. Nazywał ich „litwacką Targowicą zagrażającą Polsce. W 1911 r. Unszlicht opublikował w Krakowie obszerną książkę poświęconą obronie Polski i polskości przed żydowskim nacjonalizmem litwaków z SDKPiL pt. „Socjallitwactwo w Polsce. Pisał w niej bez ogródek: „Utrwalić najazd moskiewski - co prawda zdemokratyzowany w Polsce, oto obiektywny cel nacjonalizmu żydowskiego u nas. Przykryć to wszystko frazesem socjalistyczny - oto sposób otumanienia umysłów robotników polskich, aby przy ich pomocy dobić trupa znienawidzonej Polski i na nim organizację żydowska narodową wybudować. Czas wielki, aby wreszcie przeciwko tej zgubnej i rozszalałej furii antypolskiej bankrutującego socjallitwactwa ostro i energicznie zareagowały szerokie masy żydostwa, którego żywotne interesy są narażone na szwank (...). W ten sposób najlepiej żydostwo się przysłuży wspólnej Ojczyźnie - Polsce, która zawsze mu przytułek i gościnność dawała w najgorszych chwilach tego istnienia (...). Nie, my nie możemy być spokojni, póki w naszych szeregach czai się zdrada, póki za naszymi plecami z najazdem moskiewskim przeciwko wyzwoleniu Polski spiskuje litwacka Targowica (...). W 1912 r. Julian Unszlicht wydał w Krakowie kolejną, prawie 400-stronicową książkę demaskującą antypolskie knowania Żydów-litwaków pt. „O pogromie ludu polskiego (Rola socjallitwactwa w niedawnej rewolucji). Szczególnie ostro potępił tam nieodpowiedzialne działania przywódców SDKPiL nawołujących polskich robotników do udziału w takich manifestacjach, którym z góry groziło krwawe rozbicie przez oddziały carskiej armii lub żandarmerii. To lekkomyślne popychanie robotników polskich pod kule w imię politycznych celów SDKPiL Unszlicht nazwał prowokowaniem „pogromów ludu polskiego. Przestrzegając przed lekceważeniem knowań Żydów-litwaków przeciw Polsce, Unszlicht pisał: „Poezja romantyczna nazwała Polskę Chrystusem narodów. I w rzeczy samej żaden w dziejach ludzkości naród nie przeszedł takiej martyrologii na własnej ziemi i żaden nie okazał się tak naiwnie szlachetny w stosunku do swych wrogów i prześladowców (por. J. Unszlicht, „O pogromie, s. 373). Broniący z taką energią polskości Julian Unszlicht przeszedł na wiarę katolicką i stał się jednym z jej najżarliwszych wyznawców. Odpowiedział na powołanie do stanu duchownego i został kapłanem. Był to szczególnie wymowny kontrast w porównaniu do drogi życiowej jego brata. Sam ks. Julian Unszlicht w ostatnich dziesięcioleciach swego życia pracował jako pełen poświęcenia kapelan w ośrodku emigracyjnym wśród polskich pracowników we Francji. W 1936 r. ks. Unszlicht wydał w Paryżu wybór kazań dla wychodźców. W jednym z kazań wyrażał podziękowania dla Matki Bożej Częstochowskiej, Królowej Korony Polskiej, za ocalenie Narodu Polskiego pod Warszawą od „azjatyckich hord bolszewickich (...). Przypomnijmy, że na czele tych „azjatyckich hord szedł m.in. jego brat Józef. („Kurier Codzienny - „Żydzi w obronie Kościoła katolickiego, prof. Jerzy Robert Nowak, 1-3 czerwca 2007).

 

 Uptas Wiesław LISTA NR 9; adwokat i poeta. Urodzony w 1932 roku w Końskich (woj. świętokrzyskie). Od 1945 r. mieszkał w Słupsku, potem w Łodzi, gdzie w latach 1952-56 na Uniwersytecie Łódzkim studiował prawo, gdzie uzyskał tytuł magistra prawa. Od 1956 roku był prokuratorem, następnie radcą prawnym i adwokatem w Kołobrzegu. Jako poeta debiutował w 1962 roku w „Próbach - dodatku literackim „Głosu Koszalińskiego. Publikował w prasie lokalnej i ogólnopolskiej („Agora, „Tygodnik Kulturalny, „Nadodrze, „Kamena, „Zarzewie, „Niedziela, „Akant, „Autograf). W okresie stanu wojennego jego wiersze ukazywały się w czasopismach „drugiego obiegu („Kurs, „Solidarność Narodu, „Prawo i Bezprawie). Drukowany w wielu almanachach. Przez wiele lat związany z miesięcznikiem społeczno-literackim „Okolice oraz „Palestrą Literacką - wydawnictwem Klubu Adwokatów-Pisarzy. Jest członkiem Związku Literatów Polskich.

 

Urban Jerzy-Josek Urbach - (właśc. Jerzy Urbach, pseudonimy: Jerzy Kibic, Jan Rem, Klakson, Uszaty); ur. 3 sierpnia 1933 r. w Łodzi. Jego ojciec, co prawda zaczynał karierę polityczną i dziennikarską w przedwojennej PPS, jednak zaraz po wojnie włączył się w działalność PKWN, był również członkiem, kierowanej przez Bieruta, Krajowej Rady Narodowej. Redaktor naczelny „NIE. Tak przeraźliwie obleśny, że nawet aż strach straszyć jego wyglądem niegrzeczne dzieci. Przed laty, w powszechnie dziś zapomnianym tekście w „Szpilkach z 22 marca 1981 r. z jednej strony akcentował, że faktycznie nie czuje się Żydem, stwierdzając w typowej dlań stylistyce: „(...) Moje żydowskie pochodzenie zwisa mi między nogami małą nie obrzezaną glistą. Równocześnie zaznaczał, że traktuje swoją „polskość jako przynależność do pewnego klubu z mocy urodzenia, paszportu, miejsca zamieszkania czy języka, bez odczuwania jakichś większych zbiorowych narodowych emocji. Tu mocno podkreślał, że: nieprzylepność do polsko-katolickich tradycji ojczyźnianych, asymilacja kulturalna raczej od strony Brzozowskiego czy Boya, a nie innych infantylnych wieszczów: Konopnickiej i Sienkiewicza, czyni mnie takim, jakim jestem. Właśnie takim na przykład, że nic mnie nie obejdą listy, które przyjdą: „Toś pan właśnie nie Polak, bo Polak łamie się opłatkiem i płacze jak grają Rotę. „Po prostu jestem głuchy na dźwięk tego języka, podobnie jak kanarek na godowe ryki jelenia. W jego gazecie często można znaleźć antypolską symbolikę, antyreligijne prowokacje, które obrażają uczucia narodowe i religijne Polaków. Np. Kilka centymetrów od wizerunku Matki Boskiej Częstochowskiej reklama sztucznych penisów. W użyciu zwrotu „pieprzona Polska, prokuratura nie znalazła znamion przestępstwa i umorzyła śledztwo. W 1993 roku opublikował w „Nowoje Eremia (nr 10) swój tekst, na temat Stalina w 40. rocznicę jego śmierci. Pisał w nim m.in.: „Przestępstwa polskiego stalinizmu miały ograniczony charakter, natomiast w owych czasach biedniejsze warstwy ludności otrzymały szanse socjalnego awansu, co później stworzyło impuls do powstania Solidarności i w następstwie ekonomicznego i politycznego przewrotu w Polsce lat 90.. Dzięki Stalinowi odzyskaliśmy nasze zachodnie granice, co zbliżyło nas do Europy i współcześnie ułatwiło integrację europejską. Zapomniał jednak o utraconych ziemiach na wschodzie, o Sybirakach, Katyniu, Powstaniu Warszawskim, utrwalaniu władzy ludowej i dziesiątkach innych dobrodziejstw bolszewizmu. Były rzecznik prasowy rządu generała Jaruzelskiego, redaktor naczelny tygodnika „Nie. Ojciec Urbana, redaktor i współwłaściciel pepeesowskiego „Głosu Porannego, przed wojną był sowieckim agentem. Po wybuchu wojny uciekli z Łodzi do Lwowa. Urbach (ojciec J. Urbana - przyp. J.R.N.) dostał tam początkowo bardzo odpowiedzialną w każdym systemie totalitarnym posadę administratora domu. Kto zna realia sowieckiej okupacji Lwowa - wrzesień 1939 - czerwiec 1941 - wie, że zwłaszcza ta posada wiązała się z częstymi roboczymi kontaktami z NKWD, a obejmujący ją musiał cieszyć się pełnym zaufaniem tej kryminalnej organizacji. Świadczy o tym zaufaniu także rychły awans Urbacha na stanowisko urbanisty miasta Lwowa (podkr. - J.R.N.). K. Andrzejewska „Urban... byłam jego żoną, Gdańsk 1993, s. 93. W jego gazecie bagatelizowano i wyszydzano Kąkolewskiego za jego wersję wydarzeń w Kielcach w 1946 roku. Kąkolewski uważa, że była to prowokacja NKWD i UB. Urban sam siebie nazywa „renomowanym chamem („Polityka z 30 04 94) i nadal jest jednym z głównych strategów wszelkiej maści postkomuny. To pod wpływem jego gazety decyzje wyborcze podejmują starzy partyjniacy z PZPR, osoby pozbawione moralności i jakiegokolwiek związku z narodem i państwem polskim. Tygodnik „Nie za zasłoną z przekleństw i inwektyw ustala strategię dla setek tysięcy starego post-PZPR-owskiego żydo-betonu. Urban daje im sygnały kogo zwalczać. Urban był jednym z najważniejszych konstruktorów tzw. okrągłego stołu. Jerzy Urban jest autorem 21 książek, z których największą poczytnością cieszy się wydany w 1990 „Alfabet Urbana, będący swoistą ripostą na książkę Stefana Kisielewskiego „Abecadło Kisiela. Wydano też pięć książek o Urbanie, z których jedna została napisana przez Annę Bojarską, inna zaś przez Karynę Andrzejewską - drugą żonę Jerzego Urbana. Ponad 80% jego dochodów pochodzi z inwestycji na rynku kapitałowym. Urban ulokował około 40 mln zł głównie w obligacjach IKEA, Forda oraz polskiego i węgierskiego rządu. W 2003 zarobił - łącznie z dochodami poza spółką Urma - około 6 mln zł netto. Zajmuje 98. miejsce na liście 100 najbogatszych Polaków publikowanej przez tygodnik „Wprost (2004) z majątkiem około 120 mln zł. Jerzy Urban był trzykrotnie żonaty. Obecnie jego żoną jest Małgorzata Daniszewska, wydawca i redaktor naczelna pisma „Art & Business. Ma jedno dziecko, córkę Olę Magdę i dwoje wnuków. Pochodzi z rodziny od wielu pokoleń zasymilowanej i związanej ze środowiskami robotniczymi Łodzi. Gdy był rzecznikiem prasowym rządu, pisywali do niego ludzie o nazwisku Urban. Powołując się na pokrewieństwo, chcieli załatwić swoje problemy i sprawy krótszą drogą. Miał wtedy pewność, że nie jest z nadawcami spokrewniony. Nie można jednak wykluczyć, że gdyby oryginalnym nazwiskiem było nazwisko Urban, to wtedy pokrewieństwo byłoby prawdopodobne. Jednakże liczba w Polsce osób noszących to nazwisko (19 396 osób z danych na początek lat 90. XX wieku) wyklucza między wszystkimi pokrewieństwo. Natomiast liczba osób noszących pierwotne nazwisko Urbach (81 osób z danych na początek lat 90.) świadczy o tym, że prawdopodobnie wszyscy są rodziną. W dzieciństwie, jak sam o sobie pisze, miał „trudny charakter. Zaliczył łącznie 17 szkół podstawowych i średnich. Z dwóch szkół średnich (I i II LO w Łodzi) go wyrzucono, a dwie sam opuścił, zdając w końcu maturę w trybie eksternistycznym. Studiował na dwóch wydziałach Uniwersytetu Warszawskiego i z obu go wyrzucono. Mimo licznych osobistych kontaktów z dawnym środowiskiem „Po prostu, z którego wywodziło się wielu działaczy opozycyjnych oraz krytycznego stosunku do rządów Edwarda Gierka, był przeciwnikiem ruchu Solidarność w 1980 i w swoich felietonach w „Polityce (podpisywanych pseudonimem Rem) krytykował bezustannie jego liderów. Od sierpnia 1981 do kwietnia 1989 był rzecznikiem prasowym rządu. Piastując to stanowisko był jednym z najczęściej pokazywanych w mediach i równocześnie najbardziej znienawidzonym członkiem kolejnych gabinetów rządowych. Ustanowił tradycję cotygodniowych trwających około godzinę konferencji prasowych, na które tłumnie przybywali zagraniczni i krajowi dziennikarze i które były niemal w całości transmitowane w TVP. Konferencje te były jednym z głównych narzędzi propagandowych rządu Wojciecha Jaruzelskiego i jego następców (aż do 1989 r.). W trakcie tych konferencji, oprócz podawania oficjalnych komunikatów rządu, toczył się między Jerzym Urbanem a zagranicznymi dziennikarzami rodzaj „gry słowno-ideologicznej, która nadawała konferencjom swoistej pikanterii i zwiększała ich oglądalność. Znanym stwierdzeniem Urbana z tego okresu było: „rząd się sam wyżywi, będące odpowiedzią na sankcje Ronalda Reagana wobec rządu generała Jaruzelskiego (nałożone za wprowadzenie stanu wojennego), traktowane przez społeczeństwo jako przejaw buty i cynizmu ówczesnych elit władzy. We wrześniu 1984 r., na miesiąc przed zabójstwem ks. Jerzego Popiełuszki, ukazał się felieton „Seanse nienawiści Urbana, krytykujący księdza jako Savonarolę antykomunizmu. W wyborach do Sejmu kontraktowego w 1989 r., Jerzy Urban, jako osoba bezpartyjna, startował jako kandydat niezależny. Kandydował w okręgu Warszawa-Śródmieście, do którego dodatkowo spływały głosy Polaków z placówek dyplomatycznych. Mimo że był pewien zwycięstwa przegrał z Andrzejem Łapickim popieranym przez Komitet Obywatelski przy Lechu Wałęsie. Urban wygrał jedynie w ambasadzie w Ułan Bator. Od tamtego czasu nigdy już nie próbował być czynnym politykiem. W latach 1989-1990 był prezesem Radiokomitetu. W 1990 r. założył i został redaktorem naczelnym polityczno-skandalizującego tygodnika „Nie - pisma antyklerykalnego i nie stroniącego od posługiwania się wulgaryzmami, które zdobyło wielu czytelników. Czasopismo to, aż do roku 2002 dość ściśle związane ze środowiskiem SLD, po roku 2002 zaczęło jednak coraz silniej krytykować rząd Leszka Millera i prezydenturę Aleksandra Kwaśniewskiego, oskarżając obydwu o zdradę lewicowych ideałów i dopuszczenie do gigantycznego poziomu korupcji w Polsce. Do roku 1990 pozostawał bezpartyjny, nawet pracując jako rzecznik rządu. W 1989 złożył podanie o przyjęcie do PZPR, ale podania tego nie zdążono rozpatrzyć przed rozwiązaniem tej partii. W styczniu 1990 r. został członkiem SdRP, a następnie SLD. Wystąpił z SLD w 2004 r. W 2002 roku został oskarżony o obrazę Jana Pawła II jako głowy państwa Watykańskiego, w związku z publikacją w „Nie artykułu „Obwoźne sado-maso. Artykuł ukazał się przed pielgrzymką Papieża do Polski. Urban m.in. nazwał Papieża „sędziwym bożkiem, gasnącym starcem i Breżniewem Watykanu. Urban nie przyznał się do winy. W czasie procesu stwierdził: „Spoglądanie na kult Papieża okiem ateisty jest równie zgodne z prawem jak ekstaza dewotek. Prokuratura wnosiła o 10 miesięcy więzienia w zawieszeniu na trzy lata i 20 tys. zł grzywny. 25 stycznia 2005 roku Sąd uznał Urbana za winnego zarzucanego czynu i skazał na grzywnę 20 tys. zł. Jerzy Urban świadomie wywołał skandal, publikując artykuł o Janie Pawle II w czasie, gdy Papież przyjechał do Polski - argumentował Sąd. Obecnie złożył odwołanie do Trybunału w Strasburgu, z pominięciem polskiego Sądu Najwyższego. W roku 2003 zeznawał przed sejmową komisją śledczą badającą tzw. aferę Rywina, oskarżając publicznie Leszka Millera o tolerowanie korupcji w jego bezpośrednim otoczeniu, co wywołało spore zaskoczenie i oskarżenia o „zdradę środowiska SLD. Podobne zaskoczenie wywołała krytyka balów dobroczynnych organizowanych przez prezydentową Jolantę Kwaśniewską, wyrażona we wrześniu 2004 r. W roku 1992 w jednym z programów TV senator Ryszard Bender określił Urbana mianem „Goebbelsa Stanu Wojennego. Jako że Urban poczuł się owym porównaniem obrażony, sprawa trafiła do sądu. Sąd badał sprawę przez 13 lat, a poszczególne jego instancje wydawały wyroki korzystne raz dla jednej, raz dla drugiej strony. W 2005 roku Sąd Najwyższy wydał ostateczną opinię, utrzymującą wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z października 2004 r. Wtedy to uznane zostało, że Bender miał prawo porównywać Urbana do Goebbelsa w zakresie stylu uprawianej propagandy.

 

 Urban Maciej LISTA NR 18; dyrektor finansowy firmy Stena Polska.

 

Urbanek-Pindor Halina rzecznik dyscyplinarny Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie.

 

Urbaniak Darek - członek koła wrocławskiego; przedstawiciel Zielonych 2004 w Green East West Dialogue (GEWD), roboczej grupie Europejskiej Federacji Zielonych (EFGP). Ukończył stosunki międzynarodowe na Carleton University w Kanadzie. Na prośbę mieszkańców kamienicy wspólnie z reporterką „Superwizjera TVN Katarzyną Handerek zajęliśmy się tą sprawą pod koniec 2004 r. W trakcie dziennikarskiego śledztwa wyszło na jaw, że we Lwowie działa zorganizowana grupa fabrykująca dokumenty potwierdzające fikcyjne zgony polskich Żydów. Handerek pojechała na Ukrainę i wcieliła się w rolę oszustki, próbującej uzyskać dokumenty potwierdzające prawo do innej krakowskiej kamienicy. Dotarła do dyrektora lwowskiego archiwum Wiaczesława Kucyndy. Ten za 3 tys. dolarów zgodził się sfabrykować dokumenty. Jednocześnie zdradził, że w przeszłości dokonał już takiego fałszerstwa w sprawie kamienicy przy ul. Dietla 101. Miał to zrobić na osobiste zlecenie krakowskiego mecenasa Adama Włosa. Kucynda przyznał, że wszystkie dokumenty w sprawie śmierci Feinerów oraz ich testament są falsyfikatami. Niepozostawiające złudzeń nagrania z ukrytej kamery, dokumentujące kilka spotkań z dyrektorem archiwum, trafiły do krakowskiej prokuratury w styczniu 2005 r. Równocześnie w Krakowie pojawił się syn rzekomo zmarłego Samuela Feinera, Moshe, którego odnaleźli lokatorzy. Doprowadził on do wszczęcia postępowania o unieważnienie sfałszowanych aktów zgonu. Zaś sam Samuel został przesłuchany najpierw przez FBI, a potem przez polskiego konsula w Nowym Jorku. Od wszczęcia sprawy w prokuraturze minęło już ponad 2,5 roku. Mimo ewidentnych dowodów do dziś nie postawiono zarzutów mecenasowi Włosowi. Po półrocznym zawieszeniu wykonywania zawodu adwokat ponownie pełni swoje obowiązki i nadal stara się w imieniu Lendermana o spadek. Włos nie spadł z głowy również dyrektorowi Kucyndzie - wciąż jest szefem archiwum we Lwowie i przyjeżdża do Polski na konferencje naukowe.

 

Urbaniak Krzysztof - zastępca prokuratora okręgowego w Krakowie. Matka z domu Zylber. Badając sprawę fałszowania dokumentów kamienic i funkcjonowania lwowskiej grupy fabrykującej fikcyjne zgony polskich Żydów, natknęliśmy się na dowód poświadczający manipulacje opinią publiczną przez zastępcę prokuratora okręgowego w Krakowie Krzysztofa Urbaniaka. W opublikowanej 5 stycznia 2006 r. wypowiedzi dla „Gazety Wyborczej stwierdził on, że do postawienia zarzutów podejrzanym w sprawie kamienicy jest coraz bliżej. Tymczasem tydzień wcześniej doszło do oficjalnego zawieszenia całego śledztwa z uwagi na przeszkody uniemożliwiające postępowanie. Sprawą domu przy ul. Dietla 101 zainteresował się na wniosek Feinerów Departament Sprawiedliwości USA. Historia kamienicy rozpatrywana jest jako przejaw polskiego antysemityzmu i blokowania odzyskania żydowskiej własności. W Krakowie znajduje się około 200 kamienic, które mają nieuregulowany status prawny. Z racji boomu na rynku mieszkaniowym i gigantycznych cen, jakie osiągają nieruchomości w Krakowie, zainteresowanie nimi rośnie w zawrotnym tempie. W ostatnich miesiącach pojawia się coraz więcej rzekomych spadkobierców, starających się przed sądami o zwrot nieruchomości. W wielu przypadkach przedstawiane przez nich fakty budzą wątpliwości. Daty urodzenia oraz śmierci właścicieli nie zgadzają się z danymi dostępnymi w archiwach. (...) Nawet jeśli zostaną przyłapani na gorącym uczynku, nie muszą obawiać się konsekwencji. Młyn sprawiedliwości w Krakowie wyraźnie się zaciął i nie widać na horyzoncie majstra, który potrafiłby go uruchomić. (MAREK KĘSKRAWIEC Newsweek 2007-08-13, fragment artykułu pt. „Sąd po krakowsku opisującego bezkarne oszustwa przy przejmowaniu pożydowskich kamienic przez Żydów).

 

Urbaniak Michał - ur. 22 stycznia 1943 r. w Warszawie; muzyk jazzowy i kompozytor, grający głównie na skrzypcach i saksofonie. Współtwórca tzw. polskiej szkoły jazzu. Były mąż wokalistki Urszuli Dudziak, ojciec piosenkarki Miki Urbaniak. Urodzony w Warszawie, Urbaniak dorastał i kształcił się w liceum muzycznym w Łodzi. Tam także odbyły się jego pierwsze koncerty (w klubie Pod Siódemkami). Od 1970 r. Urbaniak gra na specjalnych, pięciostrunowych skrzypcach wykonanych specjalnie dla niego, na syntezatorze skrzypcowym zwanym „gadającymi skrzypcami, na saksofonach sopranowym, altowym i tenorowym i na lyriconie (electric sax-like horn). Wplatane przez niego elementy folklorystyczne zyskały uznanie czołowych amerykańskich jazzmanów, jak również otwierały nowe możliwości dla wielu nowych muzyków (Harold Williams, Steve Jordan, Marcus Miller, Kenny Kirkland, Omar Hakim, Victor Bailey. Zaczynał grać w popularnych klubach takich jak Village Vanguard czy Village Gate, w słynych salach koncertowych takich jak Carnegie Hall, Beacon Theatre, czy Avery Fisher Hall. W tym okresie grał z gwiazdami takimi jak Weather Report, Freddie Hubbard, Elvin Jones, Herbie Hancock, Chick Corea, George Benson, Billy Cobham. Urbaniak zapraszał i był zapraszany do współpracy przez wielu znanych jazzmanów takich jak: Lenny White, Wayne Shorter, Marcus Miller, Joe Zawinul, Ron Carter, Kenny Barron, Buster Williams, Quincy Jones. W 1985 r., uczestniczył w sesji nagraniowej do Tutu z ojcem jazzrocka, Milesem Daviesem. Istnieją przekazy, że Davis powiedział: „Dajcie mi tego pieprzonego (fucking) polskiego skrzypka, ma brzmienie!. 11 września 2008 roku wystąpił na scenie wybudowanej na ulicy Próżnej na Festiwalu Kultury Żydowskiej „Warszawa Singera (piąta edycja festiwalu).

 

Urbaniak Mike - szef Biblioteki Remuh. Biblioteka Żydowska im. Rabina Mojżesza Isserlesa Remuh. Działa w ramach projektu edukacyjnego stowarzyszenia Czulent. Członek Rady Żydowskiego Klubu Młodzieżowego w Krakowie.

 

Urbaniak Stanisław LISTA NR 4. Urodzony 5 maja 1922 roku w Chojnie, pow. Wągrowiec. Rodzice: Józef i Zofia z d. Mąka. Podczas okupacji pracował fizycznie. Skończył prawo na UMK w 1949 roku. Był zatrudniony w Zarządzie Powiatowym ZMP w Bydgoszczy. Od 1950 roku w WP. Podprokurator WPR w Łodzi, Opolu i Gdańsku. Od 1953 roku w stopniu majora. Od 1955 roku w rezerwie. Adwokat w Gdańsku. Na podstawie „Prawnicy czasu bezprawia - Krzysztof Szwagrzyk. IPN, Kraków-Wrocław 2005 rok.

 

Urbanik Jakub - LISTA NR 15. Uniwersytet Warszawski Wydział Prawa i Administracji Instytut Historii Prawa Katedra Prawa Rzymskiego i Antycznego Stanowisko: adiunkt. Funkcje: Członek Senackiej Komisji ds. Badań Naukowych i Współpracy z Zagranicą Pełnomocnik Dziekana.  

 

Urbanowicz Krzysztof - o sobie: Krzysztof Urbanowicz, przedsiębiorca i bloger, były dziennikarz mediów francuskich i polskich. Obecnie: prezes Mediapolis, dyrektor na Europę Wschodnią 5W Mignon-Media. Poprzednio: dziennikarz w „Le Quotidien de Paris i „Le Figaro (1988-1995). Zastępca redaktora naczelnego „Super Expressu (1995), dyrektor polsko-francuskiej szkoły dziennikarstwa Europejskie Studium Dziennikarstwa (1996-98), założonej przez LEcole Supérieure de Journalisme de Lille i Uniwersytet Warszawski.

 

 Urbańczyk Przemysław LISTA NR 18; prof. dr hab. nauk historycznych, pracownik Instytutu Archeologii i Etnografii PAN, wykładowca na Akademii Podlaskiej w Siedlcach. Autor książki „Trudne początki Polski.

 

Urbańska Irena - założycielka zespołu żydowskiego „URBASKA I KLEZMERZY. Zespół powstał w 1992 roku zainspirowany urokiem i klimatem muzyki żydowskiej. Dysponuje repertuarem, na który składają się pieśni w języku jidisz (modlitewne, obyczajowe, obrzędowe i popularne) oraz instrumentalne melodie klezmerskie. Koncertuje w całej Polsce oraz poza jej granicami, m.in. w USA, Kanadzie, Szwajcarii, Niemczech. W swojej dyskografii ma kilkanaście płyt CD m.in. „Chanuke, „Szabes, „Purim, „Żydowskie Pieśni Miłosne.

 

Urbański Piotr - LISTA NR 10; dr hab. prof. Uniwersytetu Szczecińskiego. Dyrektor Wydziału Filologicznego, Instytutu Polonistyki i Kulturoznawstwa.

 

Uricki Mojżesz-Salomonowicz - szef piotrogrodzkiej Czeka, znany ze szczególnego okrucieństwa. Jan Parandowski w książce „Bolszewicy i bolszewizm w Rosji pisał o Urickim: „Był to okrutnik bezwzględny, który potrzebował krwi cudzej, tak jak inni potrzebują narkotyków, by się upić.

 

Uris Leon - pisarz, największy polakożerca. Wychwalany w „Polityce z dn. 18.11.89 roku przez Turskiego Mariana.

 

 Utylski Filip LISTA nr 5; sportowiec, tenisista, wicemistrz małopolski w deblu (2004 r.).

 

 Uzdański Grzegorz LISTA NR 8; tłumacz.

 

Uziębło Adam - generał, komendant WAP.

 

Varga Krzysztof - ur. 1968 r. w Warszawie; pisarz i dziennikarz. Absolwent wydziału Polonistyki na Uniwersytecie Warszawskim. Jest redaktorem w dziale Kultura „Gazety Wyborczej. Zadebiutował zbiorem opowiadań „Pijany anioł na skrzyżowaniu ulic. Wspólnie z Pawłem Dunin-Wąsowiczem stworzył słownik literatury najnowszej „Parnas bis. Literatura polska urodzona po 1960 r. (1995 r.), razem z Pawłem Dunin-Wąsowiczem oraz Jarosławem Klejnockim opublikował antologię najnowszych wierszy „Macie swoich poetów (1996 r.).

 

Venulet Jan-Heus - farmakolog, Szwajcaria.

 

Verhoeven Paul - reżyser, autor m.in. filmu „Czarna księga. Film był pokazany na IV Międzynarodowym Festiwalu Filmowym Żydowskie Motywy, który odbył się w dniach 5-10 maja 2007 roku w Warszawie. „Jest z wykształcenia matematykiem i fizykiem. Zadebiutował podczas służby w marynarce jako autor filmów dokumentalnych dla potrzeb wojska a później dla telewizji (...). Jego dzieła: „Robocop, „Pamięć absolutna, „Nagi instynkt (1992 r.). W 1997 roku nakręcił „Żołnierza orańskiego, a w 2000 roku ostatni jak dotąd swój film w USA - „Człowiek widmo. (Folder IV Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Żydowskie Motywy, str. 27).

 

Vidro Abraham - „O bezpośrednich katach strzelających Polakom w tył głowy, posiadamy informacje dzięki polskiemu Żydowi Abrahamowi Vidro (...). Po dotarciu do stacji Gniezdowo obejmowano ich terrorem, odbierano bagaże wrzucane do ciężarówki. Inna przewoziła ich w celkach do pobliskiego lasu, gdzie w miejskim budynku wchodzili po trzech i odbierano im posiadane wartościowe przedmioty. Potem żydowscy mordercy krępowali im ręce z tyłu powrozem lub drutem kolczastym i prowadzili na dół. Niektórym zawiązywano na głowę płaszcz lub wpychano do ust trociny. Podczas drogi walczący byli zakłuwani bagnetami lub roztrzaskiwano im głowy kolbą, do innych strzelano kilkakrotnie. W dole leżeli poukładani przez żydowskie komando warstwami, równiutko jedna na drugiej, polscy oficerowie. Warstwy rozstrzelanych były układane na przemian, twarzami do dołu. Żydzi musieli tak rozkładać ciała, by zajmowały jak najmniej miejsca. Doły przyjmowały planowo 12 warstw zwłok. Konieczne było stawanie na trupach i ich ubijanie, czego efekty można podziwiać na zdjęciach. Praca szla gładko, jak wiadomo - kończono prostym strzałem w kark ofiar stojących nad dołem lub klęczących na trupach swoich towarzyszy. Robota dla ludzi wybranych. W Katyniu żydowscy enkawudziści wymordowali w ten sposób ok. 4.500 Polaków. („Tylko Polska - „Żydzi a Katyń, nr 346, str. 5).

 

Villot J. - kardynał, sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej w trakcie wyboru Karola Wojtyły na Papieża. Mason, był podejrzewany o otrucie Papieża Jana Pawła I.

 

Vishniak Roman - fotografik, utrwalał przed II wojną światową miejscowości zamieszkałe przez Żydów chasydzkich.

 

Vogel Debora - ur. 1900 r. w Bursztynie, zm. 1942 r. we Lwowie; dwujęzyczna żydowska pisarka, filozof, krytyk literacki i krytyk sztuki, pisząca po polsku i w jidysz (także, w mniejszym stopniu, po hebrajsku). W listach Schulza kierowanych do Vogel powstała pierwsza wersja „Sklepów cynamonowych. Zginęła we lwowskim getcie w sierpniu 1942 r. podczas akcji likwidacyjnej Żydów, wraz z matką, mężem i synkiem Aszerem. Pisarkę wraz z rodziną znalazł Henryk Streng, który pracował wówczas przy sprzątaniu ciał zamordowanych podczas akcji sierpniowej.

 

Vogel Zygmunt - mason, malarz akwarelista, rysownik i architekt. W 1780 roku został przyjęty do malarni królewskiej na Zamku Królewskim w Warszawie. W następnych latach wiele podróżował po kraju malując widoki różnego rodzaju zamków, miast i posiadłości. Od 1818 roku został profesorem na Oddziale Sztuk Pięknych Uniwersytetu Warszawskiego.

 

Vogl Peter - prawdziwe nazwisko Filipczyński Piotr. Jego ojciec miał związki ze służbami specjalnymi PRL. Nie wyklucza się, że dotyczy to także jego. Szwajcar polskiego pochodzenia, finansista, były morderca, nazywany kasjerem lewicy. Skazany w 1971 roku na 25 lat więzienia za morderstwo kobiety na tle rabunkowym, którą zabił w brutalny sposób, a zwłoki podpalił. Ukradł jej 12 tysięcy złotych. Rada Państwa złagodziła mu wyrok do 15 lat, ale już w 1979 roku wyszedł na wolność (przerwa w odbywaniu kary). Uniknął pełnej kary za morderstwo, bowiem odbywając karę więzienia w trakcie trwania stanu wojennego (1983 r.), otrzymał paszport i uciekł z Polski. W kwestionariuszu paszportowym nie zataił, że odbywa karę pozbawienia wolności za morderstwo. W 1987 r., a więc po 4 latach, zaczęto go ścigać listem gończym. Filipczyński po wyjeździe z Polski podróżował po Niemczech, gdzie przyjął nazwisko rodowe matki Vogel. Odtąd był już Peterem Voglem. Wyjeżdża do Szwajcarii, gdzie po 2 latach uzyskuje obywatelstwo tego kraju. W połowie lat 90. kilkakrotnie był w Polsce, nie został jednak zatrzymany pomimo nadal ważnego listu gończego. Wieloletnie poszukiwania Vogla sfinalizował Interpol w 1998 roku. W 1999 roku został przekazany władzom polskim. Natychmiast zwrócił się do prokuratora generalnego i ministra sprawiedliwości o ułaskawienie. Otrzymuje je w błyskawicznym tempie tj. po miesiącu i wyjeżdża z Polski. Jego dobroczyńcą okazał się Stefan Śnieżko, wówczas zastępca prokuratora generalnego. Śnieżko przesłał do Kancelarii Prezydenta pismo, w którym popierał prośbę Vogla o ułaskawienie. Prokurator prowadzący sprawę nie zgadzał się na ułaskawienie. W lutym 2000 roku prezydent Kwaśniewski podpisał prośbę Vogla o ułaskawienie. Adwokatem Vogla był Andrzej Sandomierski, który wcześniej był pełnomocnikiem Kwaśniewskiego w trakcie, gdy ten wytoczył proces „Życiu za artykuł „Wakacje z agentem. Pismo sugerowało utajnione związki prezydenta Kwaśniewskiego z oficerem rosyjskich służb specjalnych Władimirem Ałganowem. Spotkanie mieli zorganizować biznesmeni Andrzej Kuna i Aleksander Żagiel. Peter Vogel był w bardzo bliskich stosunkach z w/w. Po powrocie do Szwajcarii kontynuował pracę w banku, gdzie m.in. prowadził rachunki znanych polityków SLD, takich jak: Marek Siwiec, Jacek Piechota, Marek Ungier, Mariusz Łapiński oraz Aleksander Nauman. Potwierdził to jedynie Nauman. Podczas pobytów w Polsce interesy załatwiał w barze hotelu Sheraton. Po założeniu konta dla Aleksandra Naumana w Zurychu, zawiadomił o tym majora ABW z Łodzi Wojciecha Barańskiego. Już niedługo będzie składał zeznania przed prokuratorami w jednej z polskich ambasad na zachodzie. Prokuratura w Katowicach sprawdza, czy ułaskawiając Vogla, nie naruszono prawa. Sprawdzany jest wątek czy Hanna Suchocka będąca ministrem sprawiedliwości w rządzie Buzka nie wywierała presji na swego zastępcę w celu ułaskawienia Vogla. Badane jest także na ile znajomości Vogla z czołowymi politykami lewicy, mogło wpłynąć na decyzję prezydenta o jego ułaskawieniu. Z działaczami post-komuny związał się w latach 90.
W latach 90. Vogel był nazywany „kasjerem lewicy, ponieważ pracując kolejno w dwóch bankach: Coutts Bank i EFG Bank, obsługiwał konta ponad trzydziestu polskich polityków, głównie z lewicy. W 2006 r. polski prokurator złożył do Szwajcarii kilka wniosków o ujawnienie informacji o kontach, co do których istnieją podejrzenia, że były wykorzystywane do transferowania łapówek.

 

Vogler Henryk - ur. w Krakowie w 1911 r., zm. 6 marca 2005 r.; pisarz i krytyk literacki, więzień obozu w Gros-Rosen. Autor powieści psychologiczno-obyczajowych na temat m.in. martyrologii Żydów, utworów scenicznych, słuchowisk, szkiców literackich. Kierownik artystyczny teatru im. Słowackiego; redaktor „Życia Literackiego.

 

Voit Mieczysław - aktor.

 

Volovici Hanna - autorka artykułu „Kolory Jerozolimy, który ukazał się w piśmie żydowskim „Midrasz nr 10, październik 2005 na str. 17-18. Możemy w nim m.in. przeczytać: „Gdy rząd postanowił ostatecznie wycofać wojska izraelskie ze Strefy Gazy, a także zlikwidować istniejące tam żydowskie osiedla, przeciwnicy tej decyzji wybrali jako symbol protestu kolor pomarańczowy. Był to oczywiście pomysł zapożyczony z Ukrainy. Zwolennicy tej formy protestu twierdzili zresztą, że chodzi o to samo: o demokrację i prawa człowieka. Przecież nie wolno wyrzucać ludzi z domów, które sami legalnie wybudowali na tej ziemi. Nie mówiąc o tym, że jest to ziemia obiecana przez Boga (...). Potem przyszła kolej na pomarańczowe trykotowe bluzki, często z nadrukiem (np. „Żyd nie wypędza Żyda) (...). Inna rodzina przygotowała sobie ubrania w biało-szare pasy, jak w Auschwitz. Niektórzy przyczepiali do ubrań żółte opaski z napisem „Jude. Już wiosną niektórzy osadnicy porównywali swój los do losu Żydów wypędzonych z domów w czasie Zagłady (...). Wycofanie wojsk izraelskich z Gazy pogłębiło konflikt między ugrupowaniami politycznymi skupiającymi się wokół syjonizmu mesjanistycznego, który nadal wierzy w „Wielki Izrael, a większością społeczeństwa, która zdecydowała, nie bez oporów, że lepiej będzie porzucić utopię, która okazała się bardzo niebezpieczna i która prowadziła całe społeczeństwo w kierunku poważnego kryzysu.

 

Vykalyuk Roxana - występuje gościnnie na scenie Teatru Żydowskiego w Warszawie.

 

W 1963 ukończył studia na wydziale reżyserii Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi. W 1972 za serial „Przygody psa Cywila otrzymał Nagrodę Przewodniczącego Komitetu ds. Radia i Telewizji, a rok później Nagrodę Jury Dziecięcego Festiwalu Filmowego dla „Dzieci w Poznaniu. W 2004 został odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.

 

W 1976 roku zdała egzamin eksternistyczny, a w 1983 roku bez dyplomu ukończyła Wydział Reżyserski PWST w Warszawie. Przez kilka lat związana była z Teatrem Żydowskim w Warszawie.

 

W 1989 roku ukończył krakowską szkołę teatralną. Do 1991 roku grał w Teatrze Bagatela, po czym podjął pracę w Teatrze Ludowym w Krakowie, gdzie występuje do chwili obecnej. Wykonawca monodramu Zwierzenia pornogwiazdy.

 

W 2000 roku zadebiutowała na dużym ekranie wcielając się w rolę Niki w filmie „Klasa na obcasach.

 

W 2000 roku zadebiutowała na dużym ekranie wcielając się w rolę Niki w filmie „Klasa na obcasach”.

 

w Gdyni (Kisiel Dzień. Str. 669)

 

W latach 1992-1996 był wiceprzewodniczącym Partii Konserwatywnej. Od 2001 działa w Platformie Obywatelskiej, jest przewodniczącym PO w Gdańsku. W wyborach parlamentarnych został wybrany posłem na Sejm V kadencji z 0kręgu gdańskiego. W 2007 po raz drugi uzyskał mandat poselski, otrzymując 13 968 głosów.

 

W latach 70. współprowadzący Studio 2. Później pracował m.in. w służbie dyplomatycznej (Jugosławia), był także rzecznikiem prasowym Polskiego Związku Piłki Nożnej. Obecnie pracuje w Akademii Telewizyjnej TVP S.A. Współpracownik niejawny WSI w zakresie działań wykraczających poza sprawy obronności państwa i bezpieczeństwa Sił Zbrojnych RP. Dziennikarz, pracował w koncernie ITI. Zajmował się typowaniem dziennikarzy do ewentualnej współpracy z WSI.

 

W USA współorganizowała akcję w obronie 11-ki działaczy „S i KSS „KOR (ponad 10 tys. amerykańskich podpisów) i zbiórkę na maszynę drukarską dla podziemia (ok. 11 tys. dol.). Opracowała kilkanaście audycji do RWE (dla red. J.Ptaczka), w tym o piosenkach stanu wojennego (sama napisała lub przełożyła z rosyjskiego kilkanaście piosenek pozacenzuralnych. W maju 2003r. wróciła na stałe do Polski. Obecnie w SWS.

 

Wachowicz Dorota - stomatolog z Bydgoszczy członek Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Warszawie (publikuje w jej biuletynie).

 

Wachowicz Rizio - „List otwarty USOPAŁ do premiera RP Pana Jarosława Kaczyńskiego z dn. 7 lutego 2007 r.: „Pupilem panów Perlina, Borowskiego i ich innych wspólników jest p. Rizio Wachowicz (BRASPOL), który podaje, że ma wielką organizację polonijną w Kurytybie, skupiającą jakoby tysiące członków i przedstawicieli, co jest wierutnym kłamstwem. W rzeczywistości nie mają bowiem nawet siedziby, ani zarejestrowanych statutów, a więc prawnie nie istnieją jako organizacja polska w Brazylii. O dziwo jednak, w ostatnich latach Senat RP przeznaczył 700 tysięcy dolarów na budowę siedziby nieistniejącego związku i większość z tej sumy Wachowicz i jego postkomunistyczna kompania już dostali. Jest to jedno wielkie oszustwo w stosunku do Narodu Polskiego i sprzeniewierzenie pieniędzy państwowych....

 

Wachowski Mieczysław-Jakub Windman - w latach 80. kapitan Służby Bezpieczeństwa, kierowca Leszka „Bolka Wałęsy. O tym, że Wachowski jest esbekiem Wałęsa dowiedział się od swego przyjaciela Niezgody. Wachowski był kiedyś obecny podczas przesłuchania Niezgody. Pomimo tych informacji nie zwolnił Wachowskiego, a wręcz przeciwnie, będąc prezydentem mianował go ministrem stanu w Kancelarii Prezydenta RP. By pozbyć się niewygodnego świadka tj. Niezgody, załatwiono mu wyjazd do Holandii. Współcześnie Wachowski jest zamieszany w aferę korupcyjną. W książce Henryka Pająka „Grabarze polskiej nadziei na str. 246-247 możemy przeczytać: „Wachowski został agentem Wojskowych Służb Wewnętrznych w 1971 roku. dalszego ciągu i skutków komitywy Wachowskiego i Wałęsy należy szukać w karierze Wałęsy i oddaniu spontanicznego strajku stoczniowców Gdańska pod kontrolę zbiorowego bękarta SB, MO, PZPR i żydowskiej frakcji tkwiącej po obydwu stronach rzekomej barykady (...). Wokół Wachowskiego już pod koniec 2005 roku zaczęły się zagęszczać oskarżenia i kolejne podejrzenia. Latem następnego roku weszły one w fazę konkretnego śledztwa. Zarzuty: płatna protekcja (milion złotych za załatwienie pozwolenia na budowę hal targowych), nielegalne posiadanie tajnych dokumentów z kancelarii prezydenta Wałęsy.

 

Wachtel Jakub - pułkownik, zastępca Szefa Departamentu Personalnego I Dywizji Kosciuszkowskiej.

 

Wadlewski-Waldman - pułkownik, dyrektor Departamentu Wojskowego Ministerstwa Zdrowia.

 

Wageman Abraham - stawał w obronie Polaków w związku z Jedwabnem. Mieszka w Izraelu.

 

Wagner Hanoch Daniel - prof., Weizmann Institute od Science, Rehovot (Izrael).

 

 Wagner Krzysztof LISTA NR 4, 16; informatyk, mieszka w Warszawie, właściciel High Quality Solutions Wagner.

 

Wahl Saul (właściwie Saul Katzenellenbogen) ur. 1541 r. - zm. 1617 r.; rabin litewski, dzierżawca ceł i warzelni soli na Litwie, osobisty bankier domu Radziwiłłów. Według niektórych źródeł jednodniowy król Polski w 1587 r. Jakkolwiek samo jego istnienie jest faktem, to sprawowanie władzy w I Rzeczypospolitej jest odrzucane przez historiografię. Według jednej z takich opowieści książę Mikołaj Krzysztof Radziwiłł Czarny, udał się do Włoch z pielgrzymką pokutną. Przybył do Padwy w przebraniu żebraczym, gdzie wszyscy kwitowali jego książęce pochodzenie śmiechem i drwinami. Oparcie miał dopiero uzyskać u rabina Samuela Judasza Katzenellenbogena, który przyjął go z należnymi honorami i zapewnił gościnę. W dowód wdzięczności Radziwiłł podjął się odszukania w Polsce jego syna Saula, który przebywać miał w jednej z tamtejszych jesziw. Faktycznie chłopak przebywał w światowej sławy szkole talmudycznej w Brześciu Litewskim, skąd Radziwiłł zabrał go na swój dwór. Saul miał wzbudzać zachwyt swoją wiedzą i mądrością, stając się sławnym w całym państwie. Wkrótce zgromadził wielki majątek, będąc bankierem i dzierżawcą ceł i warzelni soli na Litwie. 17 maja 1578 r. uzyskał nawet przywilej królewski na kupno soli wielickiej w Koronie. W czasie bezkrólewia po śmierci Stefana Batorego w 1586 r., niezdecydowana szlachta długo nie mogła wybrać jego następcy. Wobec podwójnej elekcji Maksymiliana Habsburga i Zygmunta III Wazy - w końcu miano skorzystać z powołania króla tymczasowego (rex pro tempore), którą to godność miano zaproponować Radziwiłłowi. Ten jednak odmówił, ale wysunął kandydaturę Saula. W 1587 r., wśród powszechnego entuzjazmu został okrzyknięty w Lublinie królem Saul Wahl (Wahl - niem. wybór) przez szlachtę. Jego panowanie miało trwać tylko jedną noc, miał wtedy wydać wiele nowych praw i przywilejów poprawiających położenie Żydów w Polsce.

 

Wajbloch Beniamin - pułkownik, polonofob, prokurator i morderca sądowy, zbrodniarz UB.

 

 Wajda Andrzej-Krohmann - LISTA NR 4, 5, 6, 7 i 11. Urodzony w 1926 roku w Suwałkach. Studiował w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie (1946-1949). W 1953 roku skończył Wydział Reżyserii PWSTiF w Łodzi. Był przewodniczącym Stowarzyszenia Filmowców Polskich (1977-1982). Od 1980 roku w Solidarności, był członkiem Rady przy Lechu Wałęsie (1982-1989). Senator RP (1989-1990). Członek Institut de France od 1994 roku. W 1982 roku wręczono mu Oficerską Francuską Legię Honorową. Odznaczony Komandorią Francuskiej Legii Honorowej i Wielkim Krzyżem Zasługi Niemiec. Doktor Honoris Causa m.in. Uniwersytetów w Moskwie, Brukseli, Lyonie, Waszyngtonie, Bolonii i Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Wyreżyserował ok. 40 filmów oraz spektakli telewizyjnych, za co otrzymał ok. 100 nagród na różnych festiwalach. (Folder IV Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Żydowskie Motywy, str. 08). Reżyser filmowy, w końcu lat 80. pełnił funkcję zaufanego łącznika pomiędzy żydokomunistycznym przywództwem „Solidarności - bis, a ówczesnymi elitami PRL-u, PZPR. Tajne rozmowy w „Magdalence i przygotowania do „okrągłego stołu. W 2000 r. został doceniony przez kontrolowany od początku powstania przez żydostwo „Hollywood - otrzymał Oscara za „całokształt twórczości. Nagrodę wręczyła aktorka, komunistka amerykańska Jane Fonda. Wchodził w skład Rady Programowej IV Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Żydowskie Motywy, który się odbył w dniach 5-10 maja 2007 roku w kinie „Muranów w Warszawie. „Żydowscy prowokatorzy z KOR konsekwentnie realizowali program wyrzucania z kierownictwa „Solidarności m.in. Anny Walentynowicz. Bezczelną prowokacją Kuroń posłużył się potem do usunięcia jej z Komitetu Budowy Pomnika Stoczniowców Grudnia 1970. Jego podłym pomagierem w tej intrydze był postkoszerny reżyser Andrzej Wajda, pupil powojennej stalinowskiej kinematografii, autor filmu „Popiół i diament, kłamliwego w tym samym stopniu jak powieść późniejszego członka KOR Jerzego Andrzejewskiego o tym samym tytule, która stała się kanwą tego filmu. Pamiętamy, jak główny aktor Zbigniew Cybulski, także z „nietykalnych), grając żołnierza Armii Krajowej, w końcowej scenie umiera na śmietniku przeszyty przypadkową serią z automatu. Umiera na symbolicznym śmietniku historii - taka była główna idea tego obrzydliwego paszkwilu na Armię Krajową. („Grabarze polskiej nadziei, Henryk Pająk, str. 132) Reżyser Wajda, obecnie autorytet koszernych z nimbem opozycyjności wobec totalitarnego ustroju PRL i aureolą patriotyzmu nakręcił w 1959 roku film „Lotna, w którym zamieszczona została szarża naszych ułanów na niemieckie czołgi. Historia naszego wojska nie zna takiego przypadku w czasie wojny obronnej. W kadrach filmu, reżyser tworzy z naszych kawalerzystów bezmyślnych fanatyków, z oficerów idiotów i ignorantów, za nic mających żołnierskie życie. Reżyserowi, autorowi scenariusza i ówczesnym żydokomunistycznym decydentom chodziło, aby zakodować Polakom w świadomości, iż nie nadajemy się do rzetelnego budowania i bronienia ojczyzny. Do wykreowania takiego obrazu filmowego wykorzystał fragment niemieckiego filmu propagandowego z jesieni 1939 roku, ukazującego naszą kawalerię przebraną w niemieckie mundury i atakującą niemieckie samochody pancerne. Wajda powielił fałsze propagandy Niemiecko- nazistowskiej. Żołnierze września nie mogli przeciwko temu zaprotestować, gdyż ze strony ówczesnych władz spotkałyby ich za to nawet więzienne szykany. Rządzący komuniści z Władysławem Gomułką terrorem zwalczali wszystko, co kojarzyło się z Wojskiem Polskim i z wojną obronną 1939 roku. Ponadto za walkę we wrześniu 1939 roku nie można było wtedy otrzymać uprawnień kombatanckich, a inwalidom z tego czasu poodbierano renty! Dlatego można było bezkarnie i bezczelnie obrażać naszych żołnierzy oraz wykpić męstwo i bohaterstwo. Film „Lotna łapami Wajdy to właśnie zrobił. Komunistyczne ówczesne przkaziory, wychwalały kolaboranta Wajdę, który w takich okolicznościach, staje się właścicielem Norwidowych włości w Głuchach. „Nabył państwową własność w latach twardego Gomułkowskiego komunistycznego reżimu!!! W latach eskalacji walki komunistów z Kościołem Katolickim w Polsce. Kupić szlachecki dworek, będący w dyspozycji państwa!!! Rzecz to niewyobrażalna, dla każdego nie będącego członkiem lub pupilkiem rządzącej wówczas Polską z sowieckiego nadania komunistycznej bandy (piszę o tym szerzej przy Karolinie Wajdzie jego córce). Gdy to piszę Wajda kończy film pt. „Katyń, jego premiera ma się odbyć 17 września 2007 roku. „Film ten będzie nagrany przez reżysera, współpracownika i wielkiego propagatora systemu komunistycznego i budowniczego Polski ludowej (...). Kim był Andrzej Wajda w Polsce Ludowej? O tym mówi 22.07.1975 roku w „Literaturze (str.16) Jerzy Putrament, członek KC PZPR (...). Wajda wydaje mi się najbliższym marksizmowi naszym twórcą filmowym. Wajda do filmu chciał wprowadzić „Manifest komunistyczny, bo było to na czasie, zabrakło tylko pomysłu na sfilmowanie (...). W wieku 25 lat pan Andrzej bierze ślub z Gabrielą Ireną Obembą, studentką z Katowic. 22 lipca 1955 roku otrzymał odznaczenie nadane przez władze komunistyczne za realizację filmu „Pokolenie (...). A oto „Neue Zuricher Zeitung w swojej recenzji o premierze filmu Wajdy: „Tacy artyści jak Wajda, a jest to bezsprzecznie zdolny artysta bez względu na to, czy zdają sobie sprawę czy nie - są emisariuszami zręcznie działającego systemu Chruszczowa, wysyłanymi na zachód jako pułapka dla głupców. Partia prowadzi ich na smyczy, nawet wtedy, gdy im się użyczy trochę wariackiego urlopu. Gdy go jednak nadużywają, gwizdem przywołuje się ich w odpowiednim momencie do porządku (...). Andrzej Wajda brał czynny udział we wszystkich delegacjach i pokazach polskich filmów za granicą: w Moskwie, Londynie, Brukseli, Paryżu, Nowym Jorku, Kopenhadze, nawet w New Delhi. Wajda mając 37 lat był najmłodszym członkiem Komisji Głównej, która ustalała kategorię reżyserską, o tym, kto jest kim w środowisku reżyserskim, o jego pozycji i zarobkach. „Film (nr 50/51 - 1963, str. 10) - Andrzej Wajda: „Oto żaden sojusz z Zachodem nie wskrzesił przez 150 lat państwa polskiego. Dopiero sojusz z (...) pozwolił powstać PRL (...). Z okazji XX lecia PRL Andrzej Wajda 18.07.64. r. zostaje odznaczony wysokim odznaczeniem dla twórców filmowych (...). W 1986 roku Wajda pojawił się jako konsultant i opiekun w czołówkach czterech etiud PWST TViT w Łodzi (...). Przez wkład finansowy zostaje w tym czasie właścicielem „Gazety Wyborczej, 1/3 części wraz z Zbigniewem Bujakiem i Aleksandrem Paszyńskim. Są oni obecnie właścicielami „Agory - 30 kwietnia 1990 roku zgodzili się na przekazanie większości udziałów osobom, które doprowadziły do powstania spółki i „Gazety Wyborczej (...). W czerwcu 1989 r. Wajda zostaje wybrany senatorem. W 1993 r. pojawia się trzecia edycja „Kto jest kim w Polsce. Pod hasłem Andrzej Wajda pojawia się wśród nagród, które uzyskał obok Krzyża Oficerskiego OOP oraz Zasłużonego Działacza Kultury, widnieje Order Budowniczych Polski Ludowej. Czego nie było w edycji drugiej (...). Dlaczego pan Andrzej Wajda w 1984 r. był bardzo dumny z posiadania Orderu Budowniczych Polski Ludowej, a w 1989-1993 wstydził się i ukrywał jego posiadanie? (...). Zapomina też o tym, że przecież należał do PPR i PZPR (...). 29.09.1990 roku pan senator Andrzej Wajda głosował za uchyleniem ustawy o zakazie aborcji (...). W maju 1989 roku (...) postanowił zrealizować film o potwornej zbrodni katyńskiej (...). W wywiadzie dla „Journal of Geneve 16.12.1989 r. stwierdził, że kierują nim dwa konkretnie powody: jeden to osobisty, a drugi to całkiem obiektywny (...). A powodem osobistym jest fakt, że mój ojciec zginął w Katyniu (...). Na symbolicznym grobie ojca, Wajda kazał napisać, że zginął w Katyniu (...). Faktem jest po prostu, że ojciec Wajdy nie zginął w Katyniu - o czym Wajda dobrze wiedział. Ojciec Wajdy zginął w czasie wojny, to fakt, a osoba, do której Wajda przyznaje się, a która zginęła w Katyniu nawet nie należała do rodziny pana Wajdy, o czym on dobrze wiedział (...). W latach 1989-1994 była publikowana lista ofiar zamordowanych w Katyniu, przez Wojskowy Przegląd Historyczny. Według historyków wspomniany już w 1943 r. zamordowany kapitan Karol Wajda, to rzeczywiście Karol Konrad Erazm Wajda, kapitan, syn Stanisława i Marii z Konigów, nie miał on nigdy nic wspólnego z Jakubem Wajdą, synem Kazimierza (czyli ojcem Andrzeja Wajdy) (...).

 

Wajda Joanna - dziennikarka i reporterka telewizyjnych Wiadomości w TVP1 odpowiedzialna za tematy polityczne. Magister nauk politycznych ze specjalizacją studia europejskie. Absolwentka studiów dziennych na Uniwersytecie Warszawskim w 2004 r. Dwukrotna stypendystka Ministra Edukacji Narodowej.

 

Wajda Karolina - urodzona 29 marca 1967 r. w Warszawie; aktorka, córka Andrzeja Wajdy i Beaty Tyszkiewicz. Asystentka reżysera. Członkini Warszawskiego Klubu Rotariańskiego! (źródło: STOWARZYSZENIE JEŹDZIECKIE OSÓB NIEPEŁNOSPRAWNYCH HIPPOLAND).
Kilka lat temu głośnym echem odbiło się morderstwo jej narzeczonego Bartłomieja Frykowskiego, który zginął w 1999 r. w posiadłości Karoliny w Głuchach po kłótni z nią zadając podobno sam sobie w jej obecności kilkanaście ran kuchennym nożem!!! Pojawiały się wówczas informacje o naciskach wywieranych przez Andrzeja Wajdę na umorzenie śledztwa. Po dwóch latach prokuratura umorzyła śledztwo uznając, że było ta samobójstwo. Jednak Sąd wytknął prokuratorom wiele uchybień, np. dlaczego ktoś wyczyścił nóż, na którym znaleziono tylko odcisk palca policjanta? Jej mężem jest Paul Montana gastronom z Nowego Jorku i Miami z którym  chodziła do tej samej amerykańskiej szkoły w Warszawie. Mieszkają we wsi Głuchy, 60 kilometrów od Warszawy pod Wyszkowem. W starym dworku, który teraz jest ich domem, (w dworze rodzinnym Cypriana Kamila Norwida). Posiadłość ma 5 hektarów ogrodu i 5 hektarów łąk. W stajni stoi 10 koni. Głuchy: wieś, w której 24 września 1821 roku urodził się Cyprian Kamil Norwid. Tu spędził swoje dzieciństwo i wczesną młodość. Został ochrzczony w Kościele Parafialnym w pobliskiej Dąbrówce, gdzie na cmentarzu 11 kwietnia 1825 roku pochowano jego matkę. Dworek drobnoszlachecki, modrzewiowy, parterowy z gankiem wspartym na czterech słupach. Został wzniesiony dla rodziny Zdzieborskich na przełomie XVIII i XIX wieku, następnie należał do Jana Norwida (ojca Cypriana Kamila). W latach 1824 - 1911 dwór znajdował się w posiadaniu rodziny Suskich, by powrócić w ręce krewnych Norwidów - Jeziorańskich. Od 1964 roku należy do reżysera Andrzeja Wajdy i aktorki Beaty Tyszkiewicz. No i proszę w czasach szczytowego „gomułkowskiego zamordyzmu „nabyli sobie taką prestiżową ogromnej wartości posiadłość, w której powinno znajdować się muzeum, a nie rezydencja żydokomuszych pupilków. Zamordowany Bartek Frykowski powinien im spędzać non-stp sen z oczu. Cyprian Ksawery Gerard Walenty Kamil Norwid, jeden z wielkiej czwórki naszych romantycznych wieszczów w grobie się przewraca!!! Jak niewiele jest dzisiaj stąd polskich uczuć z tego sprofanowanego przez Żydów miejsca, które wyraził w poniższym wierszu, biednie żyjąc na obczyźnie. „Do kraju tego, gdzie kruszynę chleba podnoszą z ziemi przez uszanowanie dla darów nieba - tęskno mi Panie.
Do kraju tego, gdzie winą jest dużą popsować gniazdo na gruszy bocianie, bo innym służą - tęskno mi Panie.
Do kraju tego, gdzie pierwsze ukłony są jak odwieczne Chrystusa wyznanie
Bądź pochwalony - tęskno mi Panie. Do bez tęsknoty i do bez myślenia do tych co mają za tak nie za nie bez światłocienia - tęskno mi Panie
.
Karolina Wajda, była Radną Gminy Zabrodzie!, w której jest wieś Głuchy. Od dłuższego czasu wspólnie z mężem prowadzą warszawski klub „Babylon, dawny klub „Tango, który prowadziła Małgorzata Potocka. Lokal kosztem milionów został zupełnie przebudowany. Prasa doniosła o pobiciu w jej obecności, przez ochronę w jej klubie „Babylon, polskiego aktora Tomasza Bednarka. Oto cytat z prasy: „Najważniejsze jest zawsze to, aby była miła atmosfera. Aby gdzieś nie zatracić się w upiorze przygotowań. Stąd często na przykład w Boże Narodzenie rezygnujemy z tradycji 12 potraw, za cenę tego, abyśmy wszyscy się dobrze bawili... Wierzy Pani w przesądy? Na przykład takie, że ślub powinno się brać w miesiącu, w którego żydowskiej nazwie występuje litera „r? Naprawdę? A myślałam, że tylko ostrygi jada się w te miesiące. W angielskim nazewnictwie miesiące te, które mają „r są idealnymi na zjadanie ostryg.

 

Wajnrub Jewsiej - generał, podobnie jak i jego brat. „W wojennych miesiącach 1945 roku, przebył ze swoją brygadą pancerną prawie tysiąc kilometrów, by na finiszu zdobyć dzielnicę berlińską Weissensee. („Midrasz, styczeń 2005, Janusz Roszkowski - „Żydzi w koalicji antyhitlerowskiej, str. 13).

 

Wajnrub Watwiej - generał, brat Jewsieja. „Ze swoją armią zdobył Odessę, a potem w lipcu 1944 wyzwalał Lublin; to jego czołgi dotarły w Berlinie do Reichstagu - przed nim podpisywał decyzję o złożeniu broni generał Krebs. („Midrasz, styczeń 2005, Janusz Roszkowski - „Żydzi w koalicji antyhitlerowskiej, str. 13).

 

 Wajnryb Bronisław Dov LISTA NR 16; prof. dr hab., zajmuje się matematyką, geometrią algebraiczną, topologią, jest pracownikiem Instytutu Matematycznego PAN, mieszka w Rzeszowie.

 

Wajntraub Władysław Zew (Chaim Wolf Wajntrojb) - ur. 1891 r. w Łowiczu, zm. 1942 r. w Warszawie lub Treblince; malarz, grafik, scenograf teatralny, krytyk sztuki.

 

Wajrak Adam - LISTA NR 10; ur. 1972 r.; dziennikarz „Gazety Wyborczej od chwili jej powstania, wykształcenie średnie. Od 1997 roku mieszka w Teremiskach koło Puszczy Białowieskiej, skąd pochodzą jego liczne korespondencje przyrodnicze.

 

Wajs Agnieszka - Wyższa Szkoła Dziennikarska im. Melchiora Wańkowicza w Warszawie (od 2006-10), Uniwersytet Warszawski (od 2005-10), japonistyka. Asystentka Dyrektora ds. Jakości - Centrum Medyczne LIM; manager zespołu jazzowego JazzUs. Doświadczenie: „Babaloo restauracja marokańska, Warszawa (od 2005-12 do 2006-06), kelnerka. Udzielanie korepetycji z języka angielskiego, modelka.

 

Wajs Zofia - doktor nauk medycznych, neuropediatra, ma trzy córki z mężem Janem Kułakowskim.

 

Wajsblech Benjamin - prokurator stalinowski, oskarżał generała Fieldorfa w rozprawie pierwszej instancji. Domagał się kary śmierci. Jeden z najbezwzględniejszych prokuratorów żydowskiego pochodzenia.

 

Wajsman Herman - aktor, który zasłynął głównie rolami w przedwojennych żydowskich filmach i sztukach teatralnych w języku jidysz.

 

Waksman Selman Abraham - „Współpracując ściśle z władzami sanitarnymi armii noblista Selman Abraham Waksman odkrył streptomycynę, jakże ważną dla zdrowotnej kondycji wojsk. („Midrasz, styczeń 2005, Janusz Roszkowski - „Żydzi w koalicji antyhitlerowskiej, str. 14).

 

Walas Andrzej - członek Zarządu „Racji.

 

Walczak Andrzej - współwłaściciel Grupy Atlas, Fundacja Sztuki Świata. Sponsor Festiwalu Czerech Kultur w Łodzi.

 

Walczak Henryk-Zukerman - kierownik kancelarii attachatu w Waszyngtonie, nie wrócił do kraju.

 

Walczak Jerzy -aktor Teatru Żydowskiego w Warszawie, reżyser teatralny. Jeszcze jako uczeń łódzkiego liceum statystował w latach 1946-48 w teatrach. Od 1952 do śmierci był aktorem Teatru im. Jaracza w Łodzi. Rysował portrety i karykatury. Był aktywnym działaczem PZPR-u, delegatem na jej IV zjazd.
Ważniejsze daty:
1929. 07. 26 - data urodzenia (Łódź);
1951. 05. 12 - debiut teatralny (rola Zbyszka w „Moralności pani Dulskiej w Teatrze Powszechnym w Łodzi);
1952 wykształcenie
, rok ukończenia studiów (PWST w Łodzi);
1968. 06. 26 - data śmierci (Sieradz; zginął w wypadku samochodowym).

 

Walczak Małgorzata - jest absolwentką Wydziału Matematyki UJ, pracuje jako tłumacz języka angielskiego. W latach 1990-1994 była Radną Miasta Krakowa. Brała udział w pracach zespołu opracowującego „Plan działań na rzecz rewitalizacji Kazimierza w ramach programu Unii Europejskiej ECOS, a w latach 1994-2000 była Koordynatorem Programowym Biura Lokalnego Kazimierz. Obecnie jest Wiceprezesem Towarzystwa Miłośników Królewskiego Miasta Kazimierz, członkiem Stowarzyszenia Festiwal Kultury Żydowskiej. Mieszka w Kazimierzu od 1961 roku. Członek Rady Fundacji Judaica-Centrum KulturyŻydowskiej w Krakowie.

 

 Walczak Michał LISTA NR 8; jeden z najciekawszych dramatopisarzy młodego pokolenia. Urodził się w 1979 roku w Sanoku. Studiował w warszawskiej Szkole Głównej Handlowej, następnie na wydziale Wiedzy o Teatrze w Akademii Teatralnej w Warszawie. Debiutem dramatopisarskim Walczaka była „Piaskownica, do tej pory autor wydrukował jeszcze trzy sztuki - „Podróż do wnętrza pokoju, „Dziwną rzekę i „Kopalnię. Debiutem reżyserskim była inscenizacja własnej sztuki „Podróży do wnętrza pokoju. Premiera odbyła się na scenie Garaż Poffszechny Teatru Powszechnego w Warszawie (2003 r.). W Akademii Teatralnej Michał Walczak był również asystentem Zbigniewa Zapasiewicza przy realizacji spektaklu dyplomowego - „Iwony, księżniczki Burgunda Witolda Gombrowicza (2004 r.).

 

Walczak Paweł - LISTA NR 15; dr filozofii; ur. w 1975 r. absolwent Instytutu Filozofii WSP TK w Zielonej Górze. Nauczyciel akademicki Uniwersytetu Zielonogórskiego. W latach 2000 - 2004 prowadził grupę teatralną „Mimesis. Jako animator kultury jest pomysłodawcą i współorganizatorem Jesiennych Spotkań Kulturalnych Młodzieży „Autunalia. Laureat m.in. nagrody „Eurydyki przyznawanej przez Zielonogórski Ośrodek Kultury za działalność kulturalną.

 

 Walczewska Sławomira LISTA NR 4; ur. 25 czerwca 1960 w Częstochowie, działaczka feministyczna i społeczna, filozof, publicystka, eseistka, tłumaczka, redaktorka. Absolwentka filozofii (1985 r.) Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. W latach 1986-1990 była doktorantką w Instytucie Filozofii UJ. W latach 1992-1997 odbyła studia doktorskie w Szkole Nauk Społecznych przy Instytucie Filozofii i Socjologii PAN w Warszawie, gdzie obroniła pracę „Damy, rycerze i feministki. Kobiecy dyskurs emancypacyjny w Polsce. Była redaktorką pisma feministycznego „Pełnym głosem (1993-1997). Jest członkinią redakcji pisma feministycznego „Zadra (od 1999 r.). Publikowała w „Brulionie, „Pełnym Głosem, „Zadrze i w „Nowych Książkach oraz w pracach zbiorowych. Uczestniczka ruchu feministycznego od połowy lat 80. XX w. Organizatorka corocznych Feministycznych Sesji Marcowych w Krakowie (od 1987 do 1995 r.). Współzałożycielka Fundacji Kobiecej eFKa (w 1991 r.) i jej współprzewodnicząca. W ramach eFKi koordynowała m.in. projekt Akademia Feministyczna, Wybory Kobiet, Polki w Sejmie. Członkini-założycielka Sieci Kobiet Wschód-Zachód (NEWW, 1991) i Polskiego Stowarzyszenia Feministycznego (1991-1994). Członkini rad kilku organizacji, w tym: Centrum Praw Kobiet, Pracowni na rzecz Wszystkich Istot, Fundacji LGBT, Fundacji Kultura dla Tolerancji.

 

 WalczewskaKlimczak Grażyna LISTA NR 4; dr, pedagog, nauczyciel akademicki na Uniwersytecie Warszawskim, członkini Polskiego Stowarzyszenia Pedagogów i Animatorów KLANZA.

 

Walden Jerzy - zaczynał jako aktor w teatrze przy 1 Dywizji Wojska Polskiego w ZSRR.

 

Waldenberg Marek - polonofob, ideolog komunistyczny. Odznaczony przez rząd Orderem Odrodzenia Polski. „W dalszym ciągu niezbyt przyjemnie pachnie w krakowskiej palestrze. To konsekwencja zhańbienia, zbezczeszczenia Wydziału Prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego w okresie PRL. Bo oprócz Buchały, Zolla, Ćwiąkalskiego et consortes był tam i taki dumny z siebie cudak, jak np. prof. dr hab. Marek Waldenberg, który pisał i pisał całe tomiska o tym, że niejaki Karl Kautsky, typowy marksistowski sekciarz - wielkim był. Waldenberg kierował Katedrą Podstaw Marksizmu-Leninizmu, a dodatkowo dopieszczał się jako sekretarz Komitetu Wojewódzkiego PZPR. Oczywiście narzuca się pytanie: po cholerę na wydziale prawa potrzebna była komuś katedra Podstaw Marksizmu-Leninizmu? No cóż, nie tylko Bóg raczy o tym wiedzieć. („Kurier Codzienny - „Niedaleko pada jabłko od jabłoni, Jarosław Stobecki, 29 czerwca- 1 lipca 2007).

 

Waldman Israel - Żyd z Galicji. Uważał, że Żydzi jak też syjonizm będą mogły pełniej się rozwijać w państwie ukraińskim. Stąd też popieranie strony ukraińskiej przy wytyczaniu granicy.

 

Waldner Chaim - wchodził w skład jednostki bojowej Palmach, która była częścią Hagany. Został przerzucony w maju 1945 roku do Austrii. („Midrasz, styczeń 2005, Janusz Roszkowski - „Żydzi w koalicji antyhitlerowskiej, str. 16).

 

Waldorff Jerzy- Preyss ur. 1910 r. - zm. 1999 r. Pisarz, publicysta, krytyk muzyczny, komentator muzyczny Polskiego Radia i felietonista tygodników „Świat i „Polityka. W Poznaniu ukończył Wydział Prawa i Konserwatorium Muzyczne. Tuż przed wojną był redaktorem działu kulturalnego i krytykiem muzycznym warszawskiego „Kuriera Porannego. W powojennych latach współredagował tygodnik „Przekrój w Krakowie, wrócił do Warszawy w 1950 r. Troszczył się o zabytki będąc wiceprezesem Towarzystwa Opieki nad Zabytkami. Jerzy Waldorff wspierał propagandę UB. Osoby, które ceniły Waldorffa za ratowanie Starych Powązek, prawdopodobnie nie znają drugiego - jakże odrażającego - oblicza tego miłośnika spraw subtelnych: muzyki, literatury, zabytków. Nie wiedzą np. o tym, że Waldorff jako dziennikarz w latach najgorszego terroru stalinowsko-bermanowskiego wspierał swoimi artykułami w „Przekroju zbrodnie UB i NKWD. A oto jeden z przykładów:
Nie
poddali się.
3 VI 1948 r. we wsi Grodzisk (gmina Kuflew) oddział NSZ (NZW) por. Zygmunta Jezierskiego „Orła, który dokonał licznych operacji bojowych przeciw UB, MO, NKWD (spalił sowiecką ruchomą radiostację, uwolnił więźniów przewożonych do warszawskiej katowni UB, wydawał wyroki na zdrajców „typujących polskich patriotów na wywózki do sowieckich łagrów), został zaskoczony o świcie na kwaterze w stodole Franciszka Lipińskiego. 10 straceńców stoczyło regularną bitwę z 70-osobowym oddziałem funkcjonariuszy UB, MO, KBW. W raporcie do szefa UB oficer śledczy Bronisław Szczerbakowski (który bestialsko znęcał się nad więźniami i wobec którego prokurator Edyta Petryna zawiesiła śledztwo na czas nieokreślony) pisał: Nawoływaliśmy bandytów, aby poddali się, lecz ci na te nawoływania odpowiadali salwami karabinów maszynowych. Strzelanina trwała 2 godziny 16 minut i w trakcie niej zapaliła się stodoła, tak że bandyci musieli ze stodoły wyjść (...) nie poddawali się jednak, ale jeszcze próbowali ostrzeliwać się i uciekać. Z dziesiątki tamtych bohaterów jedni zginęli na miejscu - ciężko ranny Wiktor Zając „Hrabia dobił się strzałem z pistoletu - a „Orzeł i trzej inni żołnierze zostali zamordowani przez UB. Ocalał tylko 18-letni wówczas Artur Kochański, który podobnie jak jego koledzy chodził do szkoły w Mrozach. W czasie okupacji harcerze ci walczyli w Szarych Szeregach z Niemcami. Opiekował się nimi ks. Kazimierz Fertak. Po wojnie został on aresztowany przez UB za współpracę z AK i NSZ i był sądzony - podobnie jak ks. Łubiński z parafii Kuflew - z żołnierzami NSZ. Dostał 15 lat więzienia. Po wyjściu w 1956 r. przedstawiał strzęp człowieka i wkrótce zmarł w domu opieki dla księży na Bródnie. „Hołdownik totalitaryzmu. W tym samym czasie, gdy ubeccy oprawcy znęcali się nad ks. Fertakiem - bili go drewnianymi pałkami, kablem, wyrywali włosy z brody, którą kazali mu zapuścić, wrzucali nieprzytomnego i nagiego do lodowatego karca - w nr 206 „Przekroju z 20 III 1949 r. ukazał się artykuł Jerzego Waldorffa pt.: „Granice konfesjonału: „Zaczęło się - pisał Waldorff - od tego, że w kwietniu ubiegłego roku do kościoła parafialnego we wsi Kuflewo, w województwie warszawskim, weszło 12 uzbrojonych ludzi. Nie starali się wemknąć jakoś niepostrzeżenie: szli zwartą gromadą, potem odstawili broń pod ściany i uklękli przed konfesjonałem, w którym już czekał ksiądz [Fertak - przyp. autorki] ze stułą. Po wysłuchaniu spowiedzi ksiądz poświęcił ryngrafy, które przybyli mieli na piersiach i zachęcił ich do kontynuowania działalności. (...) Potem bandę ujęto i wytoczono jej proces. Równocześnie w Łodzi wytoczono proces „Muratowi, przywódcy innej grupy dywersyjnej, oraz trzem współdziałającym z nim księżom. (...)
 Procesy typu warszawskiego czy łódzkiego nie są przejawem walki z katolicyzmem - kontynuował usłużnie hołdownik systemu totalitarnego. Nikt nie przeszkadza nikomu w Polsce być katolikiem. Oświadczenia rządu w tym względzie są zresztą zupełnie jasne. Tym niemniej rząd nie może przyjąć do obojętnej wiadomości ponad 60 morderstw [tak Waldorff określał wyroki na kolaborantach i łotrach UB - przyp. autorki] i około 150 napadów z bronią w ręku, tylko dlatego, że aktom tym patronował kler. Procesy owe nie są również przejawem walki z Kościołem, gdyż nie można reakcyjnej części duchowieństwa katolickiego, a nawet złego Papieża-polityka, który popiera pretensje rewizjonistów niemieckich do naszego Zachodu - utożsamiać z wartością i nauką Kościoła Katolickiego. W stosunku do tego Kościoła, jeśli jest reprezentowany przez lojalne wobec państwa duchowieństwo, rząd nie objawia zastrzeżeń.
 I dalej: „Nie chcę wątpić, że księża typu Fertaka są mało liczni. Do tego, że istnieją w ogóle, przyczyniło się w dużej mierze wykształcenie naszego niższego kleru, które jest - w porównaniu z wiedzą kleru katolickiego np. we Francji - na ogół niezbyt wysokie. (...) Reakcyjna góra kleru może uważać, że nasz ustrój obecny jej nie odpowiada. To jej rzecz. Ale nie może pomijać milczeniem przestępczej działalności księży osądzonych w Łodzi i w Warszawie (...).
 Prawda, że aż trudno uwierzyć, że ten pełen jadu i pogardy paszkwil napisał właśnie Waldorff, tak chętnie powołujący się na arystokratyczne pochodzenie (a przecież szlachectwo zobowiązuje), który w ostatnich czasach z rozczuleniem wspominał pobyty na plebaniach u „poczciwych proboszczów, którym już jakoś nie przypinał etykietek „niedouków. Waldorff stojący na baczność przed pomnikiem Piłsudskiego...
Nigdy nie przeprosił.
Dziś, w wolnej Polsce ks. Fertak i inni „bandyci - jak określał Waldorff żołnierzy patriotycznego podziemia - zostali zrehabilitowani i odpowiednio uhonorowani. Ks. Fertaka pośmiertnie odznaczono Krzyżem AK i Krzyżem za Zasługi dla ZHP. Niedawno zaś kapituła, której kanclerzem jest ks. bp dr Zbigniew Kraszewski, żołnierz Powstania Warszawskiego, krajowy duszpasterz kombatantów, nadała mu Krzyż-Odznakę Kapelana WP. Krzyż ten ustanowił w okresie II wojny światowej ks. abp Józef Gawlina.
 Jak jednak można pogodzić takie akty uznania i sprawiedliwości wobec bohaterów walk z niemiecką i sowiecką okupacją, z zamiarami zaszczytnego wyróżnienia osoby, która tych bohaterów oczerniała, aprobując w ten sposób skazywanie ich na śmierć lub męki, jak to czynił Waldorff. To właśnie ci bohaterowie z AK, NSZ, WiN i innych organizacji konspiracyjnych utorowali drogę „Solidarności i demokracji w Polsce; demokracji, z której dobrodziejstw Waldorff także korzystał.
 Kombatanci NSZ, szczególnie ci, którzy pamiętają „Orła i jego chłopców, stanowczo nie chcą się zgodzić, aby Waldorff, który wspierał propagandowo UB i nigdy się za to nawet nie pokajał, obdarowany został przywilejami i zaszczytami w rodzaju nazwania jego imieniem ulicy, placu, nagrody czy fundacji.
 „Wystarczy, że na wojskowych Powązkach leżą obok siebie kaci i ich ofiary - skomentował ten zamiar kombatant NSZ Waldemar Pistolin „Skrzetuski, sądzony razem z grupą „Orła; więzień kazamatów UB przy 11 Listopada w Rawiczu i w Jaworznie.
 Mjr Stanisław Borodzicz „Wara, prezes Okręgu Stołecznego Związku Żołnierzy NSZ, wystosował do premiera protestacyjny list, w którym pisze: „Ten człowiek [tj. Waldorff - przyp. autorki] występował przeciwko Kościołowi i księżom, którzy błogosławili żołnierzy podziemia, młodych chłopców, którzy porzucili rodziny, szkoły i szli walczyć o Polskę. W liście zaś do red. Jerzego Kisielewskiego z programu „Kawa czy herbata, Stanisław Borodzicz stwierdza, że „Waldorffa postawić można obok komunistów - stalinowców, tylko że Tamci osobiście rozstrzeliwali i mordowali żołnierzy AK i NSZ, a Waldorff niszczył ich piórem i to w okresie 1945-1949, gdy szczególnie obficie lała się krew polskiego podziemia.
 Mjr Borodzicz nie otrzymał żadnej odpowiedzi na te listy. Redaktor naczelny „Życia Warszawy, do którego udali się kombatanci NSZ z określonymi dokumentami dotyczącymi Waldorffa, również nie raczył ich przyjąć.
 Nie wiadomo, czy Waldorff otrzymał medal „utrwalacza władzy „ludowej, ale jeśli nie, to z pewnością on mu się należy. W żadnym stopniu nie należy mu się natomiast zaszczyt w rodzaju nazwania ulicy jego imieniem albo wmurowania tablicy na jego cześć, chyba że powolutku, po cichutku i pełzając komuna nam powraca. Grażyna Dziedzińska Przedruk z „Naszego Dziennika, 20 marca 2000r.

 

Walentynowicz Halina LISTA NR 8.

 

Walerjański Dariusz - historyk, od wielu lat zaangażowanym w ochronę zabytków związanych z historią Żydów na Dolnym Śląsku. W kwietniu 2006 r. jego nazwisko wraz ze zdjęciem uczniów jednej z zabrzańskich szkół trafiło na portal Redwatch.
List wsparcia dla Pana Dariusza Walerjańskiego 18. 05. 2007 r.:
„Szanowny
Panie, Dowiedzieliśmy się z prasy, że jako osoba zaangażowana w akcje porządkowania miejscowego kirkutu stał się Pan - a także uczniowie i nauczyciele z zabrzańskich szkół - obiektem ataków i gróźb ze strony neofaszystowskiego ugrupowania. Domyślamy się jak niełatwe może to być doświadczenie, dlatego wydaje nam się niezwykle ważne, by dotarły do Pana głosy osób myślących i działających podobnie jak Pan, w imię tych samych wartości. Chcielibyśmy wyrazić nasze wsparcie dla Pana i podejmowanych przez Pana inicjatyw. Mamy nadzieję, że pomimo trudności, będzie Pan kontynuował swoją aktywność, w dalszym ciągu odkrywając ślady kultury żydowskiej i upowszechniając wizję wielokulturowej historii Śląska. Gdyby uznał Pan, że nasze Stowarzyszenie (www.or.org.pl) - zaangażowane w przeciwdziałanie antysemityzmowi, rasizmowi i ksenofobii - mogłoby udzielić Panu pomocy jeszcze w jakiejś formie, zachęcamy do kontaktowania się z nami
Z serdecznymi pozdrowieniami, Otwarta Rzeczpospolita
Paula Sawicka, Jerzy Jedlicki
Prezes Zarządu Głównego, Przewodniczący Rady Programowej.

 

Walewska Katarzyna - LISTA NR 11; ur. w 1949 r.; dr, adiunkt w Katedrze Psychopatologii i Psychoterapii UW, prowadzi działalność popularyzatorską: np. Festiwal Nauki, wrzesień 2006: „Sposoby radzenia sobie z depresją, wykłady i warsztaty dla Fundacji „Iskra dla osób z depresją. M.in.: redaktor naczelny „Dialogów - kwartalnika IPP; założyciel i prezes Instytutu Psychoanalizy i Psychoterapii w Warszawie (1991 r.); prowadzenie szkolenia wiodącego do certyfikatu Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego, Polskiego Towarzystwa; Członek Międzynarodowego Towarzystwa Analizy Dziecięcej; opiekun Koła Naukowego „Psychoanaliza.

 

Walicki Jacek - dr, Instytut Historii Uniwersytetu Łódzkiego. Członek Polskiego Towarzystwa Studiów Żydowskich, Łódź. Brał udział w konferencji „Żydzi i judaizm we współczesnych badaniach polskich (Kraków 2007) - odczyt pt. „Dozory Bóżnicze w Królestwie Polskim (1821-1914).

 

 WALIGÓRSKI Michał LISTA NR 18; prof. dr hab. fizyki, profesor w Centrum Onkologii Instytutu im. Marii Skłodowskiej-Curie, członek Komitetu Fizyki Medycznej, Radiobiologii i Diagnostyki Obrazowej PAN, członek Polskiego Towarzystwa Fizyki Medycznej im. Cezarego Pawłowskiego.

 

Walkiewicz Grzegorz - o sobie: JESTEM dwudziestotrzylatkiem. Studentem Uniwersytetu Warszawskiego. Członkiem Zarządu Warszawskiego Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Federacji Młodych Socjaldemokratów. NIE JESTEM ksenofobem i nacjonalistą. Człowiekiem bez celu i ambicji o niesprecyzowanych poglądach. Osobą dbającą tylko o siebie i swoje otoczenie. (...) LUBIĘ lato, wiosnę, zimę i jesień (...). NIE LUBIĘ nietolerancji, zaścianka, szowinizmu. http://www.gwalkiewicz.prv.pl

 

Walkowicz Czesław - urodzony 22 maja 1924 roku w Basiówce, woj. lwowskie. Rodzice: Stanisław i Maria z d. Tyrowicz. Skończył prawo na UW w 1953 roku. Od 1944 roku w WP. Komendant ochrony WPG w Białymstoku. Podprokurator WPR we Wrocławiu. Awansowany na kapitana w 1949 roku. Od 1953 roku w rezerwie. Adwokat w Kłodzku i Bystrzycy Kłodzkiej. Zmarł w 1997 roku. Na podstawie „Prawnicy czasu bezprawia - Krzysztof Szwagrzyk. IPN, Kraków-Wroclaw 2005 rok.

 

Wall Greg - muzyk, kompozytor, połączył jazz z muzyką żydowską. Rabin mieszkający w USA. Do swojej muzyki inspiracje czerpie ze Starego Testamentu.

 

Walotek Bożena LISTA NR 5; mgr pedagogiki, prezes Fundacji DAR MISIA, wieloletni pedagog oddany pracy z dziećmi niepełnosprawnymi, organizatorka wielu akcji charytatywnych, jest także koordynatorem kształcenia specjalnego, integracyjnego oraz profilaktyki, pracuje również jako starszy wizytator Kuratorium Oświaty, interesuje się muzyką i sportem.

 

Walter Bożena - LISTA NR 10; ur. 22 września 1938 w Krakowie; dziennikarka i prezenterka telewizyjna. Zagrała też epizodyczne role w filmach fabularnych i telewizyjnych. Absolwentka Wydziału Filologii Orientalnej Uniwersytetu Jagiellońskiego, a także Zaocznego Wyższego Studium Zawodowego Realizacji Telewizyjnej Programów Dziennikarskich PWSFTViT w Łodzi (1976). W latach 70. i 80. była prezenterką w państwowej telewizji Polski Ludowej. Współprowadząca i współautorka popularnego w latach PRL-u, wielogodzinnego bloku programowego Studio 2, nadawanego w paśmie TVP1 i TVP2 w latach 70. i 80. XX wieku. Współtworzyła i przez pewien czas kierowała programem dla dzieci i młodzieży „5-10-15, nadawanym także w TVP2. Zdobyła 26 października 2002 r. (50 lat TVP) statuetkę Gwiazda Telewizji Polskiej, za profesjonalizm i osobowość. Założycielka Fundacji TVN „Nie jesteś sam.

 

Walter Mariusz (Moryc Szpigelbaum) urodzony w 1937 roku w Horst, współwłaściciel TVN (Wejchert), ITI, portal Onet. pl, Multikina, Klub „Legia. W telewizji publicznej pracował od 1963 roku. Jeden z autorów programu „Turniej miast. Redaktor naczelny „Studia 2. Odszedł z telewizji w 1982 roku, chociaż został pozytywnie zweryfikowany. Jerzy Urban proponował go na szefa jednego z pionów „czarnej propagandy.

 

Walter Piotr - prezes TVN, w ITI zaczynał jako montażysta filmów reklamowych. Od momentu przejęcia sterów nad stacją realizuje strategię maksymalizacji zysków. Pod skrzydłami TVN działa ok. 10 stacji i kanałów - oprócz okrętu flagowego także TVN 24, TVN Siedem, TVN Turbo i kanał dla Polonii.

 

Warsztatu dziennikarskiego uczyła się przy boku Przemysława Orcholskiego, który w 2003 roku został Hieną Roku za „liczne manipulacje i niegodne dziennikarza komentarze. Za wywiad, który przeprowadzała Wajda z kampanii wyborczej 2005 roku, Janusz Korwin-Mikke wniósł w trybie wyborczym skargę do Sądu Okręgowego w Warszawie (Sąd odrzucił skargę). W „Wiadomościach zajmuje się głównie tematami politycznymi i społecznymi. Jej pasją są sprawy międzynarodowe i dyplomacja. Była na stażu w Ambasadzie RP w Atenach, na szkoleniu w Radzie Europy w Strasburgu, na warsztatach telewizyjnych EBU w Budapeszcie. W 2006 roku otrzymała stypendium amerykańskiego Departamentu Stanu w ramach International Leadership Program. Jest wiceprezesem Alumni Association.

 

Wiceprezes Tomaszewska chce, aby jak najszybciej zorganizować debatę nauczycieli i literaturoznawców, i odpowiedzieć na pytanie, czy młodzież nie zaraża się antysemityzmem z lektur szkolnych.

 

Widacki Jan LISTA NR 5; ur. 6 stycznia 1948 r. w Krakowie, adwokat, prof. dr hab. nauk prawnych, dyplomata, autor kilkunastu książek i około 300 artykułów naukowych, od 2007 r. poseł na Sejm VI kadencji. W 1969 r. ukończył studia prawnicze na Uniwersytecie Jagiellońskim. Studiował także filozofię. W 1972 r. został doktorem nauk prawnych. Habilitował się w 1977 r. w tym samym roku objął stanowisko kierownika Katedry Kryminalistyki na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach, gdzie również był prodziekanem. W latach 1983-1990 wykładał na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, pracował również jako visiting professor w USA . W 1984 r. uzyskał tytuł profesora. Do końca lat 80. udzielał się jako kryminolog i biegły sądowy. Od 1996 prowadzi praktykę adwokacką. W latach 90. bronił m.in. oskarżanego o wielokrotne zabójstwo mężczyzny o pseudonimie „Inkasent, która to sprawa zakończyła się wyrokiem uniewinniającym. Występował także jako pełnomocnik procesowy Romana Kluski. Był też obrońcą Mirosława Danielaka ps. „Malizna oraz funkcjonariuszy SB oskarżonych o matactwa w sprawie śmierci Stanisława Pyjasa. W procesie lustracyjnym bronił Henryka Karkoszę. Był reprezentantem Jana Kulczyka przed Sejmową Komisją Śledczą ds. PKN ORLEN oraz w sporze z Romanem Giertychem. W 1980 r. zapisał się do „Solidarności, należał też do PZPR, z której wystąpił po wprowadzeniu stanu wojennego. Na początku lat 90. pełnił funkcję wiceministra spraw wewnętrznych powołanym za czasu rządu Tadeusza Mazowieckiego. Nadzorował weryfikację SB oraz przygotował nowe ustawy policyjne. Był współautorem „raportu Rokity. W latach 1992-1996 zajmował stanowisko ambasadora na Litwie. W 1996 r. został odznaczony litewskim Orderem Wielkiego Księcia Giedymina II klasy z Gwiazdą. W 2007 r. założył stowarzyszenie Ruch na Rzecz Demokracji. Jest felietonistą lewicowego tygodnika „Przegląd. W wyborach parlamentarnych w 2007 r. uzyskał mandat poselski uzyskując 24 963 głosy, startując w okręgu krakowskim z pierwszego miejsca na liście Lewicy i Demokratów z rekomendacji Partii Demokratycznej. W lipcu 2007 r. prokurator z prokuratury w Białymstoku wniósł do Sądu Rejonowego dla Pragi-Południe w Warszawie akt oskarżenia przeciw Janowi Widackiemu, zarzucając mu że jako adwokat Mirosława D. ps. „Malizna, powołując się na wpływy w gangu pruszkowskim oraz w strukturach władzy, nakłaniał świadków do składania fałszywych zeznań i wynosił z więzienia grypsy aresztowanego Krzysztofa F. m.in. w sprawie zabójstwa jednego z przywódców mafii pruszkowskiej Andrzeja Kolikowskiego ps. „Pershing. Drugi zarzut dotyczy zastraszania Marka Dochnala tak, by ten w swoich zeznaniach ukrywał informacje obciążające Jana Kulczyka, którego przedstawicielem był Widacki. Zdaniem Jana Widackiego zarzut prokuratora jest „oparty na pomówieniu zabójcy odbywającego karę 25 lat pozbawienia wolności, który został zainspirowany przez obrońcę drugiej strony. W lutym 2008 r. zeskanowane kopie aktów oskarżenia opublikowała „Gazeta Polska.

 

Widaj Mieczysław - ur. 12 września 1912 r. w Mościskach; - rodzice: Jan i Aniela z d. Żywczyn. Od 1941 do 1944 roku pracował w kancelariach adwokackich w Mościskach. Od 1945 roku w WP. Wstępuje do PPR. Sędzia WSO w Warszawie. Sędzia WSG i WSR w Łodzi. Szef WSR w Warszawie. Zastępca prezesa NSW. Awansowany na stopień płk w 1955 roku. Od 1956 roku w rezerwie. Radca prawny Komendy Garnizonu m. st. Warszawy (od 1964). Na podstawie „Prawnicy czasu bezprawia - Krzysztof Szwagrzyk. IPN, Kraków-Wrocław 2005 rok.

 

Wider Ilana - terapeutka, zajmuje się przemocą w rodzinach żydowskich w Izraelu. „Opowiadała mi osiem lat temu, że w grupie jej pacjentek są zarówno analfabetki z Etiopii, jak i wykładowczynie z Uniwersytetu Hebrajskiego (...). Na internetowych stronach żydowskich organizacji pomocy ofiarom przemocy w rodzinie, działających w Stanach Zjednoczonych, można przeczytać, że bite są kobiety (i dzieci) zarówno w rodzinach Żydów ortodoksyjnych, jak i konserwatywnych, reformowanych, rekonstruowanych, a także wśród niezrzeszonych w kongregacjach. („Midrasz-pismo żydowskie, styczeń 2005, „Żydzi tez potrafią-Bella Szwarcman-Czarnota, str. 50-51).

 

Widerszal Ludwik - oficer Informacji i Propagandy Komendy Głównej AK.

 

Widerszpil Stanisław - ideolog komunistyczny. Odznaczony przez rząd Orderem Odrodzenia Polski.

 

Wieczorek Barbara - przewodnicząca Polskiej Unii Studentów Żydowskich.

 

Wieczorek Wojciech - LISTA NR 15; publicysta, autor „Życiorysów pokornych, wyd. Więź, 2007. Członek Fundacji „Polska w Europie.

 

Wieczorkowski Maciej - lewacki działacz miotający się po kilku ugrupowaniach, od Zielonych 2004 do SLD. Obecnie organizator jednego z pochodu czerwonej hołoty na 1 maja.

 

Wiedemann Adam - ur. 24 grudnia 1967 roku w Krotoszynie; poeta, prozaik, tłumacz, krytyk literacki i muzyczny; laureat Nagrody Kościelskich 1999, trzykrotnie nominowany do nagrody Nike. Publikował m.in.: w „Przekroju, „Tygodniku Powszechnym, „Odrze, „Kresach, „Nowym Wieku, „Czasie Kultury, „Pro Arte, „Kursywie, „Ha!arcie, „Ricie Baum, „Dzienniku Portowym. Jest doktorantem w Instytucie Polonistyki Uniwersytetu Jagiellońskiego i stałym felietonistą w „Res Publice nowej.

 

Wiedeń Franciszek - w latach 1936-39 dyrektor departamentu w Ministerstwie Komunikacji.

 

Wiedermann Jerzy - Polskie Centrum Akredytacji, wiceprzewodniczący Rady ds. Akredytacji.

 

Wielebiński Richard-Nunberg - profesor, Niemcy.

 

Wielechowski Henryk - dyrektor wydawniczy „Gazety Wyborczej.

 

Wielga Katarzyna LISTA NR 8; kurator projektów teatralnych w Instytucie Adama Mickiewicza.

 

Wielgus Jakub LISTA NR 8.

 

Wielowieyska Dominika - ur. 11 grudnia 1968 r. w Warszawie, dziennikarka i publicystka. Absolwentka Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Warszawie (wydział Wiedzy o Teatrze). Uzyskała też tytuł MBA w Międzynarodowej Szkole Zarządzania. Stypendystka amerykańskiej fundacji The National Forum Foundation (dziś The Freedom House). Wykładała w Wyższej Szkole Psychologii Społecznej w Warszawie (zagadnienia związane z dziennikarstwem i PR). Obecnie jest dziennikarką „Gazety Wyborczej (od 1991), współpracuje też z radiem TOK FM. Współautorka książki „Dekady 1985-1994, z serii poświęconej historii Polski po II wojnie światowej. Córka polityka Partii Demokratycznej - demokraci.pl Andrzeja Wielowieyskiego.

 

Wielowieyski Andrzej - ur. 16 grudnia 1927 r. w Warszawie, polityk, działacz katolicki, opozycjonista z czasów PRL, poseł na Sejm I, II i III kadencji, senator I i V kadencji, wicemarszałek Senatu I kadencji, poseł do Parlamentu Europejskiego. W 1947 ukończył studia prawnicze na Uniwersytecie Jagiellońskim. Po studiach rozpoczął pracę w Ministerstwie Skarbu. W latach 1952-1955 pracował w Dyrekcji Budowy Osiedli Robotniczych, a następnie do 1961 w Miejskiej Komisji Planowania Gospodarczego w Warszawie. Od 1961 do 1978 był współpracownikiem miesięcznika „Więź. W latach 1972-1980 zajmował stanowisko sekretarza Klubu Inteligencji Katolickiej w Warszawie. Pełnił funkcję doradcy Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego podczas strajków w Sierpniu 1980 roku. W 1981 r. został powołany na kierownika ekspertów „Solidarności zgrupowanych w ramach Ośrodka Prac Społeczno-Zawodowych. Od 1981 do 1985 zasiadał w Prymasowskiej Radzie Społecznej. W 1989 r. uczestniczył po stronie opozycji w obradach plenarnych Okrągłego Stołu oraz w zespole do spraw gospodarki i polityki społecznej. W Senacie pełnił wówczas funkcję wicemarszałka oraz (do 1990 r.) przewodniczącego senatorów Obywatelskiego Klubu Parlamentarnego. W latach 1991, 1993 i 1997 uzyskiwał mandaty posła na Sejm I, II i III kadencji z listy Unii Demokratycznej (później Unii Wolności) z Warszawy. W Komisjach Sejmowych zajmował się głównie budżetem, sprawami gospodarczymi oraz samorządem terytorialnym. Zasiada we władzach krajowych Partii Demokratycznej - demokraci.pl, należy do Stowarzyszenia Euro-Atlantyckiego. 31 sierpnia 2006 r. został odznaczony przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. W 2004 r. w wyborach do PE zdobył drugi wynik w okręgu warszawskim na liście Unii Wolności. W 2008 r. po śmierci Bronisława Geremka zadeklarował zamiar objęcia po nim miejsca w Parlamencie Europejskim.

 

Wiener Norbert - „Twórca cybernetyki (...), pracował nad stworzeniem elektronicznego systemu kierowania ogniem artyleryjskim. („Midrasz, styczeń 2005, Janusz Roszkowski - „Żydzi w koalicji antyhitlerowskiej, str. 14).

 

Wienfeld Ignacy - w latach 1920-22 wiceminister skarbu. W latach 1922-24 wicedyrektor Głównego Urzędu Statystycznego.

 

Wieniawski Henryk - ur. 10 lipca 1835 r. w Lublinie, zm. 31 marca 1880 r. w Moskwie. Skrzypek i kompozytor; profesor konserwatorium w Petersburgu i Brukseli. Jeden z najwybitniejszych skrzypków w 2 połowie XIX w. Dziadek Wieniawskiego był cyrulikiem Herszkiem Mejerem Helmanem z lubelskiego żydowskiego przedmieścia Wieniawa. Ojciec - Wolf Helman (Tobias Pietruszka) zmienił nazwisko na Tadeusz Wieniawski, żeby się wkomponować w polskie otoczenie. Przed otrzymaniem dyplomu lekarskiego, ochrzcił się. Ze związku dr Wieniawskiego i córki żydowskiego lekarza z Warszawy dr Józefa Wolffa - Reginy (była siostrą zamieszkałego w Paryżu pianisty i kompozytora Edwarda Wolffa) przyszedł na świat geniusz skrzypiec. Konserwatorium ukończył jako 11-letni chłopiec w 1846 r. z I nagrodą i złotym medalem. W 1850 r. rozpoczął, wraz z bratem Józefem, działalność koncertową, występując początkowo we wszystkich większych miastach carskiego imperium, następnie w wielu krajach europejskich, wszędzie wzbudzając nieopisany entuzjazm. Zmarł w Moskwie. Pochowany został w Warszawie. W manifestacyjnym pogrzebie uczestniczyło 40 tysięcy osób.

 

Wieniawski Józef - brat Henryka i Juliana, pianista.

 

Wieniawski Julian - brat Henryka i Józefa, pisarz i publicysta.

 

Wierbłowski Stefan - pułkownik, znany z fanatycznego protegowania swych żydowskich rodaków. Redaktor naczelny pisma „Nowe Drogi. W 1945 r. wiceminister informacji i propagandy, w latach 1945-1948 ambasador RP w Czechosłowacji, następnie sekretarz generalny MSZ. Wiceminister spraw zagranicznych od kwietnia 1951 roku do września 1954 roku. Należał do najbardziej wpływowych komunistów żydowskich w MSZ. Fanatyk, nacjonalista żydowski. („Kurier Codzienny z dn. 8-10 grudnia 2006 roku). Feliks Mantel z przekąsem pisał, iż Wierbłowski: „u siebie w praskim poselstwie urządził małą placówkę zakamuflowanych współwyznawców.

 

Wierciński Andrzej - brał udział w konferencji „Żydzi i judaizm we współczesnych badaniach polskich (Kraków 1995) - „Orzeł i zając: próba interpretacji plafonu sufitowego synagogi w Chodorowie.

 

Wierciński Edmund - krytyk teatralny, polonofob. Joanna Michlic w artykule „Holokaust i wczesne lata powojenne w świadomości Polaków wydrukowanym w piśmie żydowskim „Midrasz w styczniu 2005 r., na str. 31 jest recenzja opowiadania „Gałązka akacji Wiercińskiego. Opowiadanie zostało opublikowane w miesięczniku „Twórczość w 1947 roku. „Bohaterami opowiadania są prości ludzie z małego miasteczka, którzy pozostają moralnie i emocjonalnie obojętni na morderstwo dokonane przez Niemców na ich żydowskich sąsiadach. Nie są w stanie uronić ani jednej łzy. Myślą tylko o tym, jak przetrwać i chcą zagarnąć pożydowskie mienie z getta (...). źródło: Wirkowski Eugeniusz „Kuchnia Żydów polskich, Warszawa 1988.

 

Wierna Maria LISTA NR 4; należała do grona pedagogicznego Niższego Seminarium Duchownego archidiecezji Częstochowskiej.

 

Wierszycki Marcin - LISTA NR 15; inżynier, pracownik naukowy Politechniki Poznańskiej, Instytutu Konstrukcji Budowlanych.

 

Wierzbiański Bolesław - były redaktor naczelny „Nowego Dziennika, USA. Polonofob, od lat usiłuje urobić amerykańską Polonię w duchu Michnika i Geremka. Nagrodzony Orderem Orła Białego przez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego syna Izaaka Stoltzmana.

 

Wierzbicki Alfred LISTA NR 13; ksiądz, autor publikacji: Na ziemi w Lublinie, Filozofia a totalitaryzm. Augusta Del Nocego interpretacja kryzysu moderny.

 

Wierzbicki Mateusz LISTA NR 18; w latach 1977-85 prowadził prace redakcyjne, drukarskie, introligatorskie i kolporterskie dla „Robotnika, „NOW-ej i pisma „Pomost w Chicago. Po wprowadzeniu stanu wojennego, w grudniu (w mieszkaniu internowanego Romana Zimanda przy ul. Śniadeckich) uruchomił sito, na którym drukował ulotki informujące o sytuacji w kraju (rozrzucane z wieżowców, Domów Towarowych Centrum). Na Rakowieckiej, gdzie był osadzony, uruchomił (z Piotrem Stasińskim) miniaturową drukarnię (matryca z folii po czekoladzie nakłutej igłą, tusz z długopisów, wałek z waty), na której drukował równie miniaturowe ulotki (jedną z takich ulotek, które w kulkach z chleba rozrzucane były po spacerniakach, Jan Józef Lipski wywiózł na Zachód, obecnie znajduje się w londyńskim Muzeum Rewolucji). W latach 1980-82 działacz Niezależnego Zrzeszenia Studentów, przewodniczący koła wydziałowego w Instytucie Filozofii Uniwersytetu Warszawskiego, przewodniczący Komisji Programowej NZS UW. Represjonowany. Osadzony na Rakowieckiej za druk w 1982 i 1983.

 

Wierzbicki Piotr - były redaktor naczelny „Gazety Polskiej, polonofob. Pseudoendek. Lata całe był publicystą „Tygodnia Powszechnego. Potem, jako krewny Andrzeja Wierzbickiego, członka Ligi Narodowej, odkrył w sobie korzenie endeckie i napisał książkę pt. „Myśli staroświeckiego Polaka (nawiązanie do „Myśli nowoczesnego Polaka tytułu pierwszej książki Dmowskiego). Od tego czasu lubi kreować się na endeka „o najlepszych tradycjach, choć o tym czym jest ruch narodowy nie ma pojęcia. W swej nowej książce „Traktat o gnidach i cd. wadzi się z Adamem Michnikiem i z „Gazetą Wyborczą, ale jak odnotowała recenzentka „Kuriera Czytelniczego (nr. 72, marzec/kwiecień 2001) czyni to „bardzo pięknie i umiejętnie. Natomiast „nie zostawia suchej nitki na ojcu Rydzyku, „wyśmiewa antysemityzm i „śmieje się do rozpuku z antymasońskich fobii. Ot, taki dyżurny „prawicowiec(prof. Maciej Giertych, Opoka).

 

Wierzbieniec Wacław - prof. dr hab., Uniwersytet Rzeszowski. Członek Polskiego Towarzystwa Studiów Żydowskich. Brał udział w konferencji „Żydzi i judaizm we współczesnych badaniach polskich (Kraków 1995) - autor rozdziału „Społeczność żydowska a Polacy i Ukraińcy w Przemyślu w okresie II Rzeczypospolitej i organizator czwartej edycji tejże konferencji (luty 2007).

 

Wierzbieniec Wacław prof. Uniwersytetu Rzeszowskiego w Instytucie Historii, specjalność i zainteresowania: dzieje i kultura Żydów na ziemiach polskich w XIX i XX w.

 

Wierzchosławski Rafał LISTA NR 13; doktor filozofii na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim Jana Pawła II.

 

Wierzchowska Elżbieta LISTA NR 5; dyrektor Biura Polityki Zdrowotnej w ratuszu.

 

Wierzchowski Alfred prof. Obchody XI Dnia Judaizmu w Zamościu 17.01.2008 r., organizator: Fundacja Ochrony Dziedzictwa Żydowskiego, KUL, Archidiecezja Lubelska. W programie m.in.: zwiedzanie synagogi w Zamościu, spotkania z młodzieżą w szkołach, msza w jednej z zamojskich parafii, modlitwa w Bełżcu, promocja publikacji „Żydzi w Zamościu autorstwa Roberta Kuwałka oraz panel teologiczny w Wyższej Szkole Zarządzania, w którym uczestniczyć będą prof. Alfred Wierzbicki (KUL) i rabin Michael Schudrich, a poprowadzi go prof. Sławomir Jacek Żurek (KUL).

 

Wierzchowski Michał LISTA NR 5; jest pracownikiem działu Public Relations.

 

Wierzyński Kazimierz-Wirstlein - nazwisko zmienione w 1913 r. Poeta, prozaik, współtwórca grupy poetyckiej „Skamander. Grupa poetycka założona w roku 1918 przez Juliana Tuwima, Antoniego Słonimskiego, Jarosława Iwaszkiewicza, Kazimierza Wierzyńskiego oraz Jana Lechonia. Wzorem dla skamandrytów była przede wszystkim twórczość Leopolda Staffa.

 

Wiesel Eli - znany polakożerca, otrzymał nagrodę Nobla. Autor oszczerstw na temat chrześcijaństwa i Ojca Świętego Jana Pawła II. „Po Mszy św. odprawionej przez Ojca Świętego na miejscu kaźni w Brzezince i wzniesieniu krzyża w Oświęcimiu, w niektórych środowiskach żydowskich uznano Papieża za „przywódcę katolickiego spisku, mającego na celu „chrystianizację obozów śmierci. Z niebywale skrajną opinią wystąpił w 1988 r. znany żydowski pisarz i filozof Elie Wiesel, laureat Pokojowej Nagrody Nobla. Wiesel pozwolił sobie na stwierdzenie: „Urządzając pielgrzymkę do obozu i zaznaczając śmierć o. Kolbe, Papież zdaje się jeszcze raz umniejszać śmierć bezimiennych Żydów, którzy tam umarli ( „Kurier Codzienny - „Żydzi w obronie Kościoła katolickiego, prof. Jerzy Robert Nowak, 1-3 czerwca 2007).

 

Wiesenberg Herman - generalny inspektor Ministerstwa Skarbu; lata międzywojenne, II Rzeczpospolita.

 

Wiesenfield Hersz - poniżej fragment książki Stanisława Witkowskiego „Żydzi, przestańcie KŁAMAĆ!!! Rozdział 11: Seria Najbardziej Niezwykłych AFER: Z pewnością autorem serii najbardziej niezwykłych afer i to nie tylko w polskiej skali, bo działał w Polsce, we Francji, Monako, USA - był Hersz Wiesenfield, znany pod nazwiskiem hrabiego Mieczysława Henryka Łąkopolańskiego.
Łąkopolański, to oczywiście dosłowne tłumaczenie poprzedniego nazwiska: Wiesenfeld (Wiese-łąka, Feld-pole).
O pochodzeniu tego człowieka trudno cokolwiek powiedzieć pewnego. Musiał się urodzić około roku 1900, bo w roku 1920 długo i umiejętnie uchylał się od służby wojskowej, aż nagle zorientował się, że wojna może być świetną platformą startową do powojennych geszeftów. Nagle więc pojawiła się - nie - gdzieś pod Wyszkowem czy Radzyminem - ale na salonach warszawskich, jako przystojny kapral żandarmerii, w nienagannie skrojonym mundurze, który zdobi jakieś nieznaczące odznaczenie bojowe.
Po wojnie bryluje już jako hrabia Łąkopolański pieczętując się herbem Polańskich, jako że nie sposób było znaleźć herbu rodziny Łąkopolańskich. Poza tym przybyło mu i orderów „za wojnę z bolszewikami. Jego karierę wielkiego aferzysty rozpoczął premier Prystor, który opublikował po powrocie z Wilna, pełen zachwytu artykuł o doskonale prosperującej fabryce włókien drzewnych (!) To zwróciło uwagę aferzysty na ten zakład.
Wkrótce Łąkopolański spotyka (przypadkiem?) w Krynicy dyrektora tej fabryki a zarazem jednego z głównych jej właścicieli. Zwraca się doń „ty, jak do starego znajomego. Wyskoczył właśnie z sześciodrzwiowego luksusowego „hudsona, jest w towarzystwie niesłychanie interesującej kobiety o tak zwanej niepokojącej urodzie, której uroku a i tajemniczości dodaje szerokie pasmo siwych włosów w kruczo-czarnej fryzurze…
Zaczepiony jest zaintrygowany, ale jeszcze nie kojarzy Łąkopolańskiego.
-Jak to, nie pamiętasz kaprala żandarmerii, który dał twojej kompanii worek cukru. Chłopaki nie mieli co do kotła włożyć, sam mnie prosiłeś…!
Prawdopodobnie oszust doskonale się przygotował do odegrania tej sceny umieszczając się w jakiejś autentycznej sytuacji, jaka dyrektorowi, wówczas w czasie wojny kapitanowi się zdarzyła. Mogły się nie zgadzać jakieś tam drobiazgi tylko. Czy to jednak ważne, gdy były frontowy ofiarodawca teraz, jak widać dżentelmen dobrze sytuowany zaprasza do luksusowej restauracji „na jednego?
W czasie pogawędki przy kieliszku Łąkopolański od razu proponuje wejście do wileńskiego interesu z dużym kapitałem. Mało kto by odmówił mając perspektywę zwiększenia produkcji, a co za tym idzie również zysków.
Taki był początek, wkrótce świetnie prosperująca fabryka popadła w ruinę, ale aferzysta wypłynął z ogromną forsą już gdzie indziej. Zmienia piękne kobiety i drogie samochody jak inni zmieniają - no, powiedzmy - marynarki.
Czego się nie tknie, rujnuje ale wychodzi z coraz większymi pieniędzmi.
Wkrótce za ciasno mu w Polsce. Ocenia się, że polski skarb państwa na skutek jego działalności aferowej poniósł około półtora miliona dolarów strat. Wielokrotnie więcej musieli stracić prywatni przedsiębiorcy, którzy weszli z Łąkopolańskim w jakiejkolwiek spółki czy interesy. Zawsze w luksusowym samochodzie, zawsze z piękną kobietą. To jakby wyposażenie służbowe, to działa na facetów naiwnych i marzących o pieniądzach i „luzie. Poza tym we fraku Łąkopolańskiego, to też strój służbowy, błyszczą miniaturki wysokich i licznych orderów. Ten hochsztapler jest uosobieniem uroku, sukcesu, bogactwa. To też działa i pomaga w oszustwach. I rzeczywiście musi dysponować dużymi pieniędzmi. Księstwu Monaco udzielił pożyczki w wysokości dwóch milionów dolarów, za co wreszcie otrzymuje upragniony tytuł hrabiowski. Odtąd jest już „regularnym hrabią.
W sumie utalentowany oszust, hrabia Mieczysław Henryk Łąkopolański vel Hersze Wiesenfeld, nigdy za swoje wyczyny nie stanął przed żadnym sądem… Ale musiała go dosięgnąć jakaś zemsta, nie piszę sprawiedliwość, bo to byłoby nadużycie tego terminu. Kolejny zrujnowany sięgnął prawdopodobnie po inne środki. Hersze Wiesenfeld zginął pod Nowym Jorkiem w dziwnym wypadku samochodowym. Pisano o nim, że kierowcą był marnym, ale uwielbiał szybkość. Historia biznesu usiana jest dziwnymi i tajemniczymi wypadkami samochodowymi. To był, być może jeden z takich.
Oto zaledwie kilka przykładów z tysięcy przestępstw, jakie w Polsce przedwojennej popełnili Żydzi. Brak miejsca na opis procederu handlu dziewczętami, jaki prowadziło małżeństwo Helena Paula Berman false Streich i jej mąż Hersze Berman false Siemienowicz. Obydwoje podawali się za właścicieli modnego, dobrze prosperującego zakładu fryzjerskiego w Zakopanem, który potrzebuje dobrze prezentujących się panienek jako fryzjerek. Penetrowali krakowskie sierocińce. Ofiary były wywożone nie do Zakopanego, ale do domów publicznych w Argentynie.
Może przy innej okazji wypadnie opisać działalność Feldsteina, pasera, który organizował, finansował i zagarniał cały łup z włamań na zamówienie. Chodził po muzeach wybierając dzieła sztuki do kradzieży. To on był autorem głośnej kradzieży obrazów z Muzeum Krasińskich. Wyjątkowo ponuro ten Żyd zasłużył się polskiej kulturze. Brak też miejsca na opis dziejów słynnego warszawskiego „bochniarza (pasera), Szlomy Kocha, jak również sutenera, niesłychanej kreatury, Wolfa Tifenfelda oraz słynnych kasiarzy Lejzora Flokstrumpfa, Moszka Taxira vel Abrahama Wassermana - i setek innych tego rodzaju postaci warszawskiego świata przestępczego.

 

Wiesenthal Cyla - żona Simona, słynnego poszukiwacza nazistów. Uratowana w czasie wojny przez młodych żołnierzy z AK.

 

Wiesenthal Simon - najbardziej znany poszukiwacz nazistów. Sam został oskarżony o współpracę z gestapo. Oskarżył go o to kanclerz Austrii Bruno Kreisky, także Żyd. W 1995 roku sekta Mormonów po wieloletnich staraniach Żydów, wykreśliła go ze swojej listy osób pośmiertnie ochrzczonych. Jednak niedawno okazało się, że nadal jest on na tej liście. Tzw. chrzest mormoński i „chrzest pośmiertny nie są chrztami chrześcijańskimi i są tylko pustymi deklaracjami. Przeciętnie zorientowanemu człowiekowi nazwisko Szymona Wiesenthala kojarzy się z osobą szlachetnego „łowcy zbrodniarzy hitlerowskich, dochodzącego w ten sposób sprawiedliwości dziejowej. Tymczasem książka, która niedawno ukazała się na naszym rynku, prezentuje zupełnie inny obraz tej postaci. Autor opracowania pt.: „Wiesenthal contra Waluś, Demianiuk i inni pułkownik Tadeusz Bednarczyk, wiele czasu i wysiłku poświęcił na dotarcie do dokumentów i świadków, przedstawiających prawdziwe oblicze jednego z najsławniejszych Żydów naszych czasów. „Zasługą Bednarczyka jest dokładna analiza biografii Wiesenthala, a zwłaszcza jego losów podczas wojny, gdy na każdym kroku mogła go spotkać śmierć, tymczasem zawsze udawało mu się przetrwać i to bez większych konsekwencji. Autor stawia - być może karkołomną na pierwszy rzut oka - tezę, iż późniejszy „łowca nazistów był agentem gestapo, co wśród Żydów wcale nie było rzadkością. Na tym jednak nie kończą się zagadki związane z osobą Wiesenthala. Bednarczyk udowadnia również jego powiązania z przedwojennym wywiadem polskim, a także z wywiadami: sowieckim, amerykańskim i izraelskim. Ciekawa jest też historia wykształcenia tytułowego bohatera, który przez całe życie używa tytułu inżyniera, chociaż nikt nie widział jego dyplomu. Czyżby Wiesenthal był wzorem dla Aleksandra Kwaśniewskiego? Najciekawsze w tej książce są jednak sprawy, którymi zajmował się ten żydowski „łowca po wojnie. Począwszy od sławnego porwania i skazania w Izraelu Adolfa Eichmanna, gwiazda Wiesenthala jako pogromcy zbrodniarzy wojennych nie gaśnie. Tymczasem kolejne oskarżane przez niego osoby, jak Polak Franciszek Waluś czy Ukrainiec Iwan Demianiuk, okazują się być niewinne, co potwierdzają niezawisłe sądy. Aczkolwiek trzeba przyznać, że w amerykańskim aparacie sądownictwa wpływy „mafii Wiesenthala, jak to określił kanclerz Austrii, Bruno Kreisky, zresztą Żyd z pochodzenia) są bardzo silne. Zasadnicze pytanie, jakie stawia sobie czytelnik książki Bednarczyka, brzmi: dlaczego Wiesenthal tak postępuje? Autor daje na to bardzo rozbudowaną odpowiedź, którą w skrócie można przedstawić następująco: „chodzi o pragnienie sławy i wielkich pieniędzy, o działanie na rzecz Mossadu i CIA, wreszcie o chęć zdjęcia z Niemców odpowiedzialności za Holocaust i przerzucenia jej na narody słowiańskie (stąd ściganie przez Wiesenthala Polaków, Ukraińców i innych Słowian). Ten ostatni motyw można łatwo wytłumaczyć miliardowymi sumami odszkodowań, jakie Żydzi otrzymali i nadal otrzymują od rządu RFN. Tadeusz Bednarczyk, „Wiesenthal contra Waluś, Demianiuk i inni, Wydawnictwo „Ojczyzna, Warszawa 1997. Wiesenthal w swojej książce „Prawo czy zemsta napisał, że: „wielu amerykańskich Żydów żywi w podświadomości poczucie, że tak niewiele zrobili podczas wojny dla Żydów prześladowanych w Europie. „Umarł - we śnie, 20 września . Miał 96 lat. Spoczął w Ziemi Izraela. Pochodził z Buczacza, wówczas austriackiego. Po I wojnie światowej stał się obywatelem Rzeczypospolitej. Studiował architekturę, najpierw w polskim Lwowie, później w Pradze. Pod koniec lat 30. założył we Lwowie pracownię architektoniczną. Potem wybuchła II wojna światowa. Kiedy do Lwowa weszli Rosjanie, rodzina Wiesenthala, uznana za polską burżuazję, cudem uniknęła wywózki, dając łapówki NKWD (paradoksalnie, jeszcze dzisiaj niektórzy polscy antysemici upatrują w Wiesenthalu sowieckiego agenta). A może pobratymcy z NKWD, także Żydzi po prostu oszczędzili ziomka? - przyp. L.B. „Niemcy w 1941 roku, chcieli od razu go zabić. Pewnie przeczuwali, że po wojnie będzie ich ścigał. - przyp. L.B. „Młody architekt stał już przed murem i tylko przypadek sprawił, że tego dnia przerwano rozstrzeliwania. Potem było lwowskie getto, Auschwitz i 11 innych hitlerowskich obozów koncentracyjnych. Wiesenthal uniknął, znów przez przypadek, a może cudem, dwóch kolejnych egzekucji. Nie powiodła mu się próba samobójcza. Po tylu cudownych uratowaniach, może chciał sprawdzić czy nie jest czasami nieśmiertelny? „Koniec wojny zastał go w Mauthausen, gdzie amerykańscy żołnierze wyciągnęli go niemal spod sterty trupów. Skoro był nieśmiertelny to może chciał przynajmniej poudawać trupa? „Wojnę, na aryjskich papierach, przeżyła jego żona. 89 członków najbliższej rodziny Wiesenthala nie miało tyle szczęścia. Z ilu osób składała się jego dalsza rodzina, skoro najbliższa i to tylko ta co zginęła liczyła 89 osób? „Sławne później Centrum powstało tuż po wojnie w Linzu (...). Z czasem w kartotece ulokowanej w trzypokojowym wiedeńskim mieszkaniu zgromadzono 160 tysięcy nazwisk (...). Współpracował z prasą i, dyskretnie, z zagranicznymi wywiadami, w tym z Mossadem, CIA i wywiadem zachodnioniemieckim (...). Jego legendarne kontakty stały się, oczywiście, kolejnym pretekstem dla antysemitów (w tym polskich marcowych pismaków, którzy wylewali na Wiesenthala kubły pomyj w „Trybunie Ludu. „Żołnierzu Wolności, „Prawie i Życiu, wreszcie w osławionym tekście Ignacego Krasickiego W sieci Szymona Wiesenthala) (...). PRL-u jednak nie odwiedził, choć w latach 80. przedstawiciele władz podlizywali mu się na wyścigi (...). Do Warszawy (...) przyjechać mógł dopiero w latach 90.. („Midrasz-pismo żydowskie - „Szymon Wiesenthal nie żyje, Piotr Paziński, nr 10, październik 2005, str. 5-6)

 

Wietecka Maria LISTA NR 13.

 

Wiewióra Dorota - przewodnicząca Gminy Wyznaniowej Żydowskiej w Bielsku-Białej.

 

Wiewiórka Michel - w książce pt. „Żydzi w Polsce i Solidarność na s. 122 pisze: „Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, zwłaszcza za wyjątkiem samego ministra, było kierowane w różnych departamentach przez Żydów, podczas gdy doradcy sowieccy zapewniali kontrolę jego działalności.

 

Więckiewicz Robert - LISTA NR 8; ur. 30 czerwca 1967 r. w Nowej Rudzie, aktor filmowy, laureat nagrody dla najlepszego aktora podczas XXXII Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni (za rolę w filmach „Wszystko będzie dobrze oraz „Świadek koronny). Dostał Orla 2008 w kategorii „Najlepszy film wybrany przez widzów.

 

Więckowski Karol - ur. 18 lutego 1917 r. - zm. 3 września 1991 r. w Warszawie; oficer radziecki, agent NKWD, funkcjonariusz PRL-owskich organów bezpieczeństwa publicznego, głównie w Departamencie V zajmującym się partiami, organizacjami i ugrupowaniami religijnymi, prowadzonym przez jego bliską współpracowniczkę Julię Brystygierową.

 

Więckowski Wiesław-Wildsztajn - jako doktorant UW, co roku uczestniczy w wykopaliskach w Izraelu. Polonofob, nauczyciel języka hebrajskiego, żydowskie Centrum im. M. Schorra.

 

Więcław Jerzy - w Australii znalazło się miejsce na przechowanie dla Jerzego Więcława (graduate masters degree of the Moscow Institute of International Relations (1973) and Foreign Service Postgraduate School at the Higher School of Social Sciences, Warsaw (1980)) i jego małżonki Bogumiły.

 

Więcławska Katarzyna - LISTA NR 4; Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Brała udział w konferencji „Żydzi i judaizm we współczesnych badaniach polskich (Kraków 2002) - autorka rozdziału Zza bariery czasu - motyw sztetł we współczesnej prozie amerykańskiej i polskiej.

 

Więcławski Paweł LISTA NR 4; UMCS, mąż Katarzyny Więcławskiej, zginął tragicznie 14 sierpnia 2004.

 

Wijaczka Jacek LISTA NR 4; profesor doktor habilitowany nauk historycznych, profesor historii na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika. Autor książek: Magia i czary, Z przeszłości Żydów polskich, Handel zagraniczny Krakowa w połowie XVII wieku.

 

Wijas Iga - wiceprzewodnicząca Federacji Młodych Socjaldemokratów (2007r.). O sobie: urodzona 10 lutego 1985 w Szczecinie. Studentka III roku Instytutu Politologii i Europeistyki Uniwersytetu Szczecińskiego. W FMS od samego początku, wcześniej - SMLD Szczecin, w SLD od dwóch miesięcy. Jesień 2003 - jesień 2004 - sekretarz FMS Szczecin, od 2004 r. do marca 2006- wojewódzka koordynatorka ds. międzynarodowych FMS, od stycznia 2006 - sekretarz Rady Wojewódzkiej FMS Zachodniopomorskie oraz wiceprzewodnicząca FMS. Hobby: języki obce, podróżne małe i duże, fotografia (w niemalże każdym aspekcie), polityka międzynarodowa, literatura historyczno-polityczna, historia Szczecina, pływanie i inne. Doświadczenie zawodowe: brak, bo studiuję dziennie.

 

Wiktorow Aleksandra - doktor nauk ekonomicznych (Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej, 1984). W latach 1973-1990 pracowniczka Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych, kierownik Zakładu Warunków Bytu. W latach 1991-1993 wiceminister pracy i polityki socjalnej w trzech kolejnych rządach, odpowiedzialna za ubezpieczenia społeczne oraz warunki i bezpieczeństwo pracy. W Instytucie Badań nad Gospodarką Rynkową od 1994 r. Od 1993 r. profesor Wyższej Szkoły Ubezpieczeń i Bankowości, obecnie na stanowisku prorektora do spraw dydaktycznych i studenckich. Współpracownik, w latach 1996-1998, Biura Pełnomocnika Rządu do spraw Reformy Zabezpieczenia Społecznego. Wiceprzewodnicząca Rady Nadzorczej PZU Życie S.A (1999-2000). W latach 1999-2001 Członek Rady Nadzorczej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Od maja 2001 r. na urlopie bezpłatnym w IBnGR z racji objęcia stanowiska prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. W lipcu 2007 r. nazywana przez emerytów skąpigroszem została odwołana. Dziennik.pl dowiedział się, że powodem był m.in. spór Wiktorow z minister finansów. Zyta Gilowska chce ukrócić autonomię ZUS i zrobić z niego jednostkę budżetową. Wiktorow patrzyła na to niechętnie. Nowym prezesem jest człowiek premiera Paweł Wypych. Niewątpliwie na decyzję wpłynęły również nieprzychylne dla Wiktorow artykuły prasowe. Byłą prezes krytykowano za rozrzutność. Prasa rozpisywała się o jej wydatkach na kursy językowe, szkolenia antystresowe i siłownie dla pracowników. Aleksandra Wiktorow, niedawno zdymisjonowana szefowa ZUS, tuż przed odejściem wydała z kasy zakładu 56 mln złotych na premie dla pracowników. Zdaniem „Faktu rozdała je niemal wszystkim urzędnikom ZUS w ramach uznania za „szczególne osiągnięcia w pracy. „Fakt zauważa, że premie powinny być przyznawane urzędnikom, ale tylko wtedy, gdy na nie zasłużą. Mowa o premiach, które Aleksandra Wiktorow przyznała jeszcze w tym roku. Pierwsze nagrody wypłaciła na początku 2007 roku. Ich suma przekroczyła wówczas 24 mln zł. Kolejną decyzję o przelewach pani prezes podjęła na kilka dni przed swoim odejściem. Wtedy miała jeszcze większy gest. Zatwierdziła nagrody na prawie 32 mln zł. Pieniądze dostała niemal cała 40-tysięczna załoga. Gwoździem do trumny był apel „Faktu do premiera o jej odwołanie. Apel gazety powstał po tym, jak Wiktorow kazała prawnikom ściągać od emerytów 60-złotowe opłaty. Za co? Za dodatkową pracę urzędników, którzy rozpatrywali podania emerytów o ponowne, korzystniejsze przeliczenie emerytur.

 

Wilberg Helmut - twórca koncepcji wojny błyskawicznej. To dzięki niemu Hitler odnosił błyskawiczne sukcesy na początku wojny.

 

Wilczak Jagienka LISTA NR 5; dziennikarka, współpracuje z tygodnikiem „Polityka, należy do stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, laureatka Nagrody im. Macieja Łukasiewicza za artykuły: „Kochany Baćka, „Jeszcze nie teraz.

 

Wilczura Ola - członek Rady Żydowskiego Klubu Młodzieżowego w Krakowie.

 

Wilczyńska Stefania - ur. 1886 r. w Warszawie - zm. 6 sierpnia 1942 r. w obozie zagłady w Treblince. Wychowawca i pedagog, bliska współpracownica Janusza Korczaka. Razem z Korczakiem założyła i prowadziła Dom Sierot dla dzieci żydowskich w Warszawie (1912-1942) przy ul. Krochmalnej 92 (przeniesionego do getta na ul. Chłodną 33, a następnie na ul. Sienną 16 - Śliską 9), gdzie stosowali nowatorskie metody pedagogiczne. Kierowała Domem pod nieobecność Korczaka - w czasie I wojny światowej i podczas jego podróży do Palestyny w latach 1934 i 1936.

 

Wilczyński Mariusz LISTA NR 8; ur. 1964 r.; malarz, rysownik, performer. Absolwent Wydziału Malarstwa i Grafiki ASP w Łodzi (studia 1979-1986) - dyplom w pracowni prof. Stanisława Fijałkowskiego (malarstwo). Autor filmów animowanych. Twórca ponad 200 tzw. księgoklipów (wideoklipów do książek). Autor oprawy plastycznej TVP Kultura. Autor animowanych teledysków dla Kayah, Tomasza Stańko, Stanisława Sojki, Republiki, Breakout, Tie Break, Kiniora, Leibach. W maju 2007 r., jako pierwszy w historii polski twórca animacji, miał retrospektywny przegląd swoich filmów w Museum of Modern Art w Nowym Jorku. Tam odbyła się światowa premiera jego najnowszego filmu „Kizi Mizi. Krytycy uznają go za jednego z najważniejszych współczesnych artystów animacji.

 

Wilda Kowalska Helena - aktorka Teatru Żydowskiego w Warszawie. 1933. 01. 06 - data urodzenia. IV Festiwal Kultury Żydowskiej „Warszawa Singera. Wybitna specjalistka w dziedzinie numerologii, która objaśnia ezoteryczne znaczenie liter i zawartych w nich liczb.

 

Wilder Billy - reżyser filmowy, agitował wśród intelektualistów i artystów w USA przeciwko hitleryzmowi. („Midrasz, styczeń 2005, Janusz Roszkowski - „Żydzi w koalicji antyhitlerowskiej, str. 14).

 

Wildstain Bronisław-Wildsztajn - mason, „dobrodziej od listy IPN. 6 lutego 1986 r. przyjęto go do wolnomularstwa w Paryżu. Został członkiem polskiej loży „Kopernik, wchodzącej w skład Wielkiej Loży Francji. Tam dwa lata później uzyskał stopień mistrza, a po kolejnych dwóch latach znalazł się w działającej na terenie Polski niezależnej loży „Kopernik, która od 1991 r. znalazła się w Wielkiej Loży Narodowej Polski. W latach 1991-1993 był przewodniczącym krakowskiej loży „Przesąd Zwyciężony (również Wielka Narodowa Loża Polski). Od 1991 r. sprawował funkcję „wielkiego dozorcy Wielkiej Loży Narodowej Polski, czyli „Szkotów. „Można przypuszczać, że paryska loża „Kopernik miała ścisłe kontakty z Wielkim Wschodem Francji. Wszystko więc wskazuje, że mielibyśmy w tym przypadku do czynienia z rytem francuskim, bardzo antykościelnym. Jego Wielkim Mistrzem w Polsce był profesor Andrzej Nowicki, znany ze swojej jawnie antykościelnej postawy. Natomiast „Szkoci to masoneria religijna, nie afiszująca się ze swoimi poglądami. Podąża bowiem za swym mistrzem i przewodnikiem, Lucyferem. Mówił o tym nieco symbolicznie Wielki Mistrz polskich „Szkotów: „Jestem Lucyferem, bo Lucyfer to znaczy nosiciel światła. Amerykańscy masoni rytu szkockiego mówią wprost, że wyznają pewną postać satanizmu. A to, że „Szkoci nie są tak agresywni w stosunku do Kościoła, jak ryt francuski, to sprawa wyłącznie trochę innej taktyki. (...) Z masonerią jest bowiem tak, jak ze służbami specjalnymi. Masonem i agentem nigdy do końca nie przestaje się być. Przechodzi się w stan uśpienia. Znamienne jest to, że Wildstein nie chce nikomu ujawnić, tego co działo się w masonerii. A obowiązkiem masona jest przecież to, by nie zdradzać tajemnic organizacji. (...) Przecież człowiek z taką przeszłością nie będzie mimo pozorów, odbierany jako człowiek prawicy, bo masoneria nie ma z nią nic wspólnego. (...) Gdyby mianowano na to stanowisko kogoś innego, to prawdopodobnie protestom nie byłoby końca. W przypadku Bronisława Wildsteina, jego kandydatura została przyjęta stosunkowo gładko i bezproblemowo. („Tylko Polska, nr. 324 „Kilka pytań do Stanisława Krajskiego.) „Nawet 500 tysięcy złotych po 9 miesiącach pracy dostali dyrektorzy w TVP zatrudnieni przez jej poprzedniego szefa Bronisława Wildsteina (...). Wildstein zmienił kontrakty na korzystniejsze dla dyrektorów, a mniej korzystne dla TVP, gdy zaczął spodziewać się, że zostanie odwołany ze stanowiska prezesa TVP (...). W związku z tym (...) Andrzej Mietkowski, były dyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej i przyjaciel Wildsteina, dostanie 561 tysięcy złotych (...). Mazurek dostanie 568 tysięcy złotych (...). Rekordzista może być jednak Piotr Dmochowski-Lipski (...) także przyjaciel Wildsteina. W razie zwolnienia otrzyma od TVP 706 tysięcy złotych. („Tylko Polska - „IV RP, str. 10, nr 348).

 

Wildstein Paweł - zmarły już honorowy prezes Związku Gmin Żydowskich, uczestniczył w uroczystościach Simchat Tora na warszawskim Żoliborzu. Ma za sobą komunistyczną karierę (źródło: http://prchiz.free.ngo.pl/prchizsimchatpopup.html).

 

Wilecki Tadeusz-Wałach - generał, kandydował na urząd prezydenta RP. Nazwisko Wałach nosił także Żyd Litwinow, Ludowy Komisarz Spraw Zagranicznych ZSRR, który zastąpiony został przez Stalina na początku 1939r. Mołotowem. Litwinow-Wałach rodzinnie powiązany był z żydowskimi finansistami Warburbgami i urodził się tak jak gen. Wilecki, Wałach w Lubartowie!!!

 

Wiliński Wojciech - aktor. W latach 1959-62 występował w Teatrze Muzycznym w Gdyni, w latach 1964-76 w warszawskim Teatrze Syrena. W latach 1970-93 współpracował z „Podwieczorkiem przy mikrofonie. Od 2004 roku współpracuje z Teatrem Żydowskim w Warszawie. Syn aktora Kazimierza Pawłowskiego, brat aktorki Weroniki Pawłowskiej. Ważniejsze daty: 1940. 02. 01 - data urodzenia (Warszawa); 1959. 01. 01 - debiut teatralny.; IV Festiwalu Kultury Żydowskiej - Warszawa Singera (02-09 września 2007).

 

Wilk Andrzej LISTA NR 18; ur. 1943 r., absolwent Wydziału Aktorskiego Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie (1965 r.), aktor Teatru Polskiego we Wrocławiu (od 1990 r.).

 

Wilkanowicz Stefan - LISTA NR 13, 15; ur. w 1924 r.; jest znanym publicystą i działaczem katolickim. Więziony w czasach stalinowskich, później był bliskim współpracownikiem kardynała Karola Wojtyły. Przez wiele lat pracował jako dziennikarz „Tygodnika Powszechnego i redaktor naczelny „Znaku (1978-1994); członek Papieskiej Rady ds. Świeckich (1985-1995), przez szereg lat prezes Klubu Inteligencji Katolickiej w Krakowie, obecnie wiceprezes Krajowej Rady Katolików Świeckich, wiceprezes Międzynarodowej Rady Oświęcimskiej, prezes Fundacji Kultury Chrześcijańskiej Znak i redaktor naczelny magazynu internetowego Forum: Żydzi - Polacy - Chrześcijanie. Członek honorowy Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów. (źródło: http://prchiz.free.ngo.pl/prchizSWilkanowiczpopup.html).

 

Wilker-Skalski Jerzy - był członkiem w partii zbrodniczej - KPP. Po 1945 roku szef personalny Komendy Wojewódzkiej MO w Krakowie. Ojciec Ernesta, mąż Zofii.

 

Wilkier Jerzy - szef personalny Komendy Wojewódzkiej MO w Krakowie.

 

Wilkosz-Śliwa Małgorzata - prokurator, tak skonstruowała umowę na wynajem mieszkania należącego do Urzędu Rady Ministrów, iż będzie w nim mieszkać dożywotnio. Do Warszawy ściągnął ją z Krakowa w 2001 roku minister sprawiedliwości Stanisław Iwanicki pupilek Lecha Wałęsy, były szef jego instytutu. Zasłynął osobistymi interwencjami na przebieg śledztw.

 

Willenberg Sławomir Jan - ur. 2 stycznia 1945 r. w Krośnicach; polityk, lekarz, radny wojewódzki, były senator. W latach 80. był działaczem Solidarności, przewodniczącym struktur w Działdowie. W stanie wojennym został internowany na okres około pięciu miesięcy. Do sierpnia 2006 pracował jako dyrektor szpitala w Działdowie. Obecnie jest zatrudniony w tej jednostce w charakterze asystenta oddziału chirurgicznego. Pełnił funkcję senatora IV kadencji z ramienia AWS, a w latach 1998-2002 także radnego sejmiku warmińsko-mazurskiego. W 2006 r. został ponownie wybrany radnym wojewódzkim. Należał do Ruchu Społecznego i Centrum. W 2006 r. wstąpił do Platformy Obywatelskiej.

 

Wilmański Krzysztof LISTA NR 18; prof. dr hab. inż. mechaniki.

 

Wiłkomirska Wanda-Rosenblat - skrzypaczka, była żona M. Rakowskiego.

 

Winawer Helena - do 1932 roku w Ministerstwie Pracy i Opieki Społecznej.

 

Winawer Włodzimierz - urodzony 30 sierpnia 1908 roku w Petersburgu. Rodzice: Edward i Zofia z d. Perl. Skończył prawo na UW w 1930 roku. Do wojny był zatrudniony w kancelarii adwokackiej. W 1943 roku wstępuje do WP. Wiceprokurator Prokuratury I Armii WP. Wiceprokurator WPO w Katowicach i Wrocławiu. Sędzia Wydziału I NSW. Szef Biura Prawnego MON. Od 1956 do 1957 roku w rezerwie. Prokurator Prokuratury Generalnej. Do wojska wraca w 1957 roku. Wiceprezes NSW. szef Biura Nadzoru Pozainstancyjnego Izby Wojskowej SN. Awansowany na stopień płk w 1949 roku. Od 1967 roku w stanie spoczynku. Radca prawny Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych a także w Naczelnej Dyrekcji Archiwów Państwowych. Zmarł w 1997 roku. Na podstawie „Prawnicy czasu bezprawia - Krzysztof Szwagrzyk. IPN, Kraków-Wrocław 2005 rok.

 

Winawer Zofia - LISTA NR 4, 11, 16; rzecznik Fundacji PAH.

 

Winczorek Piotr LISTA NR 4; ur. 21 sierpnia 1943 roku w Warszawie, prawnik, znawca tematyki konstytucyjnej, profesor na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Studiował na Wydziale Prawa Uniwersytetu Warszawskiego w latach 1961-1966, uzupełniał później wykształcenie w Nancy (Francja, w latach 1972-1973). Po studiach podjął pracę na macierzystym wydziale (1966 r.), był zatrudniony kolejno jako asystent stażysta, asystent, starszy asystent, adiunkt i docent; od 1997 r. jest profesorem. Od 1989 r. pełnił funkcję wicedyrektora i dyrektora Instytutu Nauk o Państwie i Prawie UW oraz kierownika Katedry Filozofii Prawa i Nauki o Państwie. Był działaczem Stronnictwa Demokratycznego, wiceprzewodniczącym Centralnego Sądu CK SD. W latach 1989-1991 zastępca członka, a w latach 1991-1993 członek Trybunału Stanu; w latach 1994-1998 członek Rady Legislacyjnej przy Prezesie Rady Ministrów; w latach 1993-1997 członek, a następnie przewodniczący Zespołu Stałych Ekspertów Komisji Konstytucyjnej Zgromadzenia Narodowego; od 1996 r. członek zespołu Komitetu Badań Naukowych oceniającego wnioski o granty z dziedziny nauk prawnych. Publicysta prawno-ustrojowy dziennika „Rzeczpospolita. Autor podręczników akademickich, wydał m.in.: „Prawo konstytucyjne Rzeczypospolitej Polskiej, „Teoria i praktyka wykładni prawa, „Wstęp do prawoznawstwa (współautor) oraz „Nauka o państwie. Postanowieniem prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego z dnia 3 maja 1997 r., w uznaniu wybitnych osiągnięć w kształtowaniu prawnych podstaw demokratycznego i praworządnego państwa, ze szczególnym uwzględnieniem zasług w tworzeniu nowej Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, został odznaczony Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.

 

Winiarska Katarzyna - LISTA NR 11; dr biologii - Instytut Biochemii UW.

 

Winiarski Paweł - LISTA NR 11; animator oświaty, absolwent kierunku Turystyka i Rekreacja na Wydziale Wychowania Fizycznego AWF w Warszawie, student socjologii w Collegium Civitas, członek Rady Programowej I Społecznego Gimnazjum i Liceum Ogólnokształcącego „Bednarska; współautor programu Uniwersytetu Powszechnego, którym kieruje od momentu powstania.

 

Winiewicz Józef - ojczym Tomasza Knothe. Wieloletni Minister Spraw Zagranicznych PRL.

 

Winkler Beate - dyrektor Europejskiego Centrum Rasizmu i Ksenofobii w Wiedniu.

 

Winnicka Ernestyna - miejsce urodzenia: Żary, Polska. Data urodzenia: 1957-01-27. Prawdziwe nazwisko: - Haselnus; aktorka Teatru Żydowskiego w Warszawie (2007 r.) prowadzi także tam warsztaty teatralne. Uczęszczała do Studium Aktorskiego przy Teatrze Żydowskim w Warszawie (1973-76). Występowała w Teatrze Polskim w Szczecinie (1976-77), Szaniawskiego w Płocku (1977-78), Narodowym (1978-83) i Ochoty (od 1983) w Warszawie. 1976 - Egzamin eksternistyczny (dla aktorów dramatu; Warszawa). IV FESTIWAL KULTURY ŻYDOWSKIEJ WARSZAWA SINGERA. WARSZAWA SINGERA III FESTIWAL KULTURY ŻYDOWSKIEJ. 05 - 10.09.2006. Europejski Festiwal im. Jana Kiepury 08-08-2006.

 

Winnicka Kinga LISTA NR 8.

 

Winnicki Jakub LISTA NR 18; prawnik, członek prezydium tow. „Les Amis de C.K. Norwid.

 

Wintera-Zagorski Leon ur. 1910 r. - zm. 1984 r.; ochotnik, podczas II wojny światowej na froncie w Jugosławii i we Włoszech, w 1953 r. usunięty z wojska, emigrant od 1968 r. Córki Joanna Winter, Szwecja, i Stefania Jagodski, Frankfurt, Niemcy podpisały LISTĘ NR 16.

 

Wipler Przemysław - polonofob, działacz społeczno-polityczny, prawnik. Związany z żydomasońską organizacją - Fundacja Odpowiedzialność Obywatelska. W latach 1999-2000 rzecznik prasowy Unii Polityki Realnej i dziennikarz tygodnika „Najwyższy Czas! (1999-2001). W 1999 r. był jednym z założycieli Stowarzyszenia KoLiber. W latach 1999-2001 prezes oddziału warszawskiego organizacji, a w roku 2001 prezes zarządu ogólnopolskiego. W latach 2000-2002 asystent zarządu Centrum im. Adama Smitha. Współzałożyciel (2002 r.) i prezes zarządu Fundacji Odpowiedzialność Obywatelska. Pikieta w obronie Bronisława Wildsteina. Współorganizator i lider Komitetu Wyborczego Wyborców Julii Pitery w Warszawie w 2002 r. W wyborach 2005 startował do Sejmu z listy PiS w Warszawie.

 

Wirosław Stefania - w 1948 roku polski Konsulat w Rzymie poinformował Ministerstwo Administracji Publicznej w Polsce, iż Żydzi na skalę masową fałszują potwierdzenia polskiego obywatelstwa. Najwięcej „fałszywek było wystawionych przez Zarząd Miasta Krakowa. „Zamieszkała w Rzymie, przedłożyła oryginalne poświadczenie obywatelstwa wystawione przez niejakiego Holly, naczelnika wydziału w Zarządzie Miasta Krakowa, potwierdzające, że od 1947 roku mieszkała w Krakowie, podczas gdy z innych dokumentów wynikało, że mieszka i urodziła się we Lwowie. W odpowiedzi Inspektor MAP pisał do Rzymu... „w wyniku dochodzenia stwierdzamy, że sprawy wydania poświadczenia obywatelstwa polskiego osobom wyszczególnionym w cytowanym dokumencie Konsulatu Generalnego w Rzymie zostały załatwione przez Zarząd Miasta Krakowa z naruszeniem prawa, obowiązujących przepisów, a pod względem merytorycznym, bez przeprowadzenia potrzebnych dochodzeń, zdążających do ustalenia wszystkich okoliczności faktycznych, na podstawie których można by było stwierdzić, czy interesownej stronie obywatelstwo rzeczywiście się należy. Wydawane zaświadczenia bazowały na zeznaniach dwóch świadków, których nie weryfikowano. Nadto Inspektor MAP ustalił dalsze takie przypadki poświadczanie nieprawdy przy wydawaniu zaświadczeń o obywatelstwie polskim - między innymi z Budapesztu. Zarząd Miejski w Krakowie wydał kilka tysięcy takich zaświadczeń. Z dużym prawdopodobieństwem można założyć, że skala fałszowania dokumentów w zakresie tożsamości, obywatelstwa oraz wyznania była masowa. Z akt Powiatowego Urzędu Repatriacji w Kielcach, wynika, że w przypadku inwentaryzacji repatriantów ze wschodu przyjmowano identyczny sposób potwierdzania, tj. na dwóch świadków. Wszystkie te osoby podawały narodowość polską wyznanie katolickie.

 

Wirpsza Witold-Leszek Szaruga - prozaik, eseista.

 

Wirpsza-Tchórzewska Joanna LISTA NR 4.

 

Wirth Andrzej - LISTA NR 4; prof. dr, krytyk teatralny, autor książki Teatr taki mógłby być.

 

Wise Stephen Samuel - prezes Światowego Kongresu Żydów w czasie II wojny światowej. Wiedział o zagładzie Żydów jednak jak napisał Wyman: „Nie wstrząsnął jednak niebem i ziemią, jak domagali się Polacy. (David Wyman „Pozostawieni swemu losowi. Ameryka wobec Holocaustu 1941-1945, s.161-162). „Prezydent stworzył grono znakomitych doradców i współpracowników do kierowania państwem w stanie wojny. Wśród nich znalazło się wielu Żydów o wysokim autorytecie, jak Stephen Samuel Wise (stał na czele walki przeciwko izolacjonizmowi). („Midrasz, styczeń 2005, Janusz Roszkowski - „Żydzi w koalicji antyhitlerowskiej, str. 14).

 

Wiszniewicz Joanna LISTA NR 4; polonofob, mgr, Dział Naukowy, Żydowski Instytut Historyczny. „Z wykształcenia polonistka (...). Zajmuje się problemem tożsamości polskich Żydów, zwłaszcza pierwszej powojennej generacji. Autorka „Z Polski do Izraela. Rozmowy z pokoleniem 68, „A jednak czasem miewam sny. Historia pewnej samotności Joannie Wiszniewicz opowiedziana. (Folder Dni Książki Żydowskiej, str. 12).

 

Wiszniewski Dawid - pracował w przemyśle zbrojeniowym Rosji. („Midrasz, styczeń 2005).

 

Wiszowata Jolanta - LISTA NR 11; współpracownik Tygodnika Mazowsze.

 

Wiślicki Wacław ur. 1885 r. - zm. 1935 r.; polityk, działacz gospodarczy. Pochodził z zasymilowanej rodziny żydowskiej. W parlamencie występował w obronie interesów ekonomicznych mniejszości żydowskiej. Po przewrocie majowym był zwolennikiem Piłsudskiego, członkiem BBWR.

 

Wiśnicki Jacek LISTA NR 8; współorganizator Warszawskiego Przeglądu Filmów Dokumentalnych.

 

Wiśniewska Jolanta LISTA NR 18; tłumacz przysięgły jęz. niemieckiego.

 

Wiśniewska Katarzyna - LISTA NR 15; ur. w 1979 r. Absolwentka filozofii i podyplomowych studiów dziennikarskich na Uniwersytecie Warszawskim. Od 2005 r. jest dziennikarką „Gazety Wyborczej, publikowała w „Tygodniku Powszechnym, „Znaku, „W drodze i „Azymucie. W 2007 roku Stowarzyszenie Wydawców Katolickich przyznało nagrodę Małego Feniksa dla dziennikarzy za promowanie w mediach książki katolickiej.

 

Wiśniewska Lidia LISTA NR 4; dr hab., filolog, profesor filologii polskiej na Uniwersytecie Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, kierownik katedry kulturoznawstwa Wyższej Szkoły Gospodarki w Bydgoszczy. Literaturoznawca.

 

Wiśniewski Andrzej - ukończył studia magisterskie w Instytucie Filozofii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Tam też, w roku 1986, uzyskał stopień doktora nauk humanistycznych w zakresie filozofii na podstawie rozprawy „Generowanie pytań przez zbiory zdań. W roku 1991, na podstawie pracy „Stawianie pytań: logika i racjonalność, uzyskał stopień doktora habilitowanego nauk humanistycznych w zakresie filozofii i socjologii (specjalność: logika filozoficzna) na Wydziale Nauk Społecznych UAM. Tytuł profesora otrzymał w roku 1999.

 

Wiśniewski Rafał - ur. 22 lutego 1965 r. w Łodzi; lobbysta prożydowski w MSZ. Dzięki takim jak on doszło do rozmów z żydowskimi roszczeniowcami. Dyplomata, hungarysta, podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych od 3 listopada 2005 roku. Jest absolwentem Wydziału Filologicznego Uniwersytetu Warszawskiego (1989 r.). W latach 1990-1991 był głównym specjalistą w Kancelarii Senatu RP. W 1997 roku pełnił funkcję szefa Instytutu Polski w Budapeszcie. Od 1997 roku jest pracownikiem Ministerstwa Spraw Zagranicznych. W latach 2001-2005 sprawował urząd ambasadora Polski w Budapeszcie na Węgrzech. Aktualnie jest członkiem redakcji „Polskiego Przeglądu Dyplomatycznego wydawanego przez Polski Instytut Spraw Międzynarodowych z takimi to osobnikami od lat zatruwającymi umysły Polaków: Krzysztof Bobiński, Adam Eberhardt, Jacek Foks, Mateusz Gniazdowski, Jan Baszkiewicz, Jerzy W. Borejsza, Włodzimierz Borodziej, Edward Haliżak, Jerzy Kłoczowski, Jerzy Koźmiński, Jan Kułakowski, Andrzej Olechowski, Adam Daniel Rotfeld, Eugeniusz Smolar, Ernest Wyciszkiewicz, Jerzy Tomaszewski .

 

Wiśniewski Tomasz napisał „B jak Bobowa czyli cadyk w koronkach (2003 r.), porusza tu temat Żydów w Bobowej.

 

Witaszewski Kazimierz - ur. 1906 r., zm. 1992 r.; generał dywizji LWP. Działacz PPS, PPR i PZPR. Szef Głównego Zarządu Politycznego Wojska Polskiego do 1956 roku. Kierownik Wydziału KC, sprawujący nadzór nad sądownictwem. Witaszewski zwany był „Generałem Gazrurką, od gazrurki, które były wyposażone ekipy tzw. aktywu robotniczego, które organizował. Był przeciwny jakiejkolwiek liberalizacji i odwilży gomułkowskiej, na pytanie kto jest winien odwilży, odpowiadał: „Rasa, prasa i te, co mają maturę. Pierwszy prezydent Łodzi po wojnie, od 25 stycznia 1945 r. do 7 marca 1945 r. Od 20 listopada 1952 roku poseł na Sejm I kadencji. Na liście Wildsteina znalazło się jego nazwisko z numerem IPN BU 00244/74.

 

Witczyk Henryk - ks. prof. KUL. Brał udział w kabaretowej imprezce pt. „DZIEŃ JUDAIZMU w Kościele katolickim - LUBLIN 2002 r. Brał także udział w IV Dniu Judaizmu pod hasłem „Bóg zawarł z Izraelem przymierze miłosierdzia (Białystok 17 stycznia 2003).

 

Witerska Inga LISTA NR 5; jest doktorantem PAN.

 

Witkowski Michał - LISTA NR 8, 10; ur. 1975 r. we Wrocławiu - pisarz i dziennikarz, stale współpracuje z „Ha!artem. Studiował polonistykę na Uniwersytecie Wrocławskim, aktualnie mieszka w Warszawie. Nominowany do nagrody Paszport Polityki 2005 w kategorii „Literatura oraz nagrody literackiej Nike w 2006 r. (za „Lubiewo) i 2007 r. (za „Fototapetę). Reprezentował Polskę na IX Międzynarodowym Festiwalu Książki w Budapeszcie, festiwalu TERrA Polska (Berlin, kwiecień 2004 r.), a także na festiwalu Krajów Wstępujących do Unii Europejskiej (Budapeszt, kwiecień 2004 r.). Był stypendystą Ministra Kultury. Otwarcie przyznaje się do swojej orientacji homoseksualnej. Jego książka pt. „Lubiewo opisuje świat tzw. „ciot (zmanierowanych homoseksualistów) PRL-u.

 

Witkowski Przemysław LISTA NR 8.

 

Witkowski Rafał - dr napisał m.in. książkę „Żydowscy mieszkańcy Krotoszyna w XIX i XX w..

 

Wittbrodt Edmund - ur. 16 listopada 1947 r. w Rumi; polityk, senator, profesor. Kolejno zostawał: magistrem inżynierem (1972 r.), doktorem nauk technicznych (1974 r.),doktorem habilitowanym nauk technicznych (1983 r.), profesorem nauk technicznych (1991 r.), profesorem zwyczajnym Politechniki Gdańskiej. Odbył staż naukowy w University of Wales (Wielka Brytania) w roku akademickim 1976-1977. Pełnił funkcję przewodniczącego Rady Rektorów Pomorza Nadwiślańskiego i szefa Konferencji Rektorów Polskich Uczelni Technicznych. Od 1990 do 1996 roku sprawował funkcję rektora Politechniki Gdańskiej. Od 1997 do 2001 roku był członkiem Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Od 20 lipca 2000 r. do 19 października 2001 r. sprawował funkcję Ministra Edukacji Narodowej w rządzie Jerzego Buzka. Jest senatorem od 1997 roku (IV kadencja z listy Akcji Wyborczej Solidarność, V kadencja z listy Bloku Senat 2001, w VI kadencji z 2005 roku z listy PO).

 

Wittbrot Marek-Samuel Stellmacher - ks. dziennikarz.

 

Wittenberg Anna - Warszawa, studentka pisząca do „GW i in.: „Paris Hilton przed bramą prezydenta Kaczyńskiego. Formacja Różowe Saneczki zorganizowała pikietę przed pałacem prezydenckim. Zdaniem jej członków, dziedziczce rodziny Hiltonów w Polsce poświęca się zbyt mało uwagi. Jezus posługujący się slangiem, apostołowie ubrani w szerokie spodnie i faryzeusze do złudzenia przypominający skinheadów - tak biblijny świat widzą twórcy „Dobrej czytanki wg św. zioma Janka.

 

Wittig Edward - rzeźbiarz, mason.

 

Wittlieb Ignacy - PUBP Lębork

 

Wittlin Józef ur. 1896 r. - zm. 1976 r., poeta, powieściopisarz, związany z grupą literacką „Zdrój, później ze „Skamandrem. Był kierownikiem literackim Teatru Miejskiego i wykładowcą Szkoły Dramatycznej w Łodzi. Od 1939 przebywał we Francji i Portugalii, a od 1941 w Nowym Jorku, gdzie był współredaktorem „Tygodnika Polskiego. Najsłynniejsza jego powieść to „Sól ziemi.

 

Witwicka Katarzyna LISTA NR 4; pisarka.

 

Witwicki Bartosz - polonofob, libertyn, prezes żydomasońskiej fundacji - Fundacja Instytut Ludwiga von Misesa.

 

Wizelberg Zygmunt - rodzice: Henryk i Salomea z d. Stern. Od 1971 roku w rezerwie.

 

Wizelberg Zygmunt płk - urodzony 10.11.1914 r. w Krakowie. Absolwent Wydziału Prawa Uniwersytetu im. Jana Kazimierza we Lwowie (1935 r.). Do wybuchu wojny (1939 r.) pracował jako aplikant adwokacki. Od 1941 r. w Armii Czerwonej pracował w Kazachstanie. Od maja 1944 r. w Ludowym Wojsku Polskim zajmował stanowiska w aparacie oświatowym i polityczno-wychowawczym. Od 1946 r. w Wojskowej Prokuraturze Okręgowej na stanowiskach: asesora, oficera śledczego, podprokuratora i wiceprokuratora. Od 1951 r. w sądownictwie wojskowym na stanowisku sędziego w Wojskowym Sądzie Rejonowym w Warszawie. W latach 1952 - 1957 pracował w Najwyższym Sądzie Wojskowym oraz Izbie Wojskowej Sądu Najwyższego w Warszawie. Sędzia Wizelberg chcąc wykonać wcześniej przewidzianą „normę, po sprawdzeniu danych personalnych podsądnego, zaczynał pisać uzasadnienie wyroku. Nie słuchał wyjaśnień oskarżonych ani mowy prokuratora i obrońcy, jeżeli tacy brali udział w procesie. Przez rok pracy jako sędzia zdążył wydać wyroki śmierci co najmniej dla kilku osób oraz wielu ludzi skazał na pobyt w więzieniu.

 

Władyka Katarzyna LISTA NR 8; feministka, wykładowczyni UW, koordynatorka Gender Studies.

 

Włodarczyk Justyna LISTA NR 8.

 

Włodarczyk Mirosława Aleksandra - LISTA NR 10; prof. dr hab., biolog - Instytut Mikrobiologii UW. Członek Komitetu Mikrobiologii PAN.

 

Włodarczyk Wojciech - polityk m.in. ROP Jana Olszewskiego, zięć Zbigniewa Najdera o SB-ckim pseudonimie „ZAPALNICZKA

 

Włodarski Marcin - poeta, Festiwal Pora Poezji - OLSZTYN 2007.

 

Włodarski Marek - LISTA NR 5; urodził się 17 kwietnia 1903 r. we Lwowie jako Henryk Streng, zmarł w 1960 r. w Warszawie; malarz, rysownik. Studiował w Wolnej Akademii Sztuk pięknych we Lwowie, a później w Państwowej Szkole Przemysłowej. Jesienią 1924 r. wyjechał na studia do Paryża, gdzie przez pół roku studiował u Fernanda Legera w Academie Modrne. W 1928 r. , wraz z Otto Hahnem, Streng organizuje swoją pierwszą wystawę we Lwowie (TPSP). Wystawia tam 11 prac olejnych oraz m.in. „Gwasz Król Jazzbandu oraz rysunek „Figura i formy dynamiczne. Wystawa nosi tytuł „Sztuka prymitywów. W 1930 r. artysta wstępuje do stowarzyszenia „Artes, z którym wystawia we Lwowie, Warszawie i Krakowie. W 1933 r. współtworzy grupę „Neoartes. Z tego roku pochodzą faktorealistyczne prace Strenga. W drugiej połowie lat 30-tych rośnie zaangażowanie polityczne Włodarskiego, powstaje cykl prac pt. „Barykada (temat ten kontynuować będzie również po wojnie). W 1941 r., po zajęciu Lwowa przez Niemców, Streng przybiera nowe nazwisko (później zmieni sygnatury na swych wcześniejszych pracach, niekiedy mylnie je datując). Przez trzy lata ukrywa się u przyjaciół. W 1944 r. wyjeżdża do Warszawy, gdzie zastaje go wybuch powstania. Trafia do obozu koncentracyjnego w Stutthofie koło Gdańska, gdzie powstaje m.in. „Martwa natura obozowa.

 

Włodek Roman - pisze m.in. w piśmie żydowskim „Midrasz.

 

Wnorowski Bolesław - urodzony 28 listopada 1912 roku w Przemyślu. Rodzice: Julian i Marcela z d. Mikicka. Skończył prawo na UJK w 1935 roku. Od 1945 roku w WP. Sędzia WSO w Bydgoszczy. Zastępca szefa WSR w Kielcach i Bydgoszczy. Sędzia NSW. Awansowany na stopień majora w 1951 roku. Od 1955 roku w rezerwie. Zmarł w 1956 roku. Na podstawie „Prawnicy czasu bezprawia - Krzysztof Szwagrzyk. IPN, Kraków-Wrocław 2005 rok.

 

Wnuk-Lipiński Edmund - LISTA NR 15; ur. 4 maja 1944 r. w Suchej pod Tucholą. Prof. dr hab., socjolog, założyciel i pierwszy dyrektor Instytutu Studiów Politycznych Polskiej Akademii Nauk, pisarz science fiction. Wykładał w Instytucie Nauk Humanistycznych w Wiedniu, na Uniwersytecie Notre Dame i Wissenschaftskolleg w Berlinie. Wysoki członek międzynarodowych organizacji socjologicznych, autor kilku naukowych opracowań z dziedziny socjologii. Kierownik Katedry Socjologii, Prezydent Honorowy, a od 28.09.2006 r. Rektor Collegium Civitas w Warszawie. Jest również członkiem Rady Patronackiej Instytutu Jagiellońskiego. W latach 1989-1991 kierował zespołem doradców naukowych Obywatelskiego Klubu Parlamentarnego. Autor m.in.: „Świat między epokami, wyd. Znak 2004. Laureat nagrody im. Janusza A. Zajdla za „Rozpad połowiczny (1988).

 

Wodnicki Adam - ur. w 1930 r. Studia wyższe w dziedzinie muzyki i architektury. Współzałożyciel i redaktor (1956-1961) dwutygodnika literacko-artystycznego „Zebra. Od 1956 r. pedagog Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, w latach 1975-1987 dziekan i prorektor tej uczelni. Profesor zwyczajny sztuk plastycznych. Tłumacz literatury francuskiej. Od 2003 roku związany z wydawnictwem „Austeria.

 

Wodzicki Mieczysław - publicysta „Trybuny, która jest nieformalnym organem SLD. W dniu 11.02.2000 r. został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski i Złotym Krzyżem Zasługi przez prezydenta Kwaśniewskiego-Stoltzmana.

 

Wodziński Marcin - prof. dr hab. Ur. 30.05. 1966 r.w Świdnicy - Zarząd Polskiego Towarzystwa Studiów Żydowskich. Uniwersytet Wrocławski, Studium Kultury i Języków Żydowskich. Pracownik Katedry Judaistyki. 1985-199 studia polonistyczne w Instytucie Filologii Polskiej Uniwersytetu Wrocławskiego ze specjalizacją (indywidualny tok studiów): historia i kultura Żydów polskich. 1999 rok obrona pracy magisterskiej wyróżnionej pierwszą nagrodą w ogólnopolskim konkursie prac magisterskich i doktorskich o tematyce żydowskiej. 1995 rok obrona pracy doktorskiej (summa cum laude), w następnym roku wyróżnionej nagrodą Prezesa Rady Ministrów . Od 1996 r. adiunkt w Instytucie Filologii Polskiej Uniwersytetu Wrocławskiego oraz kierownik Pracowni Kultury i Języków Żydów Polskich. W latach 1996-1998 wykładowca i lektor w Pekińskim Uniwersytecie Języków Obcych oraz kierownik Szkoły Polskiej oraz w Ambasadzie Polskiej w Pekinie. W latach 2000-2001 stypendysta fundacji Yad Ha-Nadiv przy Uniwersytecie Hebrajskim w Jerozolimie.
2001-2002 stażysta Centrum Badania i Nauczania Dziejów i Kultury Żydów w Polsce im. Mordechaja Anielewicza, Uniwersytet Warszawski.
Od 2002 r. członek Rady Głównej Polskiego Towarzystwa Studiów Żydowskich ,a od 2003 r. stypendysta YIVO Institute for Jewish Research (Professor Bernard Choseed Memorial Fellowship). Redaktor serii naukowej Uniwersytetu Wrocławskiego „Bibliotheca Judaica oraz współredaktor półrocznika Polskiego Towarzystwa Studiów Żydowskich „Studia Judaica. Książki:
1. „Chasydzkie centra pielgrzymkowe w Polsce. Wrocław, Instytut Socjologii Uniwersytetu Wrocławskiego 1993, 36 s.
2. „Hebrajskie inskrypcje na Śląsku XIII-XVIII w., Wrocław, Towarzystwo Przyjaciół Polonistyki Wrocławskiej i Centrum Badań Śląskoznawczych i Bohemistycznych 1996, 563 s.
3. „Groby cadyków w Polsce. O chasydzkiej literaturze nagrobnej i jej kontekstach. Wrocław, Towarzystwo Przyjaciół Polonistyki Wrocławskiej 1998, 278 s.
4. „Cmentarz żydowski w Lesku. Vol. 1: Wiek XVI i XVII. Kraków, Księgarnia Akademicka 2002, 185 s. (współautor: Andrzej Trzciński).
5. „Oświecenie żydowskie w Królestwie Polskim wobec chasydyzmu. Warszawa, Wydawnictwo Cyklady 2003, 323 s.
6. „Bibliography on the History of Silesian Jewry II - Bibliographie zur Geschichte der Juden in Schlesien II. Munchen, Saur-Verlag 2004, 338 s. (Bibliographie zur deutsch-judischen Geschichte, Bd. 7).

 

Wodziński Paweł LISTA NR 8; urodził się w 1968 roku. Ukończył Wydział Aktorski (1989 r.) i Wydział Reżyserii (1993 r.) warszawskiej Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej (PWST). W latach 1989-93 był aktorem, asystentem reżysera, a potem reżyserem w Teatrze Dramatycznym w Warszawie. Reżyserował i był autorem scenografii w Teatrze Polskim w Warszawie. W 1998 roku Paweł Wodziński założył wraz z Pawłem Łysakiem i grupą młodych aktorów, reżyserów oraz muzyków „Towarzystwo Teatralne, dające prapremiery współczesnej dramaturgii na scenie warszawskiego Teatru Rozmaitości oraz w dawnej Fabryce Norblina przy ul. Żelaznej. „Głównym celem „Towarzystwa Teatralnego - pisali w programie do swojego pierwszego spektaklu, głośnego „Shopping and fucking, założyciele - jest stworzenie teatru opisującego rzeczywistość, w której żyjemy, przedstawiającego najbardziej istotne tematy współczesności, który spełniałby funkcję społeczną, stając się teatrem służby publicznej. Działalność teatralna opiera się na dramaturgii najnowszej, która w sposób najprostszy wyraża problemy współczesności. W lutym 2000 r. Paweł Wodziński objął stanowisko dyrektora naczelnego i artystycznego Teatru Polskiego w Poznaniu. Uruchomił Centrum Dramaturgii Współczesnej, warsztaty dla młodych dramatopisarzy, czytania nowych sztuk, głównie z obszaru literatury niemieckojęzycznej.

 

Wogler Elchanan-Różański ur. 1907 r. - zm. 1969 r.; poeta piszący w języku jidisz. Należał do grupy poetyckiej „Jung Wilnie. Lata II wojny światowej spędził w Kazachstanie, w 1947 roku powrócił do Polski, a w 1949 r. wyjechał do Francji.

 

Wohl Andrzej - przed rokiem 1939 agent sowiecki, po wojnie tuba propagandowa PZPR. Odznaczony przez rząd Orderem Odrodzenia Polski.

 

Wohlman Regina - o Stowarzyszeniu Dzieci Holocaustu w Polsce TEL AVIV „Nowiny i „Kurier (2.02.2001 r.) publikują artykuł Krzysztofa Szwajca i Reginy Wohlman pt. „Żyd w dzisiejszej Polsce z podtytułem: „Nie możemy i nawet nie powinniśmy wszyscy wyjechać do Izraela, nie możemy i nie powinniśmy zastygać w zamkniętych i izolowanych enklawach. Mamy szansę, by naszą inność potraktować jako atut, budulec, który czyni nas bogatszymi duchowo, więcej rozumiejącymi, łatwiej akceptującymi złożoność i wielowymiarowość współczesnego świata. Artykuł ilustruje fotografia „modlących się wiernych.
Zdaniem autorów, „bagaż psychologiczny „bycia Żydem w dzisiejszej Polsce, w kilkadziesiąt lat po Holokauście, nadal jest duży. Świadomość tego faktu, jest zdaje się powszechna w naszej nielicznej społeczności, ale nie znajduje odzwierciedlenia w publicznych wypowiedziach.
„Temat żydowski zaistniał w Polsce dopiero w latach 1990-91. Wówczas to m.in., zespół pod kierownictwem prof. Marii Orwid przeprowadził w ramach programu Judaica, badania nad psychospołecznymi następstwami Holocaustu wśród ocalonych w Polsce i ich dzieci. Były to pierwsze w kraju badania psychologiczne w tej populacji. Po ich zakończeniu okazało się, że jest to grupa, która oczekuje wsparcia i terapii. (...) Ocaleni skarżyli się na trudności w zaakceptowaniu sytuacji odchodzenia dorosłych dzieci z domu, a w związku z tym na samotność i opuszczenie. (...) Część z nich nadal utrzymywała w tajemnicy swe pochodzenie i okupacyjne przeżycia. Szczególne miejsce zajmują tu tzw. „dzieci Holocaustu. Jak piszą autorzy: „Pozostajemy samotni w swojej inności. Nigdzie nie jesteśmy do końca u siebie w domu. Byliśmy inni od dziecka. (...) W domach więcej było lęku, troski, i milczenia niż radości i śmiechu. (...) Rodzice byli nerwowi, nadpobudliwi albo smutni, łatwo się denerwowali. (...) Nie zawsze chcemy, a przeważnie nie potrafimy, określić się narodowo, czy religijnie. (...) Jesteśmy wykształceni, robimy kariery zawodowe, osiągamy sukcesy, wydaje się, że świetnie funkcjonujemy, ale nie jesteśmy szczęśliwi. (...) Pozostajemy samotni, z głęboko wypalonym piętnem przeszłości. (...) Wielu z nas, nie potrafiło dostrzec siebie i swojego życia w tej próbie szkicu zbiorowego portretu naszego pokolenia. (...) Dopiero przemiany lat dziewięćdziesiątych, ułatwiły wielu ludziom wybór i przyczyniły się do odrodzenia życia żydowskiego, (...) co widoczne jest m.in. w codziennym funkcjonowaniu większości organizacji żydowskich w Polsce, w tym w Stowarzyszeniu Dzieci Holocaustu. (...) Fascynującą próbę zbudowania młodej, post-asymilacyjnej społeczności żydowskiej, podjęła Fundacja Laudera, powstała Polska Unia Studentów Żydowskich i wiele innych inicjatyw. (...) Udział w tych wysiłkach ma mieć również nasza organizacja. (...) Pragniemy pełnić rolę mostu, przez który, będą mogły zbliżyć się do żydowskości osoby niezdecydowane, dla których np. nie do zaakceptowania jest udział w przedsięwzięciach o jednoznacznie religijnym charakterze, czy choćby przynależność do organizacji mającej w nazwie słowo <żydowski>.

 

Wojciechowska Anna LISTA NR 5; dr, zajmuje się językoznawstwem, jest pracownikiem Instytutu Filologii Polskiej UZ.

 

Wojciechowska Ewa LISTA NR 4; psychoanalityk, członkini Polskiego Towarzystwa Psychoanalitycznego.

 

Wojciechowska Ewa LISTA nr 5; dziennikarka, współpracuje m.in. z miesięcznikiem „Gala.

 

Wojciechowska Halina LISTA NR 5; dr, zajmuje się biologią, antropologią, dydaktyką biologii, jest pracownikiem Instytutu Zoologii UJ.

 

Wojciechowska Iza - „Malowane w jidysz - fotografie Jacka Jędrzejczaka w Synagodze im. Nożyków przy ul. Twardej 6 w Warszawie. Pomysł stworzenia wystawy zawdzięczamy Izie Wojciechowskiej, właścicielce Green Gallery. („Gazeta Wyborcza).

 

Wojciechowska Janina LISTA NR 18; prof. dr hab. inż. nauk chemicznych, wykładowca na Politechnice Łódzkiej, członkini Komitetu Krystalografii PAN.

 

Wojciechowska Nina LISTA NR 4; dziennikarka, członkini rady fundacji Itaka Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych.

 

Wojciechowska-Nowak Anna - członek Zespołu Fundacji im. Stefana Batorego (Przeciw Korupcji).

 

Wojciechowski Eugeniusz LISTA NR 5; prof. dr hab., zajmuje się gospodarką przestrzenną oraz polityką ekonomiczną, jest pracownikiem Instytutu Gospodarki przestrzennej UŁ oraz Wyższej Szkoły Administracji Publicznej w Łodzi.

 

Wojciechowski Leonard-Szmulowicz Jakub - szef Wydziału Śledczego WUBP w Łodzi.

 

Wojciechowski Marcin - LISTA NR 11; ur. 1975 r.; dziennikarz, reżyser - dokumentalista. Absolwent Uniwersytetu Warszawskiego. Dziennikarz działu zagranicznego „Gazety Wyborczej. Był korespondentem wojennym na Bałkanach, świadkiem interwencji NATO w Jugosławii i upadku dyktatury Slobodana Miloševicia. Znawca tematyki wschodniej, wieloletni korespondent „Gazety Wyborczej w Kijowie i Moskwie. Autor m.in. filmów „Za Niemen (1998 r.) i „Czekając na Minjan (2000 r.), poświęconych głównie tematyce historyczno-społecznej, dziejom Polaków na Wschodzie i Żydów polskich.

 

Wojciechowski Piotr - LISTA NR 11. Urodził się w 1938 r. w Poznaniu, prozaik, scenarzysta, reżyser filmowy, autor książek dla dzieci, publicysta kulturalny, dziennikarz, związany głównie z prasą katolicką. Absolwent dziennikarstwa Uniwersytetu Warszawskiego oraz reżyserii Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej i Filmowej w Łodzi, w 1978 roku otrzymał nagrodę fundacji im. Kościelskich. Mieszka w Warszawie. W swoich powieściach podejmuje problematykę moralną. Autor m.in.: powieści „Kamienne pszczoły (1967), „Czaszka w czaszce (1970).

 

Wojdowski Bogdan - ur. 1930 r. - zm. 1994 r.; prozaik, krytyk literacki i teatralny; w powieści „Chleb rzucony umarłym (1971 r.) obraz życia w warszawskim getcie w latach 1940-42; zbiory opowiadań „Wakacje Hioba (1962 r.), „Maniuś Bany (1980 r.); szkice teatralne („Próba bez kostiumu, 1966 r.) i literackie („Mit Szigalewa, 1982 r.).

 

Wojecki Mieczysław - dr, członek Polskiego Towarzystwa Studiów Żydowskich, Zielona Góra.

 

Wojewódzki Jakub LISTA NR 8; „Wszyscy jesteśmy Chrystusami. Polonofob, arogant, prowokator, dziennikarz muzyczny i radiowy, muzyk. W latach 1993-1994 był dyrektorem festiwalu w Jarocinie. Popularność zdobył dzięki polsatowskiemu programowi „Idol. Był także jurorem w konkursie „World Idol, pojedynku zwycięzców krajowych edycji „Idola z całego świata. Obecnie na antenie TVN, prowadzi swój talk-show zatytułowany „Kuba Wojewódzki. „Bezczelny osobnik o dowcipie na poziomie „przyszła baba do lekarza, stał się z miesiąca na miesiąc rzekomo zabawnym i błyskotliwym facetem, który pod przykrywką wygłupów kryje podobno głębokie przemyślenia intelektualne. Możliwe, lecz nigdy ich jakoś nie zaprezentował w swoim kretyńskim programiku. („Tylko Polska, nr 324, „Kazimiera załadowana w dwururkę, Robert Larkowski.) „Kuba Wojewódzki (44 l.) miał być ważnym klientem handlarza narkotyków (...), który przed dwoma laty uzyskał status świadka koronnego. (...) Skruszony gangster opisuje, jak przyjeżdżał do Wojewódzkiego ze swoim dilerem o pseudonimie Aniołek. Miejscem transakcji były zwykle okolice warszawskiego liceum im. Batorego. - „Z Aniołkiem u Kuby byliśmy może z pięć, może siedem razy. Za każdym razem brał od dwudziestu do trzydziestu gramów kokainy - opowiada Konrad Ł. Podczas przesłuchania. Wojewódzkiemu pokazano 30 dilerów narkotyków i podano ich pseudonimy. Jak twierdził - „w życiu nie widział żadnego z nich. Zapytany o to, czy kiedykolwiek brał narkotyki, odpowiedział, że „być może kiedyś coś palił, ale było to dawno, jeszcze w czasach licealnych. Po przesłuchaniu został zwolniony do domu. Wojewódzki nie jest specjalnie przejęty toczącym się śledztwem (...). A jak ktoś będzie chciał zrobić z tego poważny problem, to ja mam poważne pieniądze, żeby zatrudnić prawnika - kończy Wojewódzki. („Fakt, 15 maja 2007). Cytaty: Człowiek, który lubi wpieprzyć kota i jak robi imprezę to na cmentarzu.
Opis: o Peterze z Vadera
Dawid, poczekaj: Lennon nie żyje, Harrison nie żyje, wyślemy twoją piosenkę McCartneyowi, będzie trzeci.
Opis: w programie Idol
a już od dawna wiem, że z dużymi piersiami u kobiet to jest tak jak z rybami w wodzie: wydają się duże dopóki człowiek nie złapie.
- Jak ja ci wyślę smsa z propozycją randki, odpiszesz mi?
-Odpiszę.
- Na pewno?
- Spierdalaj!.
Opis: dialog z Patrycją Markowską
- Jak się czułeś, gdy Alicja Janosz powiedziała: Nienawidzę cię!?
- Nie pamiętam tego, ponieważ mój sąsiad, reprezentant krajów arabskich, właśnie handlował mi swoją córkę.
Źródło: wypowiedź na jednym z czatów
a tu robię za idiotę!
Opis: w swoim programie
- Maćku, czy program Idol to było danie dupy?
- Kuba, to było danie dupy.
- Maćku, w istocie to było danie dupy?
- Niektórzy mówią, że dałem twarz.
- Może im się twarz z dupą pomyliła?
Opis: dialog z Maciejem Maleńczukiem.
Zasłynął wszadzeniem polskiej flagi w psie g... na antenie TVN. Prokuratura po zawiadomieniu Leszka Bubla odmówiła wszczęcia śledztwa!

 

Wojnarowski Jacek - współpracownik niejawny WSI. Jego działania wykraczały poza sprawy obronności państwa bezpieczeństwa Sił Zbrojnych RP. Pracował w Polservic. W roku 1986 poleciał do Iraku jako przedstawiciel tej firmy, gdzie zajmował się przez kilka lat przemysłem zbrojeniowym tego państwa. Dyrektor naczelny Fundacji Solidarności im. Batorego (1991 r.).

 

Wojno Agata - „Muzykolog. W latach 1991-1992 przebywała w USA w Nowym Jorku, gdzie w lokalnych środowiskach chasydzkich przeprowadzała badania nad muzyką chasydzką. (Folder Dni Książki Żydowskiej, str. 18).

 

Wojnowska Bożena - LISTA NR 13; autorka książek i publikacji m.in. „Janusz Korczak: pisarz - wychowawca - myśliciel: katalog wystawy / tekst Hanna Kirchner; red. i tekst Bożena Wojnowska; Galeria Żydowskiego Instytutu Historycznego. - Łódź. Janusz Korczak „Listy i rozmyślania palestyńskie, Wybór i opracowanie Bożena Wojnowska. Książka wydana wspólnie z Żydowskim Instytutem Historycznym.

 

Wojski Zygmunt LISTA NR 18; doktor nauk filologicznych, wykładowca na Uniwersytecie Wrocławskim.

 

Wojskowska Regina Rywa-Szyndler - polonofob, urodzona w Krynkach, woj. białostockie, zawód wyuczony - nauczycielka, członek Komunistycznej Partii Polski. Od 1941 r. w organizacji antyfaszystowskiej w Białymstoku, następnie w oddziale „Forojs (żyd. „Naprzód!). Po wojnie mieszkała w Łodzi, etatowa działaczka PPR/PZPR.

 

Wojtasiewicz Józef - urodzony 5 marca w 1906 roku w Kołomyi. Rodzice: Wojciech i Olga. Magister prawa UJK (1929 r.). Podprokurator WPO nr VII w Poznaniu (1938-1939). W okresie od 24 sierpnia do 29 września 1939 roku, szef Sadu Polowego Wielkopolskiej Brygady Kawalerii. W latach 1939-1945 przebywał w oflagach: XB Nienburg, XC Lubeck i IIC Woldenberg. Większość życia był prokuratorem wojskowym, 1 XI 1950 - 3 VIII 1951 wiceprokurator Wydziału III NPW. Przeniesiony do rezerwy dnia 20 września 1951 roku. Po zwolnieniu z wojska pracował jako adwokat w Zespole Adwokackim nr 13 w Warszawie i radca prawny w Mińsku Mazowieckim. Stopień wojskowy: ppłk-1948.

 

Wojtera Stanisław - libertyn, były prezes Unii Polityki Realnej. Jest absolwentem Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Był stypendystą Universidad Complutense de Madrid w Hiszpanii. Założyciel i były prezes Stowarzyszenia Konserwatywno-Liberalnego KoLiber. Radny Rady Miasta Stołecznego Warszawy.

 

Wojtkiewicz Andrzej LISTA NR 4; dr hab. inż., elektronik, profesor na Wydziale Elektroniki i Technik Informacyjnych Politechniki Warszawskiej, kierownik Zespołu Cyfrowych Metod Przetwarzania Sygnałów.

 

Wojtyłło Ryszard LISTA NR 18; ur. 1936 r. Lemberku (Ukraina), aktor.

 

Wojtyszko Maciej - LISTA NR 4; ur. 16 kwietnia 1946 r. w Warszawie, reżyser teatralny, filmowy i telewizyjny, pisarz, autor sztuk, komiksów i filmów animowanych. Autor książek dla dzieci i młodzieży „Antycyponek (1975), „Synteza (1978; nakręcił początkiem lat 80. film na jej podstawie), „Bromba i inni, „Tajemnica szyfru Marabuta, „Bambuko czyli skandal w Krainie Gier, „Saga rodu Klaptunów (1981), „Bromba i filozofia, komiksów „Szczyty wtajemniczenia, czyli sabaty i posiedzenia oraz „Trzynaste piórko Eufemii (1977). Jest członkiem Stowarzyszenia Pisarzy Polskich. Reżyser czteroodcinkowej inscenizacji powieści Bułhakowa „Mistrz i Małgorzata w Teatrze Telewizji. Reżyser widowisk TV, m.in. „Zemsta nadchodzi o zmierzchu (sensacyjne; emisja 16 stycznia 1977, program 2 o 15:30; w kolorze). W teatrze niedawno wystawił „Żelazną konstrukcję, satyrę na Polskę współczesną. Wykładowca Akademii Teatralnej w Warszawie.

 

Wolanin Piotr LISTA NR 8.

 

Wolanowski Lucjan LISTA NR 4; właściwie Lucjan Kon, pseud. Wilk; Waldemar Mruczkowski; W. Lucjański; ur. 26 lutego 1920 r. w Warszawie, zm. 20 lutego 2006 r. w Warszawie, pisarz, reporter, podróżnik i tłumacz. Prawnuk przemysłowca i fabrykanta Majera Wolanowskiego, syn adwokata Henryka W. Kona i Róży Wolanowskiej. Brat Elżbiety Wassongowej, redaktorki i tłumaczki. Uczeń Gimnazjum im. Mikołaja Reja w Warszawie oraz Gimnazjum Sanatoryjnego Męskiego Dr. Jana Wieczorkowskiego w Rabce. Jako uczeń, m.in. wspólnie z Jackiem Woźniakowskim redagował szkolne czasopismo „Szczebioty (1935 - 1938). Studiował następnie na Wydziale Elektrochemii i Elektrometalurgii Instytutu Politechnicznego w Grenoble, latem 1939 r. wrócił na wakacje do Polski i tu zastała go II wojna światowa. Podczas okupacji przebywał początkowo w Warszawie, a następnie ukrywał się razem z ojcem i drugą siostrą Ireną w Sochaczewie i Podkowie Leśnej (m.in. u rodziny Drabikowskich). W 1941 r. został zaprzysiężony w ZWZ, od 1942 r. był żołnierzem AK. Prowadził nasłuch radiowy zagranicznych stacji (m.in. BBC) i przygotowywał komunikaty dla polskiego podziemia. Debiutował w 1941 r. w piśmie „Kronika Tygodniowa (felietonami pt.: Historyjki w cieniu historii, pod pseud. Wilk), potem w wielonakładowym „Dniu Warszawy (1943 - 1944). Po wojnie pracował w PAP (1945-1951). Był m.in. sprawozdawcą z konferencji dla zagranicznych dziennikarzy w Ministerstwie Spraw Zagranicznych w Warszawie. W 1950 r. ożenił się z Anną Bożenną Szumowską (obecnie Anna Wolan), śpiewaczką, późniejszą solistką Opery Poznańskiej (małżeństwo trwało do 1969 roku). Specjalizował się w literaturze faktu, pisząc reportaże dla czasopism: „Świat (1951-1969); m.in. cykle: „Cudze skrzydła (1957), „Lądy i ludy (od 1957); „Na dno i z powrotem (1958); „Druga, ale czy ostatnia (z Japonii, 1960), „Azja 1960 (1960), „Dookoła Świata (1969-1976); m.in. cykle korespondencji z Australii (1965-1967, 1975), Azji i Filipin (1968), Szwajcarii (1972), „Magazyn Polski (1976-1988). Współpracował z pismami: „Przekrój (współpraca w latach 40. i ponownie od lat 70.); m. in. cykl reportaży pt.: „Teraz to już można opowiedzieć, „Express Wieczorny (Kraków 1956); cykl reportaży „śledczych o sprawie wielokrotnego mordercy Władysława Mazurkiewicza, w wyniku których wytoczono mu dwa procesy o zniesławienie (uniewinniony), „Poznaj Świat (1956-1957), „Kontynenty (1967-1968), „Życie Warszawy (1967-1968), „Vlasta (Praha 1968), „Kulisy (1969-1970). W latach 60. odbył wiele podróży, w tym kilka dookoła świata. Był akredytowany przy wojskach ONZ (1962-1963) w czasie operacji desantowych na Nowej Gwinei. Stypendysta Departamentu Stanu USA (1965). Pełnił funkcję doradcy Wydziału Informacji Światowej Organizacji Zdrowia WHO w Genewie, a następnie w rejonie Azji Południowo-Wschodniej i Oceanii. Jest autorem reportaży o zwalczaniu chorób tropikalnych i handlu na Filipinach,w Tajlandii, Hongkongu, Sarawaku, Sabah i Brunei (1967-1968). Był członkiem Związku Zawodowego Dziennikarzy RP (1945-1951), Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich (1951-1982 i 1991-2006), Związku Literatów Polskich (1959 - 1983), Polskiego PEN-Clubu (1971-2006) i Stowarzyszenia Pisarzy Polskich (1989-2006). Odznaczony m.in. Orderem Gwiazda Rumunii (1947), Złotym Krzyżem Zasługi (1956), Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski (1961). Otrzymał wiele wyróżnień za swoją twórczość, m.in.: prywatną nagrodę Edmunda J. Osmańczyka Osman (za „Zwierciadło bogini, 1962), Nagrodę Polskiego Klubu Publicystów Międzynarodowych SDP (za „Klejnot korony, 1963), wyróżnienie Książka Miesiąca w plebiscycie Kuriera Polskiego (za „Księżyc nad Tahiti, 1963), nagrodę redakcji „Nowych Książek - Książka Roku 1973 (za „Westchnienie za Lapu-Lapu, 1973), Wyróżnienie Doroczne Funduszu Literatury - Ministerstwo Kultury i Sztuki (za „Ani diabeł, ani głębina: Dzieje odkryć Australii, opowiedziane ludziom, którym się bardzo spieszy, 1988). Otrzymał honorowe obywatelstwo miasta Springfield w amerykańskim stanie Illinois (1965). Autor 25 książek reportażowych, wielokrotnie wznawianych i przekładanych na obce języki. Mieszkał w Warszawie, na Mokotowie, przy ul. Odolańskiej 23, w dawnym domu pracowników PAP.

 

Wolański T. J. - przechrzta, sowiet narodowości żydowskiej. Po wojnie był prezydentem Częstochowy i starostą grodzkim. Konspiracyjne Wojsko Polskie oskarżyło go o spowodowanie aresztowania członków AK, za co otrzymał wyrok.

 

Woldan Paweł - autor dokumentu „Za wolność Waszą i naszą (2001). Film opowiada o polskich żołnierzach żydowskiego pochodzenia i ich roli w II wojnie światowej. Szkoda, że nie ma w nim o masowych dezercjach Żydów z armii generała Andersa.

 

Wolender Stanisław - WUBP Poznań.

 

Woleński Jan - ur. 1940 r. profesor zwyczajny w Instytucie Filozofii UJ, członek PAU, Towarzystwa Naukowego Warszawskiego, Institut International de Philosophie, obecnie przewodniczący European Society for Analytic Philosophy. Ukończył prawo i filozofię. Zajmuje się głównie epistemologią, historią logiki i zastosowaniami logiki do filozofii. Opublikował 20 książek i ponad 400 artykułów. Jest też publicystą w sprawach społeczno-politycznych i światopoglądowych. W latach 2001-2003 prowadził cykl dyskusji „Polacy i Żydzi od nowa w Centrum Kultury Żydowskiej w Warszawie. Polonofob, felietonista żydowskiego pisma „Midrasz. Zajmuje się epistemologią, zastosowaniami logiki w filozofii oraz historią logiki i filozofii, zwłaszcza polskiej, a w ostatnich latach także problematyką żydowską. Autor 20 książek i kilkuset artykułów. (Folder Dni Książki Żydowskie, str. 11).

 

Wolf Jerzy LISTA NR 18; ur. 2 lutego 1925 r. zm. 9 lipca 2007 r., dziennikarz i tłumacz, tak zwany villardczyk - absolwent polskiego liceum w Villard-de-Lans, a następnie członek francuskiego ruchu oporu w czasie II wojny światowej. Był porucznikiem armii francuskiej oraz kapitanem LWP.

 

Wolff Markus - „Pierwszy kandydat na nowego „demokratycznego premiera NRD Markus Wolff był nie tylko funkcjonariuszem wywiadu, lecz jego wieloletnim mafiozo. Dodajmy, że to z pochodzenia niemiecki Żyd, który potem spokojnie wyjechał do Izraela po krótkotrwałym więzieniu. („Grabarze polskiej nadziei, Henryk Pająk, str. 216). Szef wywiadu NRD (HVA). W 1989 zrezygnował z pracy w wywiadzie, został demokratą-liberałem, związał się z reformatorami w partii komunistycznej. W końcu wyjechał do swego Faterlandu czyli Izraela. O Wałęsie powiedział: „Było wiadomo, że Wałęsa jest sterowany z zewnątrz, dlatego nie można go traktować poważnie. (H. Pająk, „Grabarze polskiej nadziei). Zmarł w listopadzie 2006 roku.

 

Wolff-Powęska Anna - LISTA NR 15; prof. dr hab. nauk historycznych, nauk o polityce, politolog. Pracuje jako dyrektor w Instytucie Zachodnim, Instytucie Naukowo-Badawczym im. Zygmunta Wojciechowskiego. Członek Komitetu Nauk Politycznych PAN.

 

Wolfowitz Paul - urodzony w 1943 roku, jego ojciec miał polskie korzenie. Były prezes Banku Światowego. Bohater skandalu, wypisywał wypłaty swojej kochance, która wcześniej była jego podwładną. Gdy jeszcze pracowała jej szef i kochanek w jednej osobie dawał jej duże podwyżki. Część pracowników banku i liczni delegaci z Europy domagają się, aby zrezygnował z pełnionej funkcji. W jego obronie stanął prezydent Bush i sekretarz skarbu Henry M. Paulson. „Były prezes okrył się sławą jako neokonserwatysta o „jastrzębich poglądach, autor doktryny Busha (juniora) i jeden z głównych architektów ataku na Irak. W roku 2005 został prezesem Banku Światowego. („Tylko polska - „Moralne wzorce polityków, str. 7, nr 350).

 

Wolicka Elżbieta LISTA NR 4; filozof, historyk sztuki, prof. KUL, członek redakcji „Znaku. Wydała m.in.: „Mit symbol rozwinięty (1989), „Mimetyka i mitologia Platona (1994), „Próby filozoficzne (1997).

 

Wolicki Krzysztof - polonofob, stalinowski pracownik UB.

 

Wolińska Helena-Fajga Mindla-Danielak - ur. 27 lutego 1919 r. w Warszawie, zmarła w 2008 r. Nazwisko Brus nosi po drugim mężu, profesorze ekonomii Włodzimierzu Brusie (pierwszym jej mężem w latach 1942-1956 był Franciszek Jóźwiak). Żołnierz Armii Ludowej. Od 1 sierpnia 1944 do 31 marca 1949 szefowa Wydziału Kadr w Komendzie Głównej Milicji Obywatelskiej. Podpułkownik UB i NKWD, Naczelna Prokuratura Wojskowa. Katowała żołnierzy AK, prokurator, zbrodniarka wojenna. 21 listopada 1950 roku, zdecydowała o bezprawnym aresztowaniu szefa „Kedywu Armii Krajowej gen. Augusta Emila Fieldorfa „Nila, a później równie bezprawnie przedłużała czas jego aresztowania. Generał Fieldorf został powieszony 24 lutego 1953 roku w więzieniu mokotowskim w Warszawie. Doktor nauk prawnych na podstawie pracy „Przerwanie ciąży w świetle prawa karnego, ogłoszonej drukiem w 1962 r. W 1968 wyjechała wraz z mężem do Wielkiej Brytanii, gdzie osiedliła się w Oxfordzie (tamże wykładał jej mąż). W latach 70. i 80. wraz z Włodzimierzem Brusem zaangażowana w pomoc dla polskiej opozycji demokratycznej. Przebywa w Wielkiej Brytanii i jako żona profesora Oxfordu, Brusa, występuje jako ofiara polskiego antysemityzmu. Antypolską postawę „czerwonej prokurator, dobrze scharakteryzował protokolant sądowy Zygmunt Mączyński w poświęconej Wolińskiej audycji w programie TVP: „Lena Wolińska wyjątkowo brutalnie odnosiła się do akowców (...), ona nienawidziła Polaków bardziej niż Niemców. (Rewizja nadzwyczajna - „Prokurator w czerwonej spódnicy, program I TVP, 11 stycznia 1999 r.). Polski wniosek o ekstradycję Wolińskiej-Brus z Wielkiej Brytanii z 1999 roku wymieniał jeszcze 15 innych osób, które aresztowała z pogwałceniem stalinowskiego prawa. Teraz, po prawie ośmiu latach, brytyjskie władze odmówiły wydania Wolińskiej. W Polsce w obronie stalinowskiej prokurator stanęła (po dłuższym okresie przemilczania sprawy) „Gazeta Wyborcza, w której można było przede wszystkim przeczytać, że Helena Wolińska była w czasie wojny w getcie, a ten, kto „wyciągnął jej sprawę, głosi wstrętną, pomarcową propagandę. Wolińska mieszka w podlondyńskim Oksfordzie, otrzymała obywatelstwo brytyjskie. Wielka Brytania, pomimo umów ekstradycyjnych, niechętnie wydaje swoich obywateli innym państwom. Według ich prawa może to zrobić, ale nie musi. W jednym z wywiadów dla brytyjskiej prasy Wolińska powiedziała również, że do tych „haniebnych kłamstw, które wyszły z Polski może się ustosunkować jedynie przed sądem brytyjskim. Taka możliwość istnieje, jednak należy pamiętać, że Brytyjczycy przez 40 lat nie ścigali w ogóle zbrodni wojennych. Za ekstradycją Wolińskiej powinno przemawiać jednak prawo międzynarodowe. Stały Trybunał Karny w Hadze uważa bowiem, że obywatelstwo nie może chronić przed wydaniem osoby oskarżonej o zbrodnie, takie jak: ludobójstwo, zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości. Gdy 3 grudnia 1998 roku Wojskowy Sąd Okręgowy w Warszawie wydał nakaz jej aresztowania, Wolińska w prasowej wypowiedzi skwitowała to: „Śmieję się. Wielka Brytania nie zgodziła się na ekstradycje Wolińskiej „ze względów humanitarnych. („Tylko Polska nr 351, str. 12): „Sąd (...) odmówił ponownego wydania decyzji o aresztowaniu stalinowskiej prokurator Heleny Wolińskiej, co umożliwiłoby prokuraturze starania o wydanie europejskiego nakazu aresztowania. Powód? Wcześniejsze postanowienie o jej aresztowaniu wydano przed wystąpieniem o jej ekstradycję z Wielkiej Brytanii (czyli już ponad osiem lat temu). Decyzja sądu nie jest ostateczna. Wniosek ten został odrzucony przez Brytyjczyków w 2006 r. Wolińska otrzymała obywatelstwo brytyjskie, ponieważ w chwili wyjazdu władze PRL wydały tzw. dokument podróżny, stwierdzający, że nie jest obywatelką polską. Sama oskarżona stwierdziła, iż zarzuty pod jej adresem mają charakter polityczny i antysemicki. Nie przyznaje się do zarzucanych jej czynów. Wojskowe Biuro Emerytalne zaprzestało od stycznia 2006 wypłacania emerytury specjalnej (ok. 1 500 zł). Powołało się na formalne uchybienia popełnione przy jej przyznaniu - brak odpowiedniego stażu w LWP - nie 15 wymaganych lat a 14 lat, jeden miesiąc i 25 dni. Została pozbawiona Krzyża Kawalerskiego Orderu Odrodzenia Polski (przyznanego w 1945 r.) i Krzyża Komandorskiego tego orderu (przyznanego w 1954 r.).

 

Wolska Zofia - rzeźbiarka, autorka wielu pomników z okresu PRL-u, m.in. pomnik Żołnierza Polskiego i Antyfaszysty Niemieckiego w Berlinie. W dniu 03.05.1998 r. została odznaczona Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski przez prezydenta Kwasniewskiego-Stoltzmana.

 

Wolska-Stefanowicz Jadwiga - reżyser, autorka filmu „Ocalone. Film był pokazywany na IV Miedzynarodowym Festiwalu Filmowym Żydowskie Motywy, który odbył się w dniach 5-10 maja 2007 roku w Warszawie. „Urodziła się 6.04.1943 r. w Zagnańsku. Dziennikarka, realizatorka filmów, tłumaczka. Absolwentka Uniwersytetu Warszawskiego, Instytutu Lingwistyki Stosowanej - Wydział Filologii Obcych. Absolwentka - stypendystka Instytutu Goethego - Monachium. Z wykształcenia magister lingwistyki stosowanej, z zamiłowania scenarzystka i reżyser filmowy. W Telewizji Polskiej w latach 1973-2005. (Folder IV Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Żydowskie Motywy, str. 46). Odznaczona przez prezydenta Kwaśniewskiego Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.

 

Wolski Aleksander - właściwie Aleksander Salomon Dyszko; ur. 7 lutego 1913 r., zm.30 maja 1988 r. w Warszawie; pułkownik LWP, dyrektor Departamentu IV MBP w latach 1945-1947, członek PPR.

 

Wolski Jakub - współpracował niejawnie z WSI. Jego działania wykraczały poza sprawy obronności państwa i bezpieczeństwa Sił Zbrojnych RP. W latach 1990-1991 pracował w MSZ, gdzie wyszukiwał kandydatów do współpracy z WSI, m.in. w „Wolnej Europie. Był też konsultantem MSZ w Radzie Europy.

 

Wolski Marcin LISTA NR 5; ur. 22 lipca 1947 r. w Łodzi, historyk, dziennikarz, pisarz, satyryk, ukończył historię na Uniwersytecie Warszawskim,. Debiutował w 1966 r. w piśmie „Szpilki. Otrzymał wiele nagród za teksty satyryczne, a także był trzykrotnie nominowany do Nagrody im. Janusza A. Zajdla są satyryczne utwory popularnonaukowe. Wolski jest stałym felietonistą w „Wprost i „Życiu. Członek Stowarzyszenia Pisarzy Polskich. Wolski przez wiele lat współpracował z Programem 3 Polskiego Radia, gdzie była prezentowana audycja satyryczna „60 minut na godzinę. Jego słuchowisko pod tytułem „Świnka stało się kanwą scenariusza polskiego filmu fabularnego z (1990 r.), o tym samym tytule. Żonaty, dwoje dzieci, mieszka w Wawrze.

 

Wołąkiewicz Kinga LISTA NR 4; kierownik ds. rekrutacji i rozwoju w Agora S.A.

 

Wołek Tomasz - dziennikarz, m.in. jako redaktor naczelny dziennika „Życie dopuszczał do publikacji kłamliwe i oszczercze artykuły szkalujące Leszka Bubla za jego rzekomy antysemityzm.

 

Wołkow Jan - syn Arona, naczelnik wydziału do walki z „bandytyzmem. Znęcał się nad więźniami, wymuszał z góry przygotowane zeznania.

 

Wołosiewicz Tomasz LISTA NR 5; dziennikarz, redaktor TVN 24.

 

Wołujczyk Rafał - zastępcaca Dyrektora Festiwalu Dialogu Czterech Kultur, Prezes Zarządu Fundacji.

 

Wołyńczyk Alicja LISTA NR 5; saksofonistka, w 2007 r. ukończyła z wyróżnieniem Akademię Muzyczną im. Fryderyka Chopina w Warszawie. Koncertowała we Francji, Niemczech, Danii, współpracuje z Filhar

 

Wołyńczyk Małgorzata LISTA NR 5; jest filologiem ukraińskim.

 

Wood Ricky - reżyser, autor filmu „Zapomniane dusze, który był pokazywany na IV Międzynarodowym Festiwalu Filmowym Żydowskie Motywy. Festiwal odbył się w dniach 5-10 maja 2007 roku w Warszawie.

 

Woolf - „W pierwszej wojnie światowej wyróżniła się brytyjska Żydówka, nieznana z nazwiska. Odnotowano ja jako siostrę Woolf, gdy została odznaczona przez angielskiego króla Jerzego V za zasługi dla armii brytyjskiej. („Midrasz, styczeń 2005, Bella Szwarcman-Czarnota - „Kobieta żołnierzem, str. 25).

 

Workowska Jolanta - LISTA NR 15; Kraków, sekretarz. oddziału Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, redaktor gazety parafialnej „Zaczyn.Worobiejczyk Mojżesz - od 1948 Mosze Raviv ur. 1904 r. - zm. 1995 r., malarz fotografik. Studiował m.in. w Bauhausie. W 1934 przeniósł się do Palestyny.

 

Woronczak Jan Paweł ur. 13 .12.1964 r. we Wrocławiu; dr Uniwersytet Wrocławski. Katedra Judaistyki, Studium Kultury i Języków Żydowskich. 1983 - 1989 studia na Wydziale Podstawowych Problemów Techniki Politechniki Wrocławskiej (kierunek: biotechnologia). 1995 - 1999 studia doktoranckie w Studium Doktoranckim Bibliologii, Językoznawstwa i Literaturoznawstwa. Rozprawa doktorska „Cmentarz żydowski w Kromołowie jako tekst kultury napisana pod kierunkiem prof. dr. hab. Jacka Kolbuszewskiego. 2004 -Współpraca ze Studium Kultury i Języków Żydowskich przy tworzeniu biblioteki Studium. Od 1981 r. równolegle do szkoły, studiów i pracy zawodowej zainteresowanie kulturą żydowską i współpraca przy ewidencjonowaniu cmentarzy żydowskich. Od 1992 r. członek Towarzystwa Przyjaźni Polsko-Izraelskiej, członek-założyciel Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów i członek Polskiego Towarzystwa Studiów Żydowskich.

 

Woronczak Jerzy  ur. 1923 r. - zm. 2003 r., prof. filolog, historyk i teoretyk literatury, znawca dawnej kultury żydowskiej, urodził się 9 listopada 1923 roku w Radomsku w rodzinie urzędniczej, gdzie w 1945 r. zdał maturę. Od roku 1953 pracował w Instytucie Badań Literackich PAN, gdzie uzyskał kolejne stopnie i tytuły naukowe: doktora (1959), doktora habilitowanego (1966), profesora nadzwyczajnego (1984), profesora zwyczajnego (1991). W latach 1967-1978 kierował Pracownią Piśmiennictwa Średniowiecznego. Od roku 1961 wchodził w skład komitetu redakcyjnego „Słownika polszczyzny XVI wieku, od 1965 był członkiem komitetu redakcyjnego Biblioteki Pisarzy Polskich (od 1968 redaktorem naczelnym). Od roku 1978 wykładał na Uniwersytecie Wrocławskim (literaturę staropolską oraz judaistykę). Szczycił się doskonałą znajomością języków hebrajskiego i jidysz wraz z zagadnieniami dialektalnymi. W roku 1993 przeszedł na emeryturę. Od roku 1981 członkiem czynnym Towarzystwa Naukowego KUL.

 

Woroszylska Marynika LISTA NR 4; dyrektor generalny Sanofi-Aventis (światowa firma farmaceutyczna) w Polsce.

 

Woroszylska Natalia - LISTA NR 11,16; filolog, tłumacz literatury rosyjskiej, dziennikarka radiowa, publicystka. W latach 1993-1997 pracowała jako wicedyrektor Instytutu Polskiego w Moskwie. Od 1998 roku kieruje redakcją rosyjską Polskiego Radia dla Zagranicy.

 

Woroszylski Wiktor - polonofob, stalinowiec, piewca żydobolszewizmu i stalinizmu. Ur. 8 czerwca 1927 r. Grodnie, zm. 13 września 1996 w Warszawie. Poeta, prozaik i tłumacz. Zaczynał jako autor poezji publicystyczno-agitacyjnej, ale po 1955 przeszedł do liryki refleksyjnej, opowiadań, szkiców, utworów dla dzieci i młodzieży, przekładów i biografii pisarzy rosyjskich. Redaktor m.in. czasopism „Głos Ludu, „Po prostu, „Nowa Kultura (od 1956 naczelny) i „Zapis. Tłumacz utworów i listów Zoszczenki, Majakowskiego, Sołżenicyna, Brodskiego, Awierincewa. Zaciekły piewca komunizmu zerwał z nim dopiero po stłumieniu rewolucji węgierskiej 1956 roku, którą obserwował na własne oczy, przebywając wówczas w Budapeszcie.

 

Worotyński Wojciech - LISTA NR 4; absolwent socjologii na Uniwersytecie Warszawskim. Dziennikarz TVP, jest autorem kilkuset reportaży, filmów dokumentalnych i programów telewizyjnych o tematyce społecznej, obyczajowej, historycznej i etnologicznej. Pracował dotychczas (od 1999 roku) jako komentator w Agencji Produkcji Audycji Telewizyjnych TVP współpracując z programami publicystycznymi i reportażowymi Telewizji Polskiej. W latach 1997 - 1999 był zastępcą dyrektora ds. programowych w OTV Białystok.

 

Woszczyński Tadeusz - sam o sobie napisał: „Urodziłem się w Szczecinie, 16 sierpnia 1961 roku w upalny, słoneczny dzień lata. Mama - Jadwiga z domu Świderska, śmiała się do mojego Ojca Tadeusza Woszczyńskiego, że będzie zadowolony z tego uśmiechniętego chłopaka. Tato - pokazywał nam świat lat sześćdziesiątych chroniąc nas od wszelkiej obłudy ówczesnej rzeczywistości. Bywało wtedy różnie jak w każdej rodzinie o poglądach zdecydowanie różniących się z jedynie słusznymi. W 1964 wysłano mnie do przedszkola na które zawsze spoglądam jak tylko je mijam będąc w Szczecinie. Tam pierwszy raz zacząłem swoje występy. Jako drzewko leśne, aniołek, diabełek - oj byłem rozrabiaką i już wtedy miałem charakterek. Potem wyczynówka na basenie, jedna szkoła, druga, trzecia... w trakcie „SŁOWIKI SZCZECIŃSKIE - Prof. Jana Szyrockiego - kolejna szkoła życia i przyszłego zawodu. Tworzenie Studio Teatralnego „KANA 1977 z jego Ojcem Zygmuntem Duczyńskim. A od 1980 roku tułaczka zawodowa po wszystkich gatunkach sztuki aktorskiej i nie tylko... ale to już dalsza sprawa.

 

Wotoczek Stanisław - urodzony 6 grudnia 1906 roku w Żórawnie, pow. Żydaczów. Rodzice: Józef i Karolina z domu Mielnik. W roku 1927 ukończył Męskie Seminarium Nauczycielskie w Samborze. W latach 1933-1939 pracował jako sekretarz Sądu Grodzkiego w Śniatyniu. W kampanii wrześniowej 1939 roku brał udział jako kierownik kancelarii 6. płk z Żółkwi. Podczas okupacji był nauczycielem w szkole powszechnej (1939-1941) i sekretarzem Sądu Grodzkiego w Światyniu (1941-1944). 2 czerwca 1944 roku zmobilizowany do WP: dowódca drużyny (1944) i pisarz baterii 21. kierownik kancelarii i sekretarz Wojskowej Prokuratury 2. Asesor WSO nr IV we Wrocławiu (11 marca 1946 - 27 czerwca1947), asesor (27 VI - 1 X 1947) i sędzia WSR we Wrocławiu (1 X 1947 - 10 V 1948). W dniu 15 września 1949 roku został przeniesiony do rezerwy. Po zwolnieniu z wojska pracował jako kierownik kieleckiego Oddziału „Orbisu. Stopień wojskowy: porucznik - 1946 r. Teatr Żydowski w Warszawie. Teatr Śląski im Stanisława Wyspiańskiego w Katowicach.

 

Wouk Herman - polonofob, pisarz amerykański, urodzony w Polsce.

 

Woworzeczka Joanna LISTA NR 8.

 

Wowsi Miron - w czasie II wojny światowej był: „Naczelnym lekarzem Armii - generał profesor. („Midrasz, styczeń 2005).

 

Woydt Marta LISTA NR 18; w latach 1980-81 w ramach Wszechnicy Robotniczej organizowała spotkania i wykłady w zakładach pracy. Od 1982 r. współpracowała z „TM.

 

Wozniesienski Dymitr - od 1921 roku w radzieckich służbach bezpieczeństwa, w czasie II wojny światowej w „Smiersz-u. Pułkownik, trzeci szef Informacji Wojskowej (Kożuszko, Kuhl). Wszyscy jej szefowie byli Żydami. „Poczałkowo funkcjonowała poza strukturą Sztabu Generalnego. Kierował nią Zarząd Informacji podporządkowany „marszałkowi Żymierskiemu (...). Statut Informacji Wojskowej zatwierdził „marszałek Rokossowski dopiero 11 listopada 1953 roku (...). „Służyło w niej wtedy 23 000 osób. Informacja Wojskowa w samym tylko 1953 roku aresztowała 2 300 oficerów i żołnierzy. Najsłynniejszy był proces grupy przedwojennych oficerów (...) „TUN (Tatar, Utnik, Nowicki). Stracono kilkunastu pułkowników WP, całkowicie niewinnie, po straszliwych torturach. W połowie 2006 roku (...) stanęło przed sądem trzech byłych sądowych morderców tych oficerów. Kary były symboliczne. W lutym 1957 roku Informację Wojskową przechrzczono na WSW. Jej terrorystyczny charakter i zadania pozostały te same. („Grabarze polskiej nadziei, H. Pająk, str. 222-223). Prywatnie - zięć gen. Karola Świerczewskiego.

 

Woźniak Agata - LISTA NR 10; aktywistka społeczna i feministka, asystentka koordynatorki projektu, związana ze Stowarzyszeniem Aktywne Kobiety - współpracuje ze Stowarzyszeniem przy pisaniu i realizacji projektów.

 

Woźniak Bartek LISTA NR 8; muzyk.

 

Woźniak Marianna - księgowość żydowskiego Ośrodka „Brama Grodzka w Lublinie.

 

Woźniakowska Barbara LISTA NR 4; dr, filozof, wykładowca filozofii na Uniwersytecie Jagiellońskim.

 

Woźniakowski Henryk LISTA NR 4; zastępcy rzecznika prasowego rządu Tadeusza Mazowieckiego, prezesa wydawnictwa „Znak w Krakowie.

 

Woźniakowski Jacek - LISTA NR 4, 15; emerytowany profesor historii sztuki Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, redaktor naczelny „Znaku. Od 1945 roku współpracujący z „Tygodnikiem Powszechnym, KO, działacz KIK-ów, zacięty filosemita. Jeden ze współtwórców i członek Rady Fundacji Judaica-Centrum Kultury Żydowskiej, która powstała w 1991 roku. Jego słowa: „Edukacja powinna otwierać nasze oczy także na inne krajobrazy, na znaczenie i wymowne innych kultur, innymi słowy na wartość odmienności, stały się mottem projektu „Zapomniana Przeszłość - wielokulturowe tradycje Lubelszczyzny. Projekt jest realizowany przez Ośrodek „Brama Grodzka w Lublinie. Wiceprzewodniczący Polskiego Komitetu UNESCO. Przewodniczący Rady Międzynarodowego Centrum Kultury w Krakowie. Członek Akademii Europejskiej w Krakowie.  

 

Woźnicki Jerzy - prof. były rektor Politechniki Warszawskiej, oskarżany o przywłaszczenie około 2 mln. z kasy PW, z własnych oszczędności z pensji politechnicznej zbudował wspaniały pałac pod Warszawą, nie ukrywał swoich sympatii do Unii Wolności. W dniu 10.04.2000 r. został odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski przez prezydenta Kwasniewskiego-Stoltzmana.

 

Woźny Binifacy - „W Głównej Komisji Księży przy ZBoWiD-zie zasiadał ksiądz Bonifacy Woźny, augustianin. U rodził się on w 1907 roku w Zbąszyniu, w archidiecezji poznańskiej. Święcenia kapłańskie w zakonie augustianów otrzymał w 1935 roku. W czasie II wojny światowej był więźniem obozu koncentracyjnego. Po wojnie, jako prowincjał augustianów w Polsce, rezydował w Krakowie, gdzie jego zakon prowadził dwie parafie: pw. Matki Bożej Dobrej Rady w Krakowie Prokocimiu i pw. św. Katarzyny na Kazimierzu. Jesienią 1947 roku został proboszczem pierwszej z nich. W parafii powstawała wówczas świątynia, która miała być „pomnikiem wdzięczności za ocalenie Krakowa. Dzięki temu udało się uzyskać dotacje rządowe na prowadzenie budowy, którą przerwały działania wojenne. Znaczną kwotę na ten cel - z powodów propagandowych - wpłacił Bolesław Bierut, a za jego przykładem poszli również inni ówcześni prominenci. Ksiądz Woźny również korzystał z pomocy państwa, a nawet doprowadził do włączenia kościelnej inwestycji do rządowego planu sześcioletniego. Władze kościelne wielokrotnie upominały proboszcza z Prokocimia. W końcu, w lipcu 1950 roku, kardynał Sapieha z upoważnienia Stolicy Apostolskiej rozwiązał zakon augustianów w Polsce i usunął księdza Woźnego z funkcji prowincjała i proboszcza. Pozostali augustianie musieli przejść do diecezji jako księża świeccy. Sapieha zmarł jednak rok później, a jego następcę, arcybiskupa Eugeniusza Baziaka, w grudniu 1952 roku usunięto z Krakowa. Wówczas to ksiądz Woźny, duchowny dyspozycyjny wobec władz komunistycznych, został narzucony archidiecezji krakowskiej jako jeden z dwóch wikariuszy generalnych, którzy kierowali archidiecezją w miejsce uwięzionych pracowników Kurii Metropolitalnej (...). Pułkownik Światło tak pisał o działalności księdza Woźnego: Drugim agentem bezpieki, o wiele cenniejszym, był ks. Bonifacy Woźny, wikariusz generalny archidiecezji krakowskiej. Z polecenia mjr. Kozłowskiego odwiedzał różnych księży w terenie i skłaniał ich do współpracy. Doniesienia jego były tak cenne, że na spotkanie z Woźnym przyjeżdżała z Warszawy płk Julia Brystygierowa, dyrektor Departamentu V w MBP. Ksiądz Woźny miał wypłacane sute wynagrodzenie pieniężne, był zaopatrywany w paczki żywnościowe i ubrania (...). Mimo postawy zajmowanej w czasach stalinowskich duchowny w 1955 roku ponownie został proboszczem w Prokocimiu. W historii parafii zapisał się dobrze - jako ksiądz, który dokończył budowę świątyni. W 1978 roku przeszedł na emeryturę. Zmarł 19 grudnia 1984 roku. Rok później epitafium dla niego wmurowano w ścianę prokocimskiego kościoła. Zakon augustianów został reaktywowany w Polsce w 1981 roku, ale tworząca się od podstaw struktura zakonna nie przyjęła żadnego z byłych augustianów, odcinając się, w ten sposób od ich powojennej przeszłości. („Księża wobec bezpieki, ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, str. 46-47).

 

Wódz Kazimiera Maria - LISTA NR 10; prof. dr hab. socjologii - Instytut Socjologii UŚ; Kierownik Katedry Socjologii WSB w Dąbrowie Górniczej; Członek Komitetu Nauk o Pracy i Polityce Społecznej PAN; Prorektor Wyższej Szkoły Biznesu w Dąbrowie Górniczej. Autorka książki pt. „Swoi i obcy na Górnym Śląsku. Z problematyki stosunków etnicznych.

 

Wójcicki Jacek - aktor, śpiewak, homoś, krakowski artysta, jeden z członków nieformalnej grupy (kabaretu) występującej w Piwnicy pod Baranami. Grał w antypolskim filmie-paszkwilu „Lista Schindlera.

 

Wójcik Adrian LISTA NR 5; dr, jest pracownikiem naukowym Instytutu Socjologii Uniwersytetu Warszawskiego. Rocznik 80. Student Kolegium Międzywydziałowych Indywidualnych Studiów Humanistycznych. Zainteresowania naukowe: studia nad dyskursem, socjologia wsi, neuropsychologia. Współpracownik FORUM DIALOGU MIEDZY NARODAMI-CENTRUM KULTURY ŻYDOWSKIEJ.

 

Wójcik Andrzej LISTA NR 4.

 

Wójcik Dariusz - były wicemarszałek Sejmu I kadencji, były poseł KPN.

 

Wójcik Leszek próbka poezji:
Lista
Schindlera
Spielberg w Krakowie
naśladuje historię
W sztafażu sztucznego cierpienia
za murem z płyt wiórowych
nowe stare lampy wyrastają bez korzeni
Asystenci dziesiątkują tłum
chętni do bycia Żydem
stoją w kolejce po gwiazdy Dawida
bez strachu
Charakteryzator poprawia semickość rabina
starzy Żydzi przy straganach grają w karty
rozgrzewają się niekoszerną wódką
niemiecki oficer uczy się niemieckich rozkazów
młodzi esesmani bardziej aryjscy od prawdziwych
uwieczniają się na fotografii
z nieżydowską Żydówką
getto czeka na odpowiednie światło
Wyroki śmierci padają
z wzorową dykcją
ślepy los celnie trafia
ślepymi kulami
tortury są fotogeniczne
Człowiek nie ryzykuje życia
by ukryć człowieka
można być kimś kto stracił nadzieję
że wolno być sobą
jest jak nie było
gdy Jahwe odwracał swoje oblicze
(z tomiku „Nazywanie)

 

Wójcik Michał - Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Zaliczył II OGÓLNOPOLSKĄ KONFERENCJĘ JUDAISTYCZNĄ MŁODYCH NAUKOWCÓW Warszawa, 17-19 maja 2007.Z referatem „Podstawy prawne funkcjonowania gminy żydowskiej w Lublinie w dobie saskiej.

 

Wójcik Mirosław - dr, członek Polskiego Towarzystwa Studiów Żydowskich, Wadowice.

 

Wójcik Monika - LISTA NR 15; dr, adiunkt w Katedrze Prawa Rzymskiego na Wydziale Prawa, Prawa Kanonicznego i Administracji KUL. W latach 1992-1997 studiowała prawo na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. W roku 1997 została zatrudniona w Katedrze Prawa Rzymskiego na stanowisku asystenta. W roku akad. 2000/2001 przebywała na stypendium w Uniwersytecie Sacro Cuore w Mediolanie. Autorka licznych artykułów np. „Instytucje dobroczynne w „Listach Grzegorza Wielkiego, „Vox Patrum; 40-41(2001), s.337-351.

 

Wójcik Teresa - UMCS w Lublinie. Wydział Ekonomiczny Publikuje m.in. w żydoprwicowej „Gazecie Polskiej. Metryka na twarzy.

 

Wójtowicz Andrzej - dyrektor „Polskiej Rady Ekumenicznej.

 

Wójtowicz Artur Marek - polonofob, teolog, publicysta, pisarz, członek redakcji „Racjonalista - magazynu racjonalistów, sceptyków i ateistów. Ukończył Uniwersytet Stefana Kardynała Wyszyńskiego w Warszawie (dawne ATK) oraz Studia Pastoralne w St. Gallen. Autor wstępu do „Biblii protestanckiej ręcznie przepisanej przez 650 osób z Horgen ZH w 2003 r. Mieszka w Szwajcarii.

 

Wójtowicz Daniel - „Dziennikarz „Przeglądu Tygodniowego, „Sztandaru Młodych. W 1983 roku jako jedyny dziennikarz „Sztandaru Młodych otrzymał akredytację w centrum prasowym obsługującym wizytę Papieża w Polsce. Otrzymał wówczas zadania typowe. Wykorzystywany do rozpracowywania środowiska dziennikarskiego. Od kwietnia 1985 r. w Wydziale Prasy KC PZPR. Współpracownik niejawny WSI. Jego działania wykraczały poza sprawy obronności państwa i bezpieczeństwa Sil Zbrojnych RP.

 

Wójtowicz Grzegorz - „Osłonę spółce „ART-B dawał Grzegorz Wójtowicz, prezes NBP, który był tajnym współpracownikiem Departamentu I MSW. („Grabarze polskiej nadziei, H. Pająk, str. 226).

 

Wójtowicz Leszek LISTA NR 4,; ur. 27 kwietnia 1954 r. w Poznaniu, poeta, pieśniarz, gitarzysta i kompozytor związany z zespołem krakowskiej „Piwnicy pod Baranami, absolwent prawa na Uniwersytecie Jagiellońskim. Debiutował w roku 1980 recitalem autorskim pt. „Niepewna pora. Pozostałe recitale to: „Złe godziny (1982), „Moja litania (1983) i „Mówią mi, że tam w Moskwie (1985), „Polowanie na czarownice (1986), „Jeszcze wszystko może się zdarzyć (1988), „Spójrz na mnie Europo (2000).

 

Wóycicka Irena LISTA NR 4, 13; polonofob, członek „Otwartej Rzeczpospolitej, (oficjalnie) „Stowarzyszenia przeciw Antysemityzmowi i Ksenofobii powstałego w 1999 r. Stowarzyszenie liczy ponad 300 członków o różnych przekonaniach politycznych, różnych wyznań i bezwyznaniowych; głównie jednak pochodzenia żydowskiego oraz są to komuniści i ateiści. Stowarzyszenie otrzymuje finansowe wsparcie ze strony antypolskiej, powiązanej z masonerią i światową finansjerą żydowskiej Fundacji im. Stefana Batorego.

 

Wrocławski Bronisław - w latach 1973-74 oraz od roku 1990 do dziś jest aktorem Łódzkiego Teatru Jaracza; w latach 1974-90 był aktorem Łódzkiego Teatru Powszechnego. Współpracuje także z Teatrem Powszechnym. Od 1970 roku członek ZASP. Wykładowca PWSFTViT, od 1996 roku pełni funkcję dziekana wydziału aktorskiego tej uczelni. Zagrał m.in. w takich filmach jak: „Dublerzy, „Ciało, „Wiedźmin, „Tato, „Kingsajz, „Sezon na bażanty, „Vabank II czyli riposta. Wystąpił też gościnnie w serialach: „Miasteczko, „Na dobre i na złe, „Kryminalni, „M jak miłość.

 

Wroniak Julita LISTA NR 4; tłumacz literatury.

 

Wronikowska Dominika - LISTA NR 13, 15; stacja Polskiej Akademii Nauk w Rzymie.

 

Wroniszewska Maria LISTA NR 18; Fundacja Synapsis.

 

Wroniszewski Michał LISTA NR 18; prezes Fundacji Synapsis.

 

Wrońska Teresa - „Chwilę później zabrzmiały kiczowate piosenki żydowskie przy pseudoakompaniamencie Teresy Wrońskiej - opiekuna grupy warsztatów piosenki na Uniwersytecie Trzeciego Wieku Fundacji Shalom i kierownika muzycznego Teatru Żydowskiego w Warszawie. Napisała Gazeta Koszerna w 2007 r.

 

Wroński Michał urodzony w 1972 roku; pisarz i redaktor. W latach 90. związany z nurtem trzeciego obiegu, napisał wówczas m.in. zbiór opowiadań „Udo Pani Nocy (1992 r.) i powieść pijacko-przygodową „Obsesyjny motyw babiego lata (1994 r.), prowadził kabaret oraz autorską audycję radiową „Fikcja o północy. Przez prawie 10 lat pracował wydawnictwie dla dzieci, w którym redagował, adaptował i pisał książki dla najmłodszych. Obecnie zajmuje się literaturą popularną, redaguje teksty do SF po kryminały, a jego zbiór opowiadań fantasy „Tfu, pluje Chlu! (2005 r.) i powieść „Wąż Marlo (2006 r.) były nominowane do tytułu Książka Roku w portalu Wirtualna Polska. Zdeklarowany lublinianin, interesują go zwłaszcza wielokulturowe dzieje rodzinnego miasta od XIX w. do czasów międzywojennych. Dał już tego wyraz w „Komisarzu Maciejewskim. Morderstwie pod cenzurą doskonale przyjętym przez czytelników i krytyków. Teraz czas na kolejną odsłonę kryminalnego Lublina. Najnowsza powieść „Komisarz Maciejewski. Kino Venus to kryminał retro, w którym wiernie odtworzony Lublin pięknych lat trzydziestych XX wieku staje się sceną handlu kobietami.

 

Wroński Paweł - polonofob, dziennikarz żydokomunistycznej „Gazety Wyborczej, Ateista.pl, paszkwilant.

 

Wrotniak Małgorzata LISTA NR 4; absolwentka Państwowej Szkoły Muzycznej I st. w Puławach.

 

Wróbel Anna LISTA NR 5; jest pracownikiem wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego, zajmuje się międzynarodowymi stosunkami gospodarczymi oraz geografią polityczną świata, jest działaczem (NGO).

 

Wróbel Joanna - wiceprzewodnicząca Federacji Młodych Socjaldemokratów (2007 r.). Oto jej własne dossier w oryginalnej pisowni!: „Mam 25 lat. Urodziłam się i mieszkam we Wrocławiu. Jestem studentką (urlopowaną) Politologii na Wydziale Nauk Społecznych Uniwersytetu Wrocławskiego. Pracuję zawodowo jako księgowa ds. rachunkowości finansowej. Należę do OPZZ. Swoją działalność społeczno-polityczną rozpoczęłam w 2002 r. wstępując w szeregi Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Stowarzyszenia Młodej Lewicy Demokratycznej. Od 2003 r. kierowałam wrocławską Federacją Młodych Socjaldemokratów. W marcu 2005 r. i ponownie w styczniu 2006 r. zostałam wybrana Przewodniczącą FMS na Dolnym Śląsku. Na II Kongresie FMS 28-29 stycznia 2006 r. wybrano mnie na funkcję Wiceprzewodniczącej Zarządu Krajowego. W Sojuszu jestem Przewodniczącą koła SLD Gajowice, członkiem Rady Miejskiej SLD we Wrocławiu, i członkiem Zarządu Wojewódzkiego. Z list SLD kandydowałam w wyborach do Rady Osiedla Szczepin we Wrocławiu (bez większych sukcesów) oraz w wyborach parlamentarnych w 2005 r. osiągając piąty wynik w moim okręgu. Mam sprecyzowane i zdecydowanie lewicowe poglądy polityczne. Wierzę w wolność- wszystkich do wszystkiego i od wszelkiego przymusu. Wierzę w równość kobiet i mężczyzn, białych i czarnych, prawo i leworęcznych, hetero i homoseksualnych, wszystkich, bo „każdy inny, wszyscy równi. Wierzę w demokrację nie ma na świecie lepszego ustroju, choć jak mawiają wielcy to „najlepszy z najgorszych. Żaden inny, w pełni rozwinięty, nie gwarantuje m.in. ochrony praw obywatelskich, słabszych, reprezentacji mniejszości w sprawowaniu władzy. Niestety Polsce jeszcze bardzo daleko do prawdziwego społeczeństwa obywatelskiego. Wierzę w pokój, wierzę w prawo do samoistnienia i samostanowienia narodów i państw, konflikty powinno się rozwiązywać wszystkimi możliwymi metodami pokojowymi, wszystkimi dopuszczalnymi przez prawo, wojna powinna być ostatecznością. Wierzę w zrównoważony rozwój, środowisko i gospodarka mogą rozwijać się równolegle, a nie jedno kosztem drugiego. I wierzę w siebie, nikt mi niczego nie dał i nie da w życiu za darmo, nie osiągnę niczego jak sobie na to nie zapracuję. Jeśli ja mogę, może każdy. Trzeba tylko chcieć. Można jedynie złośliwie dopisać, że nie nauka tylko chęć szczera uczynią z niej komuszego politykiera!

 

Wróbel Józef - doktor habilitowany; specjalista w dziedzinie: Historia Literatury XX wieku; zainteresowania badawcze: Rudnicki Adolf, diarystyka XX wieku; zatrudniony na Uniwersytecie Jagiellońskim Wydział Polonistyki Katedra Historii Literatury XX wieku; zna języki obce: niemiecki, francuski, rosyjski. Centrum Kultury Żydowskiej w Krakowie poinformowało, że wziął udział w promocji książki Natana GROSSA pt. „Żydowski bard. Gawęda o życiu i twórczości Mordechaja Gebirtiga obok Rafaela SCHARFA (Londyn) oraz dr Eugenii PROKOP-JANIEC (Uniwersytet Jagielloński).  

 

Wróbel Piotr LISTA NR 4. 15; „Głos Polski z dn. 13-19.02.2007 r. w artykule pt.: „Gorzej niż kompromitacja pisze o nim: „Były pracownik Żydowskiego Instytutu Historycznego, a obecnie profesor historii Polski na uniwersytecie w Toronto, znany ze skrajnie prożydowskiego stanowiska we wszystkich spornych sprawach polsko-żydowskich. Kanadyjska Polonia zna go jak zły szeląg, pamiętając o jego rozlicznych wystąpieniach pełnych zajadłych uprzedzeń wobec polskiej historii. Do ponurej groteski urasta fakt, że konsekwentnie deformujący i pomniejszający polską historię P. Wróbel zajął w Toronto katedrę ufundowaną ze składek kanadyjskiej Polonii, która chciała zyskać szansę lepszego spopularyzowania naszych dziejów w Kanadzie. Z Polski przysłano Wróbla, który odtąd zrobił więcej szkód dla obrazu Polski i Polaków w Kanadzie niż jakakolwiek inna osoba. Dochodziło do tego, że ukraiński naukowiec, przyjaciel Polaków dr Wiktor Poliszczuk, musiał publicznie występować przeciw oczernianiu Polski przez formalnie reprezentującego polską naukę Wróbla. Warto przypomnieć, że właśnie Piotr Wróbel odegrał czołową rolę w czasie oszczerczej, atakującej Kościół Katolicki w Polsce za rzekomy antysemityzm, konferencji zorganizowanej w styczniu 1999 r. w jezuickim Loyola University w Los Angeles. W konferencji wzięli m.in. udział: A. Michnik, red. K. Kozłowski z „Tygodnika Powszechnego, prof. B. W. Oppenheim i ks. bp T. Pieronek. Profesor Wróbel kierował podczas tej konferencji dyskusją panelową i sterował nią przy tym niezwykle tendencyjnie. Na przykład nie zdobył się na żadną reakcję, wręcz przerwanie wyjątkowo haniebnego wystąpienia prof. Andrzeja Korbońskiego. (...) Nie zdobył się również na przerwanie skrajnie niegodnej wypowiedzi w stylu A. Michnika, który polemizując z ks. bp T. Pieronkiem, cynicznie usprawiedliwiał nazwanie Polaków w książce żydowskiego autora A. Spigelmana „Maus świniami: „(...) przecież świnia to bardzo sympatyczne zwierzątko, księże biskupie. Co w świni jest złego? Wróbel natychmiast zareagował, gdy ktoś użył zwrotu „żydokomuna i usiłował przerwać mu jego wywód na ten temat. Była to typowa próba obiektywizmu w wykonaniu Wróbla. Przedrukowany w tomie MSZ, a drukowany wcześniej w „Gazecie Wyborczej z 29-30 lipca 2006 r. tekst Piotra Wróbla daje wyraz typowym dla tego autora fobiom i uprzedzeniom godzącym w obraz Polski i Polaków. Wróbel wystąpił tam jako panegiryczny gloryfikator J. T. Grossa, stwierdzając m.in., że jego „Strach jest znakomitą, poruszającą i inspirującą książką, która powinna być obowiązkową lekturą dla wszystkich zainteresowanych najnowszą historią Polski. Swe peany na cześć Grossa zakończył pragnieniem: „Życzyłbym sobie, abym ja mógł napisać takie książki (...). Dodajmy, że Wróbel w swoim tekście skwapliwie cytuje za Grossem różne oskarżenia pod adresem Polaków i Kościoła Katolickiego w Polsce, np. podany przez Grossa cytat, że polski kler jest fundamentalnie antysemicki.

 

Wróbel Szymon - ur. w 1967 roku; pisarz, psycholog, filozof. Studiował psychologię w UAM w Poznaniu, gdzie uzyskał dyplom z zakresu psychologii klinicznej. Jest autorem esejów i powieści pisanych pod pseudonimem Hugo Draxler. W roku 1996 broni tezy doktorskiej w Instytucie Filozofii i Socjologii PAN w Warszawie, a w następnym wydaje książkę „Odkrycie nieświadomości w serii Monografie Humanistyczne w Fundacji na Rzecz Nauki polskiej. W 1999 r. jest stypendystą Institut for die Wissenschaften vom Menschen w Wiedniu. W 2001 r. w Wydawnictwie Universitas z Krakowa ukazuje się jego książka „Galaktyki, biblioteki, popioły z zakresu filozofii literatury. Pod koniec 2002 r. Wydawnictwo Naukowe UAM publikuje jego książkę zatytułowaną „Władza i rozum. Stadia rozwojowe krytycznej teorii społecznej. Obecnie jest pracownikiem Instytutu Filozofii i Socjologii PAN w Warszawie (Zakład Logiki, Języka i Działania) oraz Instytutu Pedagogiczno-Artystycznego Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Kaliszu. Jego zainteresowania filozoficzne ogniskują się wokół trzech zagadnień: filozofii umysłu (problem reprezentacji umysłowych), filozofii literatury (problem interpretacji) i filozofii społecznej (problem władzy).

 

Wróblewska Agnieszka LISTA NR 4; polonofob, fanatyczna wyrywaczka rzekomych „oszołomów, tj. tych wszystkich, którzy próbowali bronić polskich narodowych interesów gospodarczych, przeciwstawiając się prywatyzacji „za bezcen. „Wsławiła się m.in. gwałtowną, pełną nieukrywanej furii napaścią prasową na łamach „Życia Warszawy na program Elżbiety Jaworowicz „Sprawa dla reportera. Wróblewska konsekwentnie występowała jako rzeczniczka niczym nieokiełznanego kapitalizmu, po stronie oligarchów, łamiących wszystkie zasady, w imię swego personalnego wzbogacenia. Jej drukowany w tym duchu artykuł w „Gazecie Wyborczej (nr 284 z 1996 r.). Żona A. K. Wróblewskiego i matka Tomasza.

 

Wróblewski Andrzej - krytyk teatralny, do 1940 roku nosił nazwisko rodowe Fejgin. Ojciec Andrzeja Krzysztofa Wróblewskiego, redaktora „Polityki i dziadek naczelnego redaktora „Newsweeka Tomasza Wróblewskiego, stanowczo protestował przeciw relatywizowaniu spraw odpowiedzialności za UB. Jednoznacznie akcentował: „Proporcjonalnie więcej było Żydów wśród katów niż wśród ofiar. (...) Przeważnie przedwojenni komuniści, często ze stażem więziennym, byli zaślepieni wiarą, że rzeczywiście biorą udział w walce o nowy wspaniały świat. Nie zdawali sobie sprawy, że swoim postępowaniem wywołują zjawisko antysemityzmu. (...) Pod płaszczykiem dotkniętej godności wyjeżdżali z kraju Żydzi, którzy służyli w UB, byli sędziami czy prokuratorami z rękami umazanymi po łokcie we krwi. Jeden z najuczciwszych intelektualnie autorów żydowskiego pochodzenia, piszących o stosunkach polsko-żydowskich. W książce „Być Żydem opisał m.in. sytuację w redakcji, w której był sekretarzem tj. „Trybuny Wolności: „Redaktorem był koszmarny stalinowiec, dogmatyk, Żyd, do tego niezbyt mądry. (...) Na którejś dyskusji wewnątrzredakcyjnej na temat okupacji i AK stwierdził bezapelacyjnie: nasz robotnik jest tak wychowany, że jak ktoś jest z AK, to go w łeb. Takie poglądy lansowali komuniści w kraju, gdzie 90% młodzieży należało i walczyło w ramach tej formacji. Nie trafiło mu do przekonania, że kolega redakcyjny Wojtek Barcz odsiedział kilka lat w Oświęcimiu za przynależność do AK. Nieszczęsny Barcz, Niemiec z pochodzenia, PPS-owiec, nie potrafił sobie poradzić ani z redaktorem, ani z sytuacją, zapił się i popełnił samobójstwo. (A. Wróblewski, - „Być Żydem, Warszawa 1993). W tej samej książce na stronie 167 pisze o awansie społecznym wielu Żydów: „(...) Awans odnosił się do niższych szczebli, do ludzi z nizin, bez wykształcenia i kwalifikacji. Więc fryzjer ze Stryja został inspektorem Najwyższej Izby Kontroli. Właściciel małego handlu metalami awansował na naczelnika wydziału w Ministerstwie Przemysłu. Nie wszyscy byli dawnymi członkami partii. Wystarczyło, że przeszli przez Sowiety, że poznawszy tamtejszy rygor, byli dyspozycyjni i podporządkowani, bo wiedzieli, że nieposłuszeństwo grozi zepchnięciem w dół i całkowitym unicestwieniem. A co to znaczy, doskonale sobie uświadamiali, napatrzyli się niemało <liszeńców> w czasie wojny w Rosji. To zaufanie jednak nie odnosiło się do tubylców. (...) Równocześnie rzucało się w oczy, że aktywistami ze strony PPR-u byli w większości Żydzi, którym brakło często taktu, inteligencji, umiejętności przekonywania, liczenia się z ludzką godnością, zwłaszcza w stosunku do zwykłego człowieka, do robotnika, w imieniu którego wszak występowali. (...) Nienazywana jeszcze nomenklatura była - moim zdaniem - jedną z przyczyn rodzenia się problemu żydowskiego. (...) Jestem jednak przekonany, że tak znaczne skupienie ludzi żydowskiego pochodzenia wokół ośrodka władzy było błędem - co powtarzam za Talleyrandem - gorsze jest niż zbrodnia. (tamże, s. 166, 168).

 

Wróblewski Andrzej Leszek-Abel Ibislauer - publicysta muzyczny, „Życie Warszawy.

 

Wróblewski Paweł Leszek - LISTA NR 5; ur. 9 kwietnia 1964 r. w Zielonej Górze; polityk i samorządowiec, lekarz, marszałek województwa dolnośląskiego, od 2004 do 2006 r. W 1989 r. ukończył studia medyczne a Akademii Medycznej we Wrocławiu. Uzyskał specjalizację w zakresie chirurgii, a w 1997 r. stopień doktora nauk medycznych. Od 1989 r. pracuje w Okręgowym Szpitalu Kolejowym, w latach: 1998-2001 pełnił funkcję dyrektora tej jednostki. Działa w samorządzie zawodowym, był m. in. Członkiem Naczelnej Rady Lekarskiej, był też sekretarzem zarządu Regionu Dolnośląskiego OZZL. Należał do Stronnictwa Konserwatywno - Ludowego, następnie przeszedł do Przymierza Prawicy, którym przystąpił do Prawa i Sprawiedliwości. W 2002 i 2006 r. uzyskiwał mandat radnego Sejmiku Dolnośląskiego I i III kadencji. Od sierpnia 2004 do grudnia 2006 r. zajmował stanowiskom marszałka województwa. Powrócił następnie do pracy w szpitalu, w którym kieruje przychodnią specjalistyczną. W grudniu 2007 r. odszedł z PiS, razem z m.in. Kazimierzem Michałem Ujazdowskim.

 

Wróblewski Piotr LISTA NR 16; prof. dr hab., jest pracownikiem naukowym Wydziału Filologicznego Uniwersytetu w Białymstoku.

 

Wróblewski Sergiusz - redaktor naczelny „InterHom, pisma gejów i lesbijek.

 

Wróblewski Stanisław - urodzony 25 lutego 1910 roku w Helsinkach (Finlandia). Rodzice: Władysław i Konstancja z domu Dziewałtowska. Magister prawa UJK (1934), aplikant sądowy w Sądzie Okręgowym w Gdyni (1937-1939). 10 VIII 1944 roku zgłosił się ochotniczo do WP: sędzia WSG w Lublinie (13 IX - 20 XI 1944), sędzia Sadu Polowego 1. DP (20 XI 1944 - 20 VIII 1945). W okresie od 20 VIII 1945 do 30 IV 1946 roku pracował jako szef Wojskowego Sadu 16. DP, później sędzia WSR w Szczecinie (11 III 1947 - 30 V 1952). Przeniesiony do rezerwy 3 VI 1952 roku. Po zwolnieniu z wojska pracował jako adwokat w Starogardzie Gdańskim (1952 - 1956) oraz adwokat i obrońca wojskowy w Zespole Adwokackim nr 2 w Szczecinie (od 1956 r.). Zmarł 12 grudnia 1990 roku w Szczecinie. Stopień wojskowy: major-1972 r.

 

Wróblewski Tomasz-Fejgin - redaktor naczelny miesięcznika „Profit, szef polskiej edycji tygodnika „Newsweek. Polonofob, dziennikarz „Życia Warszawy. Syn Andrzeja Krzysztofa Wróblewskiego z „Polityki i Agnieszki Wróblewskiej, zaciekłej przeciwniczki „oszołomów broniących polskiego interesu narodowego. Po zostaniu korespondentem w Waszyngtonie T. Wróblewski szybko „wyróżnił się rozlicznymi prasowymi manipulacjami, m.in. nagłośnionymi na łamach „Wprost oszczerczymi rewelacjami żydowskiego dziennikarza z USA, na temat rzekomego spisku Papieża Jana Pawła II z Reaganem przeciwko Związkowi Sowieckiemu. Jako korespondent z Waszyngtonu, T. Wróblewski stosował odpowiednią manipulacyjną metodę wspierania lewicowych i antykościelnych argumentów poprzez posiłkowanie się cytatami z amerykańskich publikacji. Ośmiesza polskie protesty przeciwko fałszowaniu stosunków polsko-żydowskich. Podczas rozmowy z prezesem Kongresu Polonii Amerykańskiej Edwardem Moskalem powiedział: „Nie tylko Żydzi, ale także wielu Amerykanów polskiego pochodzenia uważa pana za antysemitę i - co więcej - są zdania, że pańska postawa może zaszkodzić Polsce w zabiegach o amerykańskie poparcie dla rozszerzenia NATO. Na podstawie „Nasza Polska nr 37/1996.

 

Wrzesiński Wojciech - ur. 4 października 1934 r. we wsi Krzywosądz niedaleko Ciechocinka historyk. Urodził się w rodzinie inteligenckiej o żywych tradycjach niepodległościowych. Uczęszczał do szkoły w Aleksandrowie Kujawskim, gdzie ukończył Gimnazjum Księży Salezjanów. Po maturze rozpoczął studia historyczne na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu (1950-1955). Z dyplomem magistra oraz nakazem pracy jesienią 1955 r. przybył do Olsztyna i został pracownikiem Archiwum Wojewódzkiego. Wrzesiński objął w archiwum funkcję kierownika działu akt Polski Ludowej. Publikował w miesięczniku społeczno-kulturalnym „Mazury i Warmia (redagowanym przez Henryka Święcickiego przy udziale Romana Koguckiego, Jana Boenigka, Krystyny Garwolińskiej, Władysława Gębika, Hieronima Skurpskiego i Andrzeja Wakara). Pierwsze lata pobytu w Olsztynie przypadły na ożywienie regionalizmu, powstało Stowarzyszenie Społeczno-kulturalne Pojezierze, reaktywowany został kwartalnik „Komunikaty Mazursko-Warmińskie, powstał „Rocznik Olsztyński. Od roku 1984 Wrzesiński kieruje pracą redakcyjną „Komunikatów Mazursko-Warmińskich, przyczyniając się do nadania temu pismu rangi pozaregionalnej. Pracę doktorską „Ruch polski na Warmii, Mazurach i Powiślu w latach 1920-1939 obronił 16 kwietnia 1962 r. na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Uczestniczył w powstaniu Ośrodka Badań Naukowych im. Wojciecha Kętrzyńskiego (1963). Aktywnie uczestniczył w budowaniu olsztyńskiego środowiska humanistycznego: zapraszał z wykładami do Olsztyna znakomitych profesorów z różnych ośrodków naukowych, organizował ogólnopolskie konferencje naukowe. Olsztyn opuścił w 1965 roku. Od 1984 r. jest prezesem Rady Naukowej Ośrodka Badań Naukowych. Od roku 1977 profesor Uniwersytetu Wrocławskiego. Należał do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, ale po wprowadzeniu stanu wojennego złożył legitymację. W latach 1972-1974 był dziekanem Wydziału Filozoficzno-Historycznego. W 1977 r. otrzymał tytuł profesora nadzwyczajnego a dopiero w 1989 r. po zmianach politycznych przyznano mu tytuł profesora zwyczajnego. Był prorektorem i rektorem (1990-1995) tej uczelni. Wojciech Wrzesiński jest uznawany za znawcę XIX i XX-wiecznych dziejów Warmii i Mazur oraz stosunków polsko-niemieckich w czasach najnowszych. Wypromował 55 doktorów, z których kilku pochodziło z Olsztyna. W latach 1997-2003 pełnił funkcję prezesa Polskiego Towarzystwa Historycznego. Jest autorem ponad 700 publikacji. 17 maja 2001 r. otrzymał tytuł doktora honoris causa Uniwersytetu Opolskiego, 1 października 2007 r. otrzymał tytuł doktora honoris causa Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego.

 

Wsiołkowski Adam - (metryka na twarzy), Felek polskiego malarstwa, uczestnik ponad 140 wystaw we wszystkich istniejących, bądź już nie, krajach świata.

 

Wścieklica Janusz-Nast - inżynier, Brazylia.

 

Wujec Henryk - LISTA NR 5, 8, 11, 16. Ur. 1 stycznia 1941 r. w Podlesiu koło Biłgoraja. Polonofob, członek, założyciel KOR-u. Od 1962 r. był członkiem Klubu Inteligencji Katolickiej w Warszawie. W latach 1976-1977 był współpracownikiem Komitetu Obrony Robotników. W okresie 1977-81 był członkiem Komitetu Samoobrony Społecznej „KOR. Współzałożyciel i współredaktor podziemnego czasopisma „Robotnik. Współorganizator Wolnych Związków Zawodowych. W okresie 1980-91 działacz NSZZ Solidarność; członek Komisji Krajowej i władz Regionu Mazowsze. Od grudnia 1981 r. do września 1982 r. internowany, następnie do sierpnia 1984 r. więziony i ponownie od czerwca do września 1986 r. W latach 1987-1988 był członkiem, a od 1988 do 1990 r. sekretarzem Komitetu Obywatelskiego przy Przewodniczącym NSZZ „Solidarność Lechu Wałęsie. W 1989 r. był uczestnikiem obrad Okrągłego Stołu w Zespole ds. Pluralizmu Związkowego. W latach 1999 - 2000 był sekretarzem stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. Staż parlamentarny: poseł X, I, II i III kadencji z ramienia Obywatelskiego Klubu Parlamentarnego, Unii Demokratycznej, a następnie Unii Wolności. Członek Komisji Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej oraz Komisji Finansów Publicznych. Sekretarz Obywatelskiego Klubu Parlamentarnego, Klubu Parlamentarnego Unii Demokratycznej i Klubu Parlamentarnego Unii Wolności. Wiceprzewodniczący Klubu Parlamentarnego Unii Wolności (1997-1999). Do 2006 r. działacz Partii Demokratycznej - demokraci.pl, w tym członek jej władz krajowych. Przeforsował w Sejmie uprawnienia kombatanckie dla byłych członków Brygad Międzynarodowych w czasie wojny domowej w Hiszpanii. A więc walczących tam z naboru KPP-owskiego zbrodniarzy, współodpowiedzialnych m.in. za masowe mordowanie księży i zakonnic na terenie „czerwonej Hiszpanii. Przewodniczący Rada Fundacji FORUM DIALOGU MIĘDZY NARODAMI. 23 września 2006 r. został odznaczony przez Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski. W 1991 roku Wujec bronił praw kombatanckich żydowskich ochotników z tzw. Brygad Międzynarodowych mordujących w Hiszpanii podczas trwania tam wojny domowej w latach 1936-1939. Był także przeciwny usuwaniu z pomnika Nieznanego Żołnierza nazw miejscowości, w których ci rzeźnicy pokazali na co ich stać.

 

Wujec Ludmiła-Okrent - KOR, z-ca redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej. Żona H. Wujca, byłego wiceministra rolnictwa. Jest córką przedwojennej działaczki KPP Reginy Okrent, która w latach 1946-1949 pracowała w Urzędzie Bezpieczeństwa w Łodzi. Jej matka była komunistką od wczesnej młodości. Głośno było o niej, gdy mówiono o nieformalnych układach samorządowych w Warszawie, polegających na ścisłej symbiozie działaczy Unii Demokratycznej-Unii Wolności z działaczami Sojuszu Lewicy Demokratycznej czyli o „układzie warszawskim . W numerze majowym żydowskiego miesięcznika „Midrasz (nr. 109 z 2006r. ) ukazał się wywiad z nią przeprowadzony przez Ewę Koźmińską-Frejlak. To co w nim mówi w całej rozciągłości potwierdza to, co nie do wszystkich docierało - „lewica laicka od samego początku miała zupełnie inne cele, niż lewica niepodległościowa i w oczywisty sposób wiązała swe nadzieje z jedną z frakcji PZPR. Wywiad zaczyna się od wyeksponowania żydowskich korzeni Ludwiki Wujec z domu Okrent. „Moja babcia była jeszcze religijna, dziadek nie bardzo, a mama, w tej biedzie, zaczęła komunizować. Z domu nie wyniosłam żadnej wiedzy o kulturze, czy religii żydowskiej. (...) Jeszcze w szkole miałam takie poczucie, że jestem inna, ale nie umiałam tego porządnie nazwać. Dopiero po Październiku 1956 r., kiedy do szkoły weszła religia i byłam jedną z dwóch osób, które na nią nie chodziły, zobaczyłam moja inność na nowo.(...) Pod koniec liceum trafiłam, właściwie przez przypadek, do Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Żydów. Znalazłam tam rzeczywiście dużą i fajną grupę rówieśniczą. (...) Naczytałam się różnych socjalistycznych i komunistycznych książek i uwierzyłam, że powinno być sprawiedliwie. (...) Myśmy sobie nawet nie do końca zdawali sprawę, że w PRL-u nie ma obyczaju, by takie akcje organizować. Zresztą żadne kłopoty nas z tego powodu nie spotkały. Inni mieli kłopoty zawsze i za wszystko, czyli były jakieś dwie różne miary. Wcale nie było tak, że kadrowe zaplecze Jacka Kuronia, Adama Michnika (...) chciało zmian bardzo głębokich, czyli walki ze zbrodniczym ustrojem, panującym w PRL. Końca komunizmu, jak sama przyznaje, nawet sobie nie mogła wyobrazić: „Myśmy sobie nie wyobrażali, że ten system może się skończyć. Jak widać Jacek Kuroń wcale nie chciał tego, co mu się obecnie w nadmiarze przypisuje. „Mama należała do partii, co było naturalną konsekwencją jej przedwojennego komunizowania. Pracowała w Polskim Radiu. „Rażą mnie krzyże w instytucjach państwowych, szkołach. Byłam także przeciw wprowadzeniu religii do szkół. (...) Nie jestem specjalnie dobrego zdania o Kościele polskim. Na temat przywracania pamięci narodowej: „Oczywiście przywracanie pamięci miało swoje dobre i złe strony. (...) Także w złym tego słowa znaczeniu, budzenie się, a może nie tylko budzenie się - bo nie wiem, na ile on zasnął - ale ujawnienie się polskiego nacjonalizmu. Na początku nie dostrzegłam w tym antysemityzmu. („Kurier Codzienny, 29 września-1 października 2006 r.).

 

Wujec Paweł LISTA NR 5. Syn Ludmiły i Henryka Wujca. Zastępca szefa pionu internet w „Gazecie Wyborczej. Od 1991 roku, szef redakcji portalu Gazeta.pl.

 

Wybieralski Michał młody narybek poznańskiej „Gazety Wyborczej. Ma 22 lata, student filozofii, zdeklarowany sympatyk radykalnej lewicy, prywatnie pisujący do lewackiego i mocno antychrześcijańskiego portalu racjonalista.pl. Lubi pisać o lewicowym ekstremizmie, silnym w Poznaniu za sprawą środowiska anarchistycznego skupionego wokół nielegalnej komuny Rozbrat. Z jego działaczami zna się zresztą prywatnie. Gdy właściciel zajmowanej nielegalnie przez poznańskich lewaków posesji postanowił odzyskać w końcu swoją własność, właśnie Wybieralski opublikował w „Wyborczej tekst w obronie ekstremistów. „Anarchiści to w ostatnich tygodniach najaktywniejsza grupa społeczna w Poznaniu. (...) Anarchiści są w trudnej sytuacji: za kilka miesięcy bank aktaczlicytuje działkę, na której znajduje się ich skłot Rozbrat. Stracą przestrzeń, w której żyją i od kolkunastu lat organizują przdsięwzięcia kulturalne, narzekał. Oczywiście słowem nie wspominając o ekstremistycznym charakterze tego ruchu i licznych aktach przemocy, jakie ma on na swoim koncie. Nie trudno zresztą odczytać ideologiczne powiązania dziennikarza „Wyborczej, który członków lewackiej ekstremy określa eufemistycznym terminem „dumni anarchiści. (źródło: nacjonalista.pl).

 

Wyciszkiewicz Ernest mgr analityk, sekretarz redakcji kwartalnika „Europa. Częsty prelegent w Polskiej Fundacji im. Roberta Schumana. Autor wielu książek i artykułów prasowych pisanych w obwiązującej doktrynie politycznej m.in. „Współcześni liberałowie w Federacji Rosyjskiej, „Nacjonaliści rosyjscy wobec USA. Aktualnie jest członkiem redakcji „Polskiego Przeglądu Dyplomatycznego wydawanego przez Polski Instytut Spraw Międzynarodowych z takimi to osobnikami od lat zatruwającymi umysły Polaków: Krzysztof Bobiński, Adam Eberhardt, Jacek Foks, Mateusz Gniazdowski, Jan Baszkiewicz, Jerzy W. Borejsza, Włodzimierz Borodziej, Edward Haliżak, Jerzy Kłoczowski, Jerzy Koźmiński, Jan Kułakowski, Andrzej Olechowski, Adam Daniel Rotfeld, Eugeniusz Smolar, Jerzy Tomaszewski.

 

Wydra Katarzyna - uczestniczka Festiwal Kultury Żydowskiej.

 

Wydra Szymon - ur. 11 marca 1976 r. w Radomiu, wokalista rockowy. Studiuje w Wyższej Szkole Dziennikarstwa w Radomiu. Od 1992 roku jest wokalistą i liderem założonego przez siebie zespołu Carpe Diem. W 2001 roku wystąpił w programie „Szansa na sukces w TVP2, śpiewając piosenkę z repertuaru Piotra Szczepanika i otrzymał wyróżnienie. W lutym 2002 ponownie wystąpił w „Szansie, tym razem wykonując utwór Ryszarda Rynkowskiego i zwyciężył. 13 grudnia 2002 roku ukazał się debiutancki album Szymona Wydry & Carpe Diem, zatytułowany „Teraz wiem. W 2005 zespół nagrał drugą płytę „Bezczas.

 

Wyględowski Mieczysław - komunista, w dniu 24.11.97. został odznaczony Orderem Odrodzenia Polski przez prezydenta Kwasniewskiego syna Stoltzmana.

 

Wygnański Jan Jakub - LISTA NR 11; ur. 1964 w Warszawie - socjolog. W latach 80. XX wieku jeden z koordynatorów ruchu samokształceniowego w warszawskich liceach. Był zaangażowany w pracę Komitetów Obywatelskich, uczestniczył w obradach Okrągłego Stołu (do roku 1991 był sekretarzem Henryka Wujca w Komisji Krajowej Solidarności i Komitecie Obywatelskim). Później odszedł od czynnej polityki i stał się jednym z animatorów ruchu organizacji pozarządowych w Polsce. Jest współtwórcą Stowarzyszenia na Rzecz Forum Inicjatyw Pozarządowych, współzałożycielem i dyrektorem, a następnie członkiem Rady Fundacji „Bez Względu na Niepogodę, w ramach której działa Bank Danych o Organizacjach Pozarządowych Klon/Jawor oraz Młodzieżowa Agencja Pracy. Związany z również z innymi inicjatywami obywatelskimi, w tym z Polską Akcją Humanitarną i Fundacją Batorego. Członek Rady Działalności Pożytku Publicznego pierwszej kadencji. Laureat Nagrody im. Andrzeja Bączkowskiego (1999), przyznawanej za krzewienie idei służby publicznej.

 

Wygodski Jakub ur. 1856 r. - zm. 1941r.; polityk żydowski, syjonista, prezes Gminy Żydowskiej w Wilnie. W latach 1922-30 poseł na Sejm RP. W październiku 1939 roku oficjalnie poparł dokonany właśnie nowy rozbiór Polski przez Niemcy hitlerowskie i Związek Sowiecki („Kto był kim w Drugiej Rzeczypospolitej, Warszawa 1994). Wygodski oświadczył także, iż: „większość społeczeństwa żydowskiego wyraża zadowolenie, że do Wilna wkroczyli Litwini (Piotr Łossowski, „Litwa a sprawy polskie 1939-1940, Warszawa 1985).

 

Wygodzki Stanisław ur. 1907 r. - zm. 1992 r.; pseudonim Stanisław Gocki, poeta, pisarz. W młodości spędził dwa lata w więzieniu za działalność komunistyczną. Publikował w „Wiadomościach Literackich, pozostawał pod silnym wpływem grupy „Skamander. Podczas II wojny światowej przebywał w getcie w Będzinie, a później w obozach koncentracyjnych - Brzezinka, Sachsenhausen, Dachau. Na początku lat 50. był kierownikiem literackim Polskiego Radia. Opuścił Polskę w 1967 i osiadł w Izraelu.

 

Wyka Jan-Leopold Wessman - pisarz, publicysta.

 

Wyka Kazimierz - historyk literatury, po wojnie zajął się zwalczaniem tzw. polskiego antysemityzmu. Joanna Michlic w artykule „Holokaust i wczesne lata powojenne w świadomości Polaków, który ukazał się w piśmie żydowskim „Midrasz w styczniu 2005 roku na str. 30-31 tak charakteryzuje postawę Wyki: „Echo słów Jastruna pobrzmiewa również w artykule „Potęga ciemnoty potwierdzona, zamieszczonym w czasopiśmie „Odrodzenie z 23 września 1945 r. Wyka rozpoczyna swój artykuł od refleksji, jak bardzo czuł się osobiście zraniony podczas lektury tekstu Jastruna. Ale od razu przyznaje, że Jastrun prawdziwie opisuje przejawy wrogich zachowań wobec resztek społeczności żydowskiej ocalałej z holokaustu. Wyka, co istotne, daje przykłady nastrojów i zachować wrogich wobec Żydów w swoim rodzinnym mieście - Krakowie, gdzie 11 sierpnia 1945 roku doszło do pogromu w mieszczącej się przy ulicy Miodowej 27 synagodze Kupa. Wyka opisuje uprzedzenia i nienawiść, a także kategoryczna odmowę akceptacji idei odrodzenia wespół ze społecznością żydowską jako charakterystyczne dla stosunku mieszkańców Krakowa, wywodzących się z niższej klasy średniej. Stwierdza ponadto, że takie uprzedzenia nie ograniczały się jedynie do tej grupy, lecz zdarzały się również wśród inteligencji. Wyka uważa, że antysemityzm zamiast zostać ostatecznie zdyskredytowany, jest postrzegany jako ważny element postawy patriotycznej. „Dochodzimy tu do smutnego paradoksu: Polska w czasie wojny nie miała swojego Quislinga, ale jednocześnie jest chyba jedynym krajem w Europie, w którym antysemityzm nie tylko przetrwał, ale również doprowadził do zbrodni o charakterze politycznym i moralnym. Jest to kraj, w którym społeczność żydowska została prawie całkowicie unicestwiona, a jednocześnie kraj masowego oporu wobec niemieckich okupantów... Kraj, w którym gesty i zachowania antysemickie uznawane są za przejawy patriotyzmu (...). Wyka jest również autorem innego ważnego artykułu o charakterze krytycznym, zatytułowanego „Gospodarka wyłączona, opublikowanego w pierwszym numerze „Twórczości z sierpnia 1945 roku (...). W artykule tym Wyka, analizując z punktu widzenia ekonomii marksistowskiej różne społeczne i gospodarcze zagadnienia, krytykuje przedwojenne nacjonalistyczne oceny handlu, traktowanego jako działalność nieetyczna, jeśli był w rękach żydowskich, lub etyczna, jeśli zajmowali się nim rdzenni Polacy.

 

Wyka Marta LISTA NR 4; profesor Uniwersytetu Jagiellońskiego, kierownik Katedry Krytyki Współczesnej Instytutu Polonistyki UJ. Historyk literatury i krytyk literacki, zajmuje się przede wszystkim literaturą przełomu modernistycznego, Młodej Polski, dwudziestolecia międzywojennego oraz współczesnością. Jest autorką opracowania krytycznego „Bohater w powieściach Brzozowskiego i esejów „Krakowskie dziecko, redaktorką tomu „Polski esej. Studia. Redaktor naczelna dwumiesięcznika „Dekada Literacka.

 

Wyler William - aktor, agitował przeciwko hitleryzmowi wśród intelektualistów i artystów w USA. „Uczestniczył, jako członek załogi samolotu, w bombardowaniach Niemiec, wieńcząc przeżycia filmem paradokumentalnym „Memphis Belle. („Midrasz, styczeń 2005, Janusz Roszkowski - „Żydzi w koalicji antyhitlerowskiej, str. 14).

 

Wylęgała Anna LISTA NR 5; jest wolontariuszką Polskiej Akcji Humanitarnej, mieszka w Warszawie.

 

Wyłożny Zalman - był w bandzie żydowskiej „Śmierć faszystom, która brała udział w rzezi mieszkańców wsi Koniuchy na skraju Puszczy Rudnickiej w dniu 29 stycznia 1944 roku. Powiedział, że: „Cała wieś została puszczona z dymem, a mieszkańcy wymordowani (J. Gołota „Losy Żydów ostrołęckich w czasie II wojny światowej, „Biuletyn Żydowskiego Instytutu Historycznego, nr 187/1998/, s. 32). Autor powoływał się na zeznania Z. Wylożnego (Yad Vashem 1503-80-1). Sprawcy rzezi Polaków we wsi Koniuchy uzasadniali tę masakrę całej wioski tym, że była to wieś „reakcyjna. Wśród wymordowanych „reakcjonistów była m.in. 1,5-roczna N. Molisówna, 4-letnia Marysia Tubisówna. Wśród zamordowanych były całe rodziny, np. Zygmunt Bandalewicz (8 lat), Mieczysław Bandalewicz (9 lat), Stanisław Bandalewicz (45 lat), Józef Bandalewicz (54 lata), Stefania Bandalewiczowa (48 lat). Naoczny świadek wydarzeń Edward Tubin opisywał: „Nie było różnicy, kogo złapali, to wszystkich bili. Nawet kobietę jedną, uciekała tam w las w stronę cmentarza, to nie strzelali, ale kamieniem zabili, kamieniem w głowę. Jak mamę zabili, to może z 8 kul po piersiach puścili (...). Wojtkiewicza żona była w ciąży i chłopak był, nie miał nawet 2 latek. Zabili ją, a chłopak został żywy. Przynieśli słomę, na nią rzucili, zapalili. Temu chłopaczkowi nogi poopalało - paluszki jemu odpadły. Przeżył pod tą matką. Jak zapalili, to tylko nogi mu się spaliły. Było strasznie, było strasznie, nie przepuścili nikomu. Z relacji osoby, która zdołała się ukryć w czasie napadu, słyszał, że wieś podpalono z obu stron, a potem strzelano do uciekających ludzi. Z zeznań wynika, że część ofiar, zwłaszcza osoby stare i schorowane, zginęły, spalone we własnych domach. Natomiast do części mieszkańców, którzy starali się uciekać, strzelano. Żydowscy mordercy chcieli ukarać mieszkańców wsi, która chciała się bronić przed ciągłymi niszczącymi ją do cna rabunkami. („Żydowscy komuniści - bandy zbrodniarzy na ziemiach polskich w latach 1941-1944). http://www.polonica.net/zydokomunisci 1941-44 htm).

 

Wyman David - pisarz, autor książki „Pozostawieni swemu losowi. Ameryka wobec Holocaustu 1941-1945 (Warszawa 1994). We wstępie do w/w książki napisał, że jest zdeklarowanym syjonistą. Nie przeszkodziło mu to w krytyce amerykańskich Żydów, ich braku reakcji i zobojętnieniu na to, co działo się z Żydami europejskimi. Pisał: „Żydzi bliscy prezydentowi (Rooseveltowi) - z wyjątkiem Morgenthau - bardzo niewiele czynili dla ożywienia działań na rzecz ofiar nazizmu (...). Bernard Baruch, mający wpływ na Roosevelta, a także na opinie publiczną, biurokratów doby wojennej, w Kongresie - stronił od spraw ratowania ofiar nazizmu. Z podobną rezerwą odnosił się do nich Herbert Lehmann, dyrektor UNNRA (...). Specjalny doradca prezydenta Samuel Rosenman utrzymywał częste kontakty z Rooseveltem, który polegał na jego radach w sprawach żydowskich. Rosenman uważał jednak sprawę ratowania ofiar za politycznie delikatną, wytrwale więc zabiegał o utrzymanie prezydenta z dala od niej. (Ogólnie biorąc, żydowscy intelektualiści pozostawali równie obojętni wobec tej sprawy, jak nie-Żydzi. Wspomnę tylko jeden z wielu przykładów Waltera Lippmana, wpływowego komentatora prasowego, poruszającego niemal wszystkie ważniejsze tematy dnia, który nigdy nic nie napisał o Holocauście. (D.S. Wyman, op. cit., s. 409, 415).

 

Wypasek Agnieszka LISTA NR 5; kierownik biura Polskiego Związku Pszczelarskiego.

 

Wyrowiński Jan LISTA NR 18; ur. 27 sierpnia 1947 r. w Brusach, polityk, poseł na Sejm X, I, II, III i V kadencji, od 2007 r. senator. Ukończył w 1971 r. studia na Wydziale Elektrycznym Politechniki Gdańskiej. W latach 80. był działaczem jawnej, a następnie podziemnej „Solidarności i redaktorem regionalnej prasy niezależnej. W czasie stanu wojennego był internowany w Potulicach i Strzebielinku. Sprawował funkcję posła w latach 1989-2001 z ramienia Komitetu Obywatelskiego, Unii Demokratycznej i Unii Wolności. W latach 1991-1999 był przewodniczącym UD i UW w Toruniu. Jest przewodniczącym Rady Fundacji „Archiwum i Muzeum Pomorskie Armii Krajowej oraz Wojskowej Służby Kobiet. Od 2002 do 2005 r. był stałym ekspertem Komisji Skarbu Państwa. W 2002 r. startował na urząd prezydenta miasta Torunia. Zajął drugie miejsce z wynikiem 48% poparcia, przegrywając z Michałem Zaleskim. W wyniku wyborów parlamentarnych w 2005 r. ponownie został wybrany posłem z okręgu toruńskiego, tym razem z ramienia Platformy Obywatelskiej. 13 stycznia 2006 r. objął funkcję rzecznika w gabinecie cieni Platformy Obywatelskiej odpowiedzialnego za Skarb Państwa. Pełni funkcję prezesa oddziału Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego w Toruniu, w latach 1994-1998 był prezesem Zarządu Głównego ZKP w Gdańsku. W wyborach parlamentarnych w 2007 r. uzyskał mandat senatorski.

 

Wyrozumski Jerzy - prof. dr hab., PAU, członek komitetu programowo-organizacyjnego czwartej edycji konferencji „Żydzi i judaizm we współczesnych badaniach polskich (Kraków 2007).

 

Wyrzykowski Krzysztof - LISTA NR 16; obecnie jest doktorantem na Katedrze Inżynierii Oprogramowania Politechniki Gdańskiej. W 2003 r. otrzymał z wyróżnieniem stopień magistra na Wydziale Zarządzania Uniwersytetu Gdańskiego na kierunku Informatyka i Ekonometria. Uczestniczył w kilku komercyjnych przedsięwzięciach informatycznych obejmujących rozwój systemów informatycznych zarządzania dla sektora administracyjnego, ubezpieczeniowego i teleelektronicznego. Ukończył wiele metodycznych i narzędziowych kursów zakresu inżynierii oprogramowania. Jest certyfikowanym konsultantem metodyki RUP.

 

Wysocka Aleksandra - ur. 1983 r.; studentka historii i socjologii na Uniwersytecie Warszawskim. Współpracę z FORUM DIALOGU MIĘDZY NARODAMI rozpoczęła uczestnicząc w projekcie badawczym „Trudne Pytania. Obecnie bierze udział w projekcje edukacyjnym związanym z warsztatami o tolerancji. Poza tym interesuje się historią społeczną Warszawy oraz amatorską fotografią cyfrową.

 

Wysocka Ewa LISTA NR 18; doktor, pedagog i psycholog, prawnik, naukowo - dydaktyczny Wydziału Pedagogiki i Psychologii Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach. Specjalizuje się w problematyce młodzieży.

 

Wysocka-Schnepf Dorota - ur. 1970 r.; jest żoną Ryszarda Schnepfa, byłego ambasadora RP w Kostaryce. Polonofob, dziennikarka, pracowała w radiowej Trójce. Była reporterką sejmową, prowadziła wywiady w cyklu „Salon polityczny Trójki oraz program „Konferencja prasowa w telewizji TVN. Przez kilka lat była korespondentką Polskiego Radia w Ameryce Łacińskiej. Obecnie w TVP1 prowadzi główne wydanie programu informacyjnego „Wiadomości oraz publicystyczne „Kwadrans po ósmej i „Z refleksem (dawniej „Kwadrans po jedenastej). Na co dzień małżonka eksdoradcy rządu do spraw kontaktów m.in. ze Światowym Kongresem Żydów. Organizowała pomoc dla mniejszości żydowskiej w jednym z krajów Ameryki Południowej, gdzie jej mąż Ryszard Schnepf był ambasadorem. Robiła to żona polskiego ambasadora, a nie izraelskiego. Czy nie pomyślała chociaż przez chwilę, że jako żona polskiego ambasadora powinna zająć się pomocą dla potrzebujących Polaków. Jej mąż „polski ambasador, także nie zajmował się Polonią w sposób, który byłby dla niej korzystny. Wyspecjalizował się w atakach na przywódcę Polonii południowo-amerykańskiej pana Jana Kobylańskiego. Wysocka-Schnepf w telewizji publicznej także pokazała, że ma fobię na punkcie Jana Kobylańskiego. Została zaproszona z grupą dziennikarek z okazji dnia kobiet przez prezydentową do Pałacu Prezydenckiego. Podpisały wówczas petycję do parlamentu o zaniechaniu zmiany zapisów Konstytucji dotyczących ochrony życia. Po spotkaniu o. Rydzyk powiedział na antenie Radia Maryja,że jest to skandal. Dodał, „by nie mówić nigdy że sambo jest perfumerią.

 

Wysocki Tomasz napisał „Kantor nie przestał śpiewać, „Pełna sala modlitwy - obchody 800-lecia Gminy Wyznaniowej Żydowskiej we Wrocławiu.

 

Wysok Wiesław - LISTA NR 15; Centrum Kultury i Dialogu, starszy kustosz, Państwowe Muzeum na Majdanku. Napisał m.in. Robert Kuwałek, Wiesław Wysok Lublin „Jerozolima Królestwa Polskiego seria: Biblioteczka „Obyczajów Stowarzyszenie „Dialog i Współpraca, Lublin 2001. „Świadectwa i powroty nieludzkiego czasu. Materiały konferencji naukowej poświęconej martyrologii lat II wojny światowej w literaturze [Majdanek, 18-19 IV 1989]

 

 Wyszomirska Aleksandra LISTA NR 4.

 

Wyszomirski Ireneusz LISTA NR 4.

 

Wytych Jakub płk prokurator wojskowy. W dniu 16 sierpnia 2007 roku żołnierze polscy w ramach sił ISAF ostrzelali wioskę w Nangar Khel z wielkokalibrowego karabinu maszynowego, a następnie granatami moździerzowymi kalibru 60 mm. W wyniku ostrzału śmierć poniosło sześciu Afgańczyków, wśród rannych były też dzieci i kobiety trzy z nich zostały trwale okaleczone. Prokuratura wojskowa wszczęła postępowanie w sprawie, a żołnierze uczestniczący w tym incydencie zostali tymczasowo aresztowani. Pan pułkownik to także z wyglądu 24-karatowy Semita.

 

Yakov Rabkin - profesor historii na Uniwersytecie w Montrealu. Pod kierunkiem rabinów studiował judaizm w Montrealu, Paryżu, Jerozolimie. Specjalizuje się w historii nauki i historii żydowskiej. Jest autorem książek i artykułów. Jego najnowsza książka ma tytuł „W imię Tory. We wstępie do w/w książki możemy m.in. przeczytać: „ (...) Autor stawia pytania na temat mitu, który głosi, że Izrael chroni Żydów na całym świecie oraz że z natury rzeczy jest ich ojczyzną. (...) Większość Izraelczyków myli go z syjonizmem i jest zdania, że można zyskać niepodległość jedynie wtedy, gdy zgromadzą się tam wszyscy Żydzi diaspory. Żydzi muszą zatem zadecydować, czy interesy Izraela nie kłócą się lub nie stoją w sprzeczności z ich własnymi. Jednakże kwestia ta stanowi tabu w kontekście dzisiejszej ideologii syjonistycznej, która uznaje antysemityzm za zjawisko nieuniknione, a Izrael za jedyne miejsce, w którym Żydzi mogą być bezpieczni. Pogląd ten jest w zasadzie antydemokratyczny: odmawia on a priori jakiejkolwiek wartości emancypacji Żydów we współczesnym świecie. Z drugiej zaś strony, mit ten dał początek ideologii, która oczekuje od Żydów wspierania Izraela, często kosztem interesów narodowych krajów, w których żyją. Większość przywódców w diasporze nie ma do zaproponowania nic lepszego, jak tylko wyświechtane motto „słusznie czy niesłusznie - jest to mój kraj (...). Obecnie syjoniści twierdzą, że wszelka opozycja wobec syjonizmu to antysemityzm, a twierdzenie to powoduje poważne konsekwencje dla Żydów na całym świecie, włączając tych, którzy mieszkają w Izraelu. Skandalicznym jest odmawianie prawa do krytyki oficjalnego stanowiska Izraela, niniejsza książka jasno to podkreśla. Powołuje się ona na mało znane fakty historyczne, aby jasno rozróżnić pomiędzy pojęciami: syjonizm i judaizm, Izrael jako państwo, jako kraj, jako terytorium i jako Ziemia Święta; Żydzi izraelscy i inni), Izraelczycy (Żydzi i nieżydzi), syjoniści (Żydzi i chrześcijanie) oraz antysyjoniści (znów Żydzi i chrześcijanie). Przykładowo, gdy nazywa się Izrael „państwem żydowskim powoduje to rzeczywiste i niebezpieczne pomieszanie pojęć wiary i narodowości. Joseph Agassi. Wstęp do książki „W imię Tory.

 

Yanai Hagi - jest autorką komiksu, który ukazał się w wychodzącym w Izraelu magazynie „Haareca, w którym Polacy zostali przedstawieni jako pijacy i antysemici chcący wydawać Żydówki za alkohol. „Komiks jest oparty na wspomnieniach mojej matki. Nic dziwnego, że po tym, przez co przeszła w Polsce podczas II wojny światowej, żywiła takie, a nie inne uczucia. Fabuła komiksu: „Jest rok 1944, Generalna Gubernia. Trzy żydowskie dziewczynki uciekają przez las. Jedna przewraca się na ziemię. - Jest wystarczająco brudna, by wyglądać na Polkę - mówi jej koleżanka. Dziewczynki wsiadają do pociągu, którym Polacy jadą na roboty do Rzeszy. To, co się dzieje w wagonach, przypomina Sodomę i Gomorę. Opuchnięte, zwierzęce twarze obdartych, zarośniętych mężczyzn. Wulgarne, tłuste kobiety. Wódka leje się strumieniami. Dziewczynki zostają szybko zdemaskowane. - Popatrz Władek, jaki brzydki nos! Założę się, że to nie Anna i Maria, tylko Rachela i Estera - mówi jeden z Polaków. - Na następnej stacji oddamy je Niemcom i dostaniemy jeszcze wódki - wtóruje mu drugi. Jeszcze inny wyraża nadzieję, że Bóg spali Żydów w ogniu piekielnym. Dziewczynkom udaje się jednak przeżyć i docierają do najbliższej stacji. Tam spotykają „dobrego Niemca, który daje jednej z nich kostki cukru i ostrzega, by nie wracały do pociągu. W ten sposób ratuje im życie, pociąg zostaje bowiem zbombardowany („Rzeczpospolita z dn. 10 maja 2007 roku).

 

Yehoshua B. Abraham - jest laureatem nagrody Nobla w dziedzinie literatury. Oto kilka cytatów z jego książki pt.: „Pour une normalite juiveę: „(...) Mniemanie, że jest się wybranym i różnym jest absurdalne. Jest dowodem obłędu już na płaszczyźnie osobistej, a jeszcze bardziej na płaszczyźnie narodowej. s. 56 (...) Nie ma nic bardziej obraźliwego dla Żyda z diaspory (a nawet dla Izraelczyka) niż mu oświadczyć, że naród żydowski jest podobny do innych. s.56 (...) Holocaust - Szoah wykazał w sposób jak najbardziej brutalny głęboką przepaść, w głębi której Żydzi tarzali się w błocie z powodu ich nienormalnej egzystencji, uważając się za odmiennych od wszystkich innych narodów. s. 131 (...) Kładę nacisk na tę oczywistą prawdę, że naród żydowski jest takim jak wszystkie inne i dziwię się, że ta prawda nie jest równie oczywista dla niektórych. To tutaj znajduje się zarodek nieszczęścia. Naród żydowski nie może domagać się równości prawno-politycznej z innymi dopóki nie uzna, że jego duchowa postawa jest równa całej ludzkości. s. 131 (...).





NAZWISKA ALFABETYCZNIE

Wybór ze źródeł własnych, krajowych, zagranicznych, polskich, żydowskich i in., utajnionych i jawnych, na poważnie i z humorem.


A   B   C   D    E-F    G    H-I-J    K-L-M    N-O-P-R    S    Ś-T    U-W-Y    Z-Ż

  • Wielka Encyklopedia Żydów
    Leszka Bubla. Wystarczy tylko przejść się po trudnych nawet do zliczenia różnych festiwalach, wystawach, przeglądach i pokazach filmów, targach książek, odczytach i prelekcjach i zebrać pięknie wydane foldery, także z notkami biograficznymi. [...]

  • Dekret
    z dnia 10 listopada 1945 r. o zmianie i ustalaniu imion i nazwisk. [...]  

  • Jak Berman konspirował Żydów w Polsce...
    Dnia 10.11.45 roku KRN wydała Dekret, który pozwalał w sposób ściśle tajny na masową skale zmieniać nazwiska. [...]

  • Jak łatwo było zostać Polakiem
    W 1948 rok Konsulat RP w Rzymie alarmował Ministerstwo Administracji Publicznej... Żydzi w Zarządzie Miasta Krakowa  masowo fałszują potwierdzenia polskiego obywatelstwa. [...]

  • List nr. 1-16
 

"Moim zdaniem, Izrael jako „państwo żydowskie” stanowi zagrożenie nie tylko dla samego siebie i swoich mieszkańców, lecz także dla wszystkich żydów oraz ludności zamieszkującej Bliski Wschód i inne regiony."

- Prof. Izrael Shahak, "Żydowskie dzieje i religia".


Palestine banner
Viva Palestina!

Jedyną drogą prowadzenia wojny w sposób moralny jest droga żydowska: niszczyć miejsca święte. Zabijać mężczyzn, kobiety i dzieci

Mit “6 milionów”

Black Muslim leader Louis Farrakhan's Epic Speech in Madison Square Garden, New York  - A must see!

Pożegnanie z Izraelem, cierniem Bliskiego Wschodu
Jack Bernstein

Fotografie 

Międzynarodowy Żyd    
Henry Ford


Talmud unmasked
Talmud obnażony

 Izraelska kontrola nad Stanami Zjednoczonymi
James Petras

Młodzi Izraelczycy rozrabiają w Polsce

Żydowski rasizm
Dr David Duke

Tematy Jeszcze Bardziej Niebezpieczne
Dr Dariusz Ratajczak

Moja Walka - Mein Kampf
Adolf Hitler

"Nie jestem Amerykaninem o wierze żydowskiej, ale Żydem. Jestem Amerykaninem. Byłem Amerykaninem przez 63 / 64 mojego życia, ale Żydem byłem przez 4000 lat."

- Rabin Stephen S Wise, prezydent Amerykańskiego i Światowego Kongresu Żydów


Poszukiwacze żydowskiego genu - Shlomo Sand


Wielka Encyklopedia Żydów

Ustami rabina: Syjonizm to afirmacja judaizmu
Gilad Atzmon

Mit Holocaustu
Robert Faurisson

The Jewish hand behind Internet The Jews behind Google, Facebook, Wikipedia, Yahoo!, MySpace, eBay...

Erec Izrael Haszlema – biblijne granice Królestwa Izraela

Syjonizm w Ameryce
James Petras

The Founding Myths of Modern Israel
Izrael Shahak: "Żydowskie
dzieje i religia"

Wyznania szpiega: Sayanim
Victor Ostrovski i Claire Hoy

Reel Bad Arabs - Revealing the racist Jewish Hollywood propaganda

Żydowscy bojówkarze z Europy z misją w Izraelu
JDL - Jewish Defense League

Operacja Hasbara: przegrana bitwa - Jerzy Szygiel

Israel controls U.S. Presidents
Biden, Trump, Obama, Bush, Clinton...

Donald Tusk - Judeopolonia
Tusk - Judeopolonia


Syjonizm i III Rzesza - Mark Weber

Protokoly obrad medrcow Syjonu

Filmy wideo 

Talmud i mechanizmy obronne
Izrael Shahak

ADL: 80 mln „antysemitycznych” Amerykanów
Pastor Ted Pike

Żydowska Supremacja
Dr David Duke

Karykatury 

Aktyvizm! - Join the Fight!


Down with Zio-Apartheid
 Stop Jewish Apartheid!